Tudor po meczu Monzą: Nawet w cierpieniu potrafimy walczyć i wygrywać

Pomimo dzisiejszego zwycięstwa nad Monzą kibice Juventusu mają z pewnością mieszane uczucia na temat zespołu Igora Tudora. Chorwacki trener starał się skupiać na pozytywach w pomeczowym wywiadzie.

fot. @ juventus.com

Bianconeri wyszli na dwubramkowe prowadzenie w pierwszej połowie i zdołali kontrolować wynik do samego końca. Tudor podkreślił ciężką pracę i poświęcenie zespołu w trakcie gry w osłabieniu.

“Mieliśmy bardzo dobrą pierwszą połowę, mogliśmy zdobyć kolejnego gola przy dwóch dobrych okazjach, ale tamten incydent zmienił grę. Druga połowa była walką, meczem, który musieliśmy złapać paznokciami. Poświęcenie i ciężka praca to aspekty, które lubię. Mieliśmy również szansę na trzecią bramkę po akcji Nico” – powiedział Tudor w rozmowie ze Sky Sport Italia.

“Jest dobrze, takie zwycięstwo pomaga chłopakom się rozwijać, uświadamia im, że nawet w cierpieniu potrafią walczyć i wygrywać. W tym sensie bardzo mi się podobało. W piłce nożnej są taktyki, ale ostatecznie wygrywasz, jeśli jesteś lepszy w pojedynkach, masz determinację i walczysz. To właśnie staramy się wpajać zawodnikom każdego dnia”.

W tym sezonie pod wodzą dwóch trenerów zespołowi Juve zarzucało się głównie brak determinacji i charakteru, a więc stałych elementów tzw. DNA klubu.

“Staramy się nie usprawiedliwiać drużyny, która pod względem mentalności musi jeszcze się rozwinąć. Dla bardziej doświadczonej drużyny gra kilka dni po porażce nie ma znaczenia, ale dla innych drużyn tak. Obejrzałem mecz z Parmą jeszcze raz i pozwoliliśmy im na niewiele, mocno naciskaliśmy w drugiej połowie, ale brakowało nam czegoś w ostatniej tercji boiska” – kontynuował Tudor.

Najwięcej po dzisiejszym meczu mówi się o czerwonej kartce Kenana Yildiza. Turek wyeliminował się z kluczowego meczu z Bologną, a istnieje szansa, że nie pomoże kolegom również przeciwko Lazio.

“Kenan jest graczem klasy światowej, tylko ci z prawdziwym talentem mogą grać w tych rolach, a ciężko jest ich znaleźć. Postaramy się coś wymyślić, nie możemy się doczekać tych gier, ponieważ są to bezpośrednie starcia, okazja do udowodnienia, kim jesteśmy. Tak powinniśmy podchodzić do tych meczów. Wybierzemy 11 silnych zawodników, którzy zaczną mecz i to jest najważniejsze” – zapewnił Tudor.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
2 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

szary1988
szary1988(@szary1988)
18 godzin temu

Pewne jest że Kenan nie walnął go bez powodu, on jest młodziutki wystarczyło chytre powiedzonko i nie wytrzymał, tutaj nie że go usprawiedliwiam bo to typowe żenua, lecz czasem potrafię zrozumieć. Tylko nie rozumiem trenera jak...no JAK można było aż tak odpuścić? gra 10-11 nigdy nie będzie lekka ale u siebie z najgorszą drużyną ligi, mieć w ciągu 15 minut 10-90% posiadania? przecież to kryminał jakiś jest, skończyliśmy mecz 35-65% gdzie pierwsza połowa… Czytaj więcej »

Monochromatyczny
Monochromatyczny(@monochromatyczny)
1 godzina temu

Tudor to wielki trener - tak dosłownie.

Lub zaloguj się za pomocą: