Pierwszy trening Tudora w Juventusie. Nowy początek przy owacjach kibiców

Igor Tudor oficjalnie wczoraj rozpoczął swoją przygodę jako trener Juventusu. Chorwat poprowadził pierwszy trening na boiskach Continassy, a jego powrót do klubu spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem ze strony kibiców. Przed nim trudne zadanie - błyskawicznie odbudować zespół i powalczyć o Ligę Mistrzów.

fot. @ juventus.com

W poniedziałek w Turynie rozpoczęła się nowa era. Juventus pożegnał Thiago Mottę, a na jego miejsce zatrudnił dobrze znanego w klubowych kręgach Igora Tudora. Były obrońca Bianconerich, który jeszcze niedawno był asystentem Andrei Pirlo, wraca do klubu w roli głównego szkoleniowca i ma zaledwie dziewięć meczów, by przekonać władze do powierzenia mu zespołu na stałe.

Jak informują Tuttosport oraz La Gazzetta dello Sport, pierwszy dzień pracy Tudora był intensywny. Rano przeszedł badania medyczne, a popołudniu poprowadził swoją pierwszą sesję treningową na boiskach przy Continassie. “Zespół wyszedł na boisko pod okiem Tudora. Po rozgrzewce i ćwiczeniach technicznych skoncentrowano się na taktyce, a całość zakończyła się krótką gierką” – poinformował klub w oficjalnym komunikacie.

Na pierwszym treningu nie było wszystkich zawodników – część przebywa jeszcze na zgrupowaniach reprezentacji. Tudor pracował więc z takimi piłkarzami jak Manuel Locatelli, Khephren Thuram czy Michele Di Gregorio, a także z grupą zawodników z zespołów Next Gen i Primavery. Indywidualnie trenowali m.in. Douglas Luiz i Andrea Cambiaso, który wrócił z kadry z przeciążeniem mięśniowym. Wciąż kontuzjowani pozostają Gleison Bremer, Arkadiusz Milik i Juan Cabal.

Tymczasem w sieci pojawiło się nagranie z pierwszego treningu, które wywołało falę pozytywnych reakcji wśród kibiców. “Forza Igor, jesteśmy z tobą. Sam fakt, że przyjąłeś ofertę Juve, pokazuje, że jesteś Juventino” – pisali fani w komentarzach. Inni przypominali jego zaangażowanie jako piłkarza: “Nie byłeś gwiazdą, ale zawsze dawałeś z siebie wszystko. Teraz pokaż tej drużynie, co znaczy grać dla Juventusu“.

W obliczu sportowego kryzysu i napięć w szatni, które narosły za kadencji Motty, nowy trener musi błyskawicznie przywrócić drużynie tożsamość i zdyscyplinowanie. Jak informuje La Gazzetta dello Sport, atmosfera w pierwszym treningu była mieszanką koncentracji i pozytywnego nastawienia – dokładnie tego, czego potrzeba zespołowi przed kluczowym meczem z Genoą.

W najbliższych dniach będą wracać kolejni kadrowicze: od Dusana Vlahovicia, który trafił do siatki dla Serbii, po Conceicao, Yildiza, Weaha, McKenniego czy Koopmeinersa. Igor Tudor będzie miał tylko kilka dni, by skompletować skład i wprowadzić pierwsze korekty przed powrotem ligowej rywalizacji.

Dla Juventusu ten moment może być punktem zwrotnym. Nowy trener ma przed sobą nie tylko walkę o Ligę Mistrzów, ale także odbudowę relacji wewnątrz zespołu i przywrócenie wiary w projekt sportowy.