Znakomity mecz Mirettego, trwają spekulacje na temat przyszłości pomocnika
Fabio Miretti rozegrał wczoraj znakomite spotkanie w koszulce Genoi przeciwko Lecce. Media natychmiast zaczęły więc zastanawiać się nad przyszłością młodego pomocnika.

Latem Miretti przeniósł się do Genoi na zasadzie wypożyczenia. Początkowo Włoch nie wyróżniał się w zespole Gryfonów, ale zaczął się rozkręcać, kiedy nowym trenerem został ogłoszony Patrick Vieira. Francuz zdecydował się przesunąć młodego zawodnika bliżej bramki rywala na pozycję skrzydłowego lub ofensywnego pomocnika. Łączny dorobek Mirettiego w tym sezonie to 3 bramki i 3 asysty.
We wczorajszym meczu z Lecce pomocnik dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. W 16. minucie Włoch uderzył świetnie piłkę z powietrza, którą zagrał Ruslan Malinovskyi. Tuż przed przerwą Miretti został ponownie obsłużony przez Ukraińca. Tym razem 21-letni zawodnik odnalazł się w polu karnym jak rasowa dziewiątka. Po spotkaniu Włoch otrzymał statuetkę MVP.
Dobry mecz Mirettiego ożywił spekulacje na temat jego przyszłości. Od dwóch sezonów Włoch był częścią pierwszego zespołu Juve, ale pełnił przez większość czasu rolę rezerwowego. Zdaniem IlBianconero turyński klub wierzy w pomocnika, co oznacza zgodnie z planem letni powrót do stolicy Piemontu. Panuje jednak przeczucie, że decydujące dla przyszłości Mirettego może być nazwisko trenera, który będzie prowadził Starą Damę w przyszłym sezonie.
Zacznijmy od tego, że Rovella i Miretti wgl nie powinni odchodzić tylko normalnie w tym sezonie u nas grać.. Zmieni sie trener to może to naprawi


Był tu taki co chwalił mocno Mirettiego ... ale mordeczki wolały się z 19 latka nabijać .. Nawet chwalił Huijsena i Yildiza, gdy byli warci 200 tysiecy, a mordeczki co? Pewnie trafią do jakiejś Spezii hyhyhy Nawet chwalił Cambiaso, jak przychodził i mówił, że miał świetne turnee po Usa i co wtedy mordeczki? Za słaby na Juve zaraz oddadzą do jakiegoś cieniaka. A teraz co? City o niego… Czytaj więcej »
Kolega
deka napisal, ze nie powinni odchodzic. Z pozomem obu chlopakow walczylibysmy o LK. Niestety mlodzi Wlosi nie potrafia wskoczyc na swiatowy poziom. Wyjatki to Bastoni i Rovella. Miretti to moze byc taki drugi McKennie, ale watpie ze cos wiecej choc chcialbym sie mylic