Czwartkowe okładki włoskiej prasy sportowej: Agnelli nie wraca, Exor dementuje prasowe doniesienia

Gazzetta dello Sport – Inter gra dalej w Lidze Mistrzów i jest gotowy na starcie o Scudetto z Atalantą. Inzaghi na nowo odkrył dwa niezbędne elementy swojego zwycięskiego składu, Hakana Calhanoglu i Marcusa Thurama, którzy zdobyli bramki w rewanżowym meczu z Feyenoordem, zapewniając przepustkę do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. AC Milan przejdzie całkowitą rekonstrukcję, począwszy od nowego trenera, którym może być Max Allegri. Roma, Lazio i Fiorentina na misji europejskiej, dziś rewanże w Lidze Europy i Lidze Konferencji. Giallorossi w Bilbao muszą utrzymać przewagę zdobytą na Olimpico (2-1), podczas gdy Biancocelesti grają u siebie i nie mogą sobie pozwolić na żadne kalkulacje w meczu z Viktorią Pilzno. Viola musi się zrehabilitować się za słaby mecz wyjazdowy w Atenach i przeciwko Panathinaikosowi na Franchi znaleźć sposób na awans.

Corriere dello Sport – Nie wraca. Krótki, ale trafny nagłówek nawiązujący do wczorajszych sensacji o możliwym powrocie Agnellego do Juve. Exor, rodzinny holding, wyklucza możliwość restrukturyzacji firmy – cała naprzód z obecnym zarządem. Thiago Motta musi ratować miejsce Juve w Lidze Mistrzów, we Florencji Koopmeiners dostanie kolejną szansę, by udowodnić swoją wartość od pierwszej minuty. „Ancelotti nieskończony”. The Blancos wyeliminowali Atletico Madryt i awansowali do ćwierćfinału Ligi Mistrzów po rzutach karnych. Dalej grają też Arsenal, BVB i Aston Villa.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
3 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

Grzegorz1985
Grzegorz1985(@grzegorz1985)
16 godzin temu

Mancini hmmm bez szału ale na pewno lepszy niż Motta

isad
isad(@isad)
12 godzin temu

Formacja obrony przesuwająca się jak automat, przecinanie i wychodzenie do podań, błyskawiczne przeformowanie z obrony do ataku, stałe miażdżące tempo - to pokazali wczoraj Atleti i odpadłi w karnych, a oglądając myślało się o tempie i ruchach niektórych drużyn trenerów aspirujących do LM i żądaniach graczy umowy tylko przy grze w LM.

Monochromatyczny
Monochromatyczny(@monochromatyczny)
10 godzin temu

Dobrze, że A. Agnelli nie wraca do Juve. Jakby go zatrudnili do sprzątania budynków klubowych to robiłby przekręty na kupnie mydła lub papieru toaletowego. Niektórzy ludzie "szwindel" mają wypisany na twarzy. Nikt wizerunkowo nie zniszczył Juventusu tak jak Andrea Agnelli.

Lub zaloguj się za pomocą: