Strona główna » Aktualności » Gdzie trafi Arthur?
Gdzie trafi Arthur?
Brazylijski pomocnik i jego kontrakt to udręka dla kolejnych dyrektorów Starej Damy. Na półmetku mercato wciąż nie wiadomo, gdzie trafi Arthur.
Fot. Ettore Griffoni / Shutterstock.com
Arthur Melo przybył do Juventusu w ramach szalonej wymiany z Barceloną, do której trafił Miralem Pjanić. Brazylijski pomocnik nijak nie zdołał zapisać się w osiągnięciach sportowych Bianconerich i z sezonu na sezon stawał się coraz większym problemem, ze względu na koszty utrzymania. Dzisiaj pomocnik jest bliżej “klubu kokosa” aniżeli możliwości zakładania białoczarnej koszulki.
Jak się okazuje, nie tylko Juventus nie chce korzystać z usług zawodnika, ale także praktycznie żaden klub w Europie. Wbrew wcześniej pojawiającym się plotkom transferowym, w ramach których zainteresowanie miał wyrażać m.in. turecki Besiktas czy hiszpański Real Betis, o Arthura Melo nie zabiega żaden z tych klubów.
Według raportów finansowych roczny koszt utrzymania zawodnika to niemal 14 milionów euro, co plasuje go w górnej części tabeli. Kontrakt i zarobki gracza uniemożliwiają znalezienie odpowiedniego pracodawcy, a sam piłkarz, co zrozumiałe, kontynuuje inkasowanie wysokiej pensji od turyńskiego zespołu.
Połowę poprzedniego sezonu 28-latek przesiedział na trybunach, a w drugiej części został wypożyczony do Girony, dla której wystąpił w 15 spotkaniach, nie zdobywając żadnej bramki ani asysty. Aktualnie wiąże go umowa z Juve do 2027 roku, która została przedłużona przez Cristiano Giuntolego.