Kolejne urazy Bianconerich

Wczorajsze zwycięstwo z Cagliari (1:0) pozwoliło uplasować się podopiecznym Thiago Motty w czołowej czwórce Serie A. Jak się jednak okazuje oprócz 3 punktów pojedynek przyniósł ze sobą dwa urazy.

fot. @ juventus.com

Niedzielne spotkanie przeciwko podopiecznym Davide Nicoli wydawało się sporą szansą dla zawodników, którzy w ostatnim czasie nie mieli szansy zaprezentować swoich umiejętności w pełnej okazałości. Sporym zaskoczeniem mogła być obecność w wyjściowej jedenastce Dusana Vlahovicia i Kenana Yildiza. Z pierwszym gwizdkiem na boisku zameldował się także Andrea Cambiaso, który do niedawna borykał się z kontuzjami. Jak się okazuje to nie koniec problemów zdrowotnych 25-latka.

Włoski, boczny obrońca został zastąpiony na placu gry w 73 minucie przez Jonasa Rouhiego. Według Sky Sport Italia piłkarz poczuł dyskomfort w mięśniu przywodziciela i aby zapobiec ewentualnemu pogorszeniu urazu mecz dla Cambiaso dobiegł końca.

W trakcie niedzielnego pojedynku swoją szansę otrzymał także Douglas Luiz. Droga Brazylijczyka, odkąd dołączył do Juventusu, z każdym meczem zdaje się coraz bardziej wyboista. Po kilku upokarzających błędach na początku przygody Luiza w Turynie przyszedł czas na maraton kontuzji. Zawodnik opuścił 13 meczów z powodu urazów i wydaje się, że ta liczba cały czas będzie rosła. Brazylijczyk na boisku pojawił się w 62 minucie i już po 20 minutach z powrotem zameldował się poza linią boczną boiska. Jak informuje Giovanni Albanese problem tym razem dotyczy zginacza.

Wciąż nie wiadomo jak długo Thiago Motta nie będzie mógł korzystać ze swoich dwóch podopiecznych. Absencja, w szczególności Andrei Cambiaso, może być sporym ciosem dla Bianconerich, ponieważ już w środę na przeciwko Juve stanie Empoli w ramach ćwierćfinału Coppa Italia.

Wyjazd na Juventus-Lecce!

Subskrybuj
Powiadom o
7 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

Regoon
Regoon(@regoon)
6 godzin temu

Przecież to jest tragedia, chłop w Anglii grał i tam miał raptem jedną kontuzje, a w super intensywnej i wymagającej SA chłop już 5 raz jest kontuzjowany.

Ja się nie dziwię, że Pogba wolał iść do szamana z tym kolanem niż do naszych speców z Jmedical bo tam chyba jeszcze większe konowały siedzą niż we wioskach szamańskich.

SinTaro
SinTaro(@sintaro)
5 godzin temu

Szkoda, że nikt nie wyciąga wniosków z takiego obrotu spraw. Przecież musi być w klubie ktoś kto ogarnie z czego to się bierze. Intensywność treningu? Częstotliwość treningów? Nie wiem, pora treningów? Dieta i suplementacja nieprawidłowa? A może testy medyczne piłkarzy są prowadzone żałośnie słabo? Jak z testami diagnostycznymi? Przecież oni przelewają takie pieniądze za te kontrakty, że powinien być cały sztab ludzi kompetentnych, którzy z dnia… Czytaj więcej »

deamon
deamon(@deamon)
3 godzin temu

Słabe te J-Medical.

Trenerzy się zmieniają, a problemy zdrowotne te same.

Chiesa po kontuzji nie wrócił do siebie.

Boję się o Bremera.

Poki
Poki(@poki)
4 godzin temu

Czas na Ruhiego, Pogra, pokaże się światu i będzie można go spieniężyć, a za zarobione fundusze kupić jakiegoś rehabilitanta w promo cenie 40-50 mln €.

Bakus.S
Bakus.S(@bakus-s)
4 godzin temu

Bardzo dziwne, wystarczy spojrzeć na listę kontuzji od początku sezonu, która jest naprawdę długa. Do tego, często nie podawali terminu powrotu do treningów. Ci Brazylijczycy są nieprzewidywalni. A jak on symuluje i woli posiedzieć na l4 , uniknąć obciążeń meczowych, zmniejszyć ryzyko poważnej kontuzji, byle by doczekać do lata, a potem poszukać nowego klubu ? Patrząc wstecz, jak pojawiały się informacje, o tym, że nie odnajduję się w Turynie… Czytaj więcej »

marcio11
marcio11(@marcio11)
26 minut temu

Mordeczki, ten cały Luiz nie ma żadnej kontuzji, tylko za słabo dziubie Lehmannową jak przychodzi po treningu to jest zmęczony i ta kazała mu symulować.

Grzegorz1985
Grzegorz1985(@grzegorz1985)
2 godzin temu

U nas niby centrum medyczne a wygląda to jak wiejski ośrodek zdrowia. Patrząc co się dzieje.

Lub zaloguj się za pomocą: