Villarreal – Juventus 2:2 (1:0). Seria remisów trwa

Grafika Meczowa Juvepoland Liga Mistrzow Villarreal Juventus

Juventus remisuje czwarty kolejny mecz. Tym razem Bianconeri wracają z Hiszpanii z punktem i poczuciem niedosytu – po wyjściu na prowadzenie w drugiej połowie zabrakło im kilku minut, by dowieźć korzystny wynik do końca.

Pierwszy kwadrans meczu to bardzo mocne otwarcie gospodarzy i koszmar Cabala – Kolumbijczyk był bezlitośnie objeżdżany przez Pepe, już po kilku minutach gry obejrzał żółtą kartkę za rozpaczliwy faul na skraju pola karnego, a niedługo później doznał kontuzji przy wybijaniu piłki i ze łzami w oczach opuszczał murawę. Kilkadziesiąt sekund później było 1:0 – Parejo uruchomił prostopadłym podaniem Pepe, którego zatrzymać nie potrafili Cambiaso i Gatti, a ten wyłożył piłkę Mikautadze, któremu nie zostało nic innego jak kopnięcie jej do siatki obok bezradnego Perina. Gra podopiecznych Tudora nie kleiła się, z trudem przychodziło im konstruowanie akcji, popełniali dużo prostych błędów. Najgroźniejszą okazję pod bramką Tenasa miał Yildiz, który uderzał po dośrodkowaniu Joao Mario, ale został zablokowany przez obrońcę. Gospodarzom jeszcze kilka razy udało się przedrzeć przez obronę Juve w pole karne, a świetną okazję na podwyższenie zmarnował Buchanan.

W przerwie Tudor podziękował za grę Koopmeinersowi i wprowadził w jego miejsce Conceicao, a jego podopieczni ruszyli do ataków. Świetną okazję zmarnował David, a kilka minut później obejrzeliśmy wyrównujące trafienie – Kelly przedłużył wrzuconą z autu piłkę do Gattiego, który złożył się do cudownego uderzenia przewrotką. W 56. minucie było już 1:2 – Conceicao skorzystał z nieudanego podania Parejo na własnej połowie, przechwycił piłkę i pobiegł w pole karne rywala, gdzie minął obrońcę i silnym strzałem pokonał bramkarza. Kwadrans później szczęścia zabrakło Davidowi – Kanadyjczyk dobrze wyszedł na pozycję i podciął piłkę nad wychodzącym bramkarzem, ale ta zatrzymała się na poprzeczce. Ostatnie minuty gry to coraz bardziej rozpaczliwa obrona Juventusu, który nie potrafił oddalić gry od własnego pola karnego, co zemściło się w 90. minucie – Akhomach dośrodkował z rzutu rożnego na głowę Veigi, który ustalił wynik meczu.

Bianconeri mieli dziś świetne momenty, ale były też fragmenty, w których wyglądali fatalnie. Ostatecznie podopieczni Tudora po nierównym występie notują punkt i rozpoczynają krótkie przygotowania do niedzielnego meczu z Milanem, który będzie ich ostatnim przed nadchodzącą przerwą na mecze reprezentacji narodowych. Ich kolejnym spotkaniem Ligi Mistrzów będzie wyjazdowe starcie z Realem Madryt, które odbędzie się dokładnie za 3 tygodnie.

Villarreal – Juventus 2:2 (1:0)
18′ Mikautadze (asysta Pepe), 90′ Veiga (asysta Akhomach) – 49′ Gatti (asysta Kelly), 56′ Conceicao

Juventus (3-4-2-1): Perin – Kalulu, Gatti, Kelly – Cambiaso (80′ Rugani), Locatelli, McKennie, Cabal (16′ Joao Mario) – Koopmeiners (46′ Conceicao), Yildiz (80′ Adzić) – David (86′ Vlahović)

Villarreal (4-4-2): Tenas – Mourino, Marin, Veiga, Pedraza (76′ Cardona) – Buchanan (64′ Moleiro), Parejo (64′ Oluwaseyi), Gueye, Comesana – Pepe, Mikautadze (76′ Akhomach)

Żółte kartki: 85′ Akhomach – 6′ Cabal, 77′ Cambiaso, 90′ Conceicao

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
21 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

Zolo99
Zolo99(@zolo99)
1 miesiąc temu

Ten mecz to majstersztyk Tudora począwszy od wyjściowego składu z Floopmeinersem na czele, po trzymanie Yildiza, który ledwo stoi na nogach kończąc na zmianach Ruganego i Adzicia, kiedy na boisku zrobiło się więcej miejsca co było idealną sytuacją dla Opendy, to ten taktyczny geniusz wystawi go pewnie z Lecce, gdzie drużyna całą 11-stką będzie się bronić. Bym zapomniał David, matko boska...

jacekwzk
jacekwzk(@jacekwzk)
1 miesiąc temu

Klątwa Allegriego będzie się ciągnąć latami 🫣

krzych1988
krzych1988(@krzych1988)
1 miesiąc temu

To wygląda juz identycznie jak za Motty. Gry do przodu 0 i tylko wrzutki lub indywidualne zrywy, a rywale kontrują raz za razem. Co robil Koop na boisku?! To co miał w 44 minucie to cyrk XD David slabo, bo i z kim ma grac jak ani kontry ani ataku pozycyjnego.Zrreszta tak wyglada kazdy napastnik, ktory gra od pierwszej minutyGdyby nie Concenciao to mecz punktow. Regres z meczu na mecz. Miec 3 bardzo… Czytaj więcej »

Ostatnio edytowany 1 miesiąc temu by krzych1988
CurryTheGoat
CurryTheGoat(@currythegoat)
1 miesiąc temu

Czy my zaczynamy serię jak za motty?

Daro
Daro(@daro)
1 miesiąc temu

Powinna być wygrana.. Po pierwszej słabej połowie w drugiej wreszcie się ogarnęli i wyszli nawet na prowadzenie , szkoda poprzeczki Davida byłoby po meczu.. A tak ostatnie minuty zaczęło się cofanie i obrona i wyszedł z tego remis.. Nie wiem czy Tudor ma jaja ale dwie proste rzeczy się nasuwają Koop nie ma prawa grać i Perin do bramki ..

stilo.
stilo.(@stilo-2)
1 miesiąc temu

Widzę że euforia nowego sezonu już minęła (zresztą jak co roku) i teraz czeka nas kilka miesięcy pokazu przeciętnej piłki nożnej przeplatanej pojedynczymi widowiskami.

do momentu gdy Juventus nie zainwestuje w prawdziwego trenera tak będzie wyglądał każdy sezon 🙂

Ten David to niezły ananas, to już nie pierwszy raz gdy z 3 metrów nie potrafi trafić w bramkę…

mjecho
mjecho(@mieszko)
1 miesiąc temu

Bezjajeczność, nowe DNA Juve...

jacekwzk
jacekwzk(@jacekwzk)
1 miesiąc temu

I to jeszcze veiga 😉

rob10
rob10(@rob10)
1 miesiąc temu

Mecz oglądałem urywkami, więc trudno ocenić w pełni występ poszczególnych kopaczy. Natomiast ciekawy byłem komentarzy, szczególnie defensywy. No i klasycznie podwójnie standardy 😀 W bramce na bluzie Perin, więc żadnej negatywnej oceny. Gdyby było nazwisko di Gregorio byłyby wyzwiska od ręczników, obwinianie za stracone bramki i płacz, że nie ma Szczęsnego czy Donnarumy (oni też wpuścili wczoraj po 2 bramki). Gatti przy straconych bramkach jak człowiek… Czytaj więcej »

schumi
schumi(@schumi)
1 miesiąc temu

Był Motta jest Tudor i nic się nie zmienia. Równia pochyła na typowego europejskiego średniaka . Dziękujemy Giuntoli zrobiłeś dobrą robotę przy poparciu nieogarnietych kibiców.

bianconeri83
bianconeri83(@bianconeri83)
1 miesiąc temu

Seria remisów czas start

LimaK
LimaK(@limak)
1 miesiąc temu

Słabiutko.

David z pudłem kolejki, a może i całej edycji LM...

Remisami to Juventus do fazy pucharowej nie awansuje.

Demon Prince
Demon Prince(@demon-prince)
1 miesiąc temu

Dramat, forma Koopmeinersa jest podsumowaniem tego, w którym miejscu obecnie jesteśmy.

great_again
great_again(@great_again)
1 miesiąc temu

Ja wam powiem, że Napoli z KdB zrobiło genialny ruch. Chłop ma 34, jest najlepszym piłkarzem ligi i to dziś grał to jest jakiś kosmos. Z nim w składzie jak będzie zdrowy to Hojlund może być królem strzelców. My mamy Koopmeinersa XDD

jacekwzk
jacekwzk(@jacekwzk)
1 miesiąc temu

Ale Koop dostał ocenę, chyba gra żeby wylecieć z Juve 😄

Screenshot_20251001_231432_com.android.chrome
great_again
great_again(@great_again)
1 miesiąc temu

Wypisz-wymaluj serwują nam poprzedni sezon. Drużyna jest słaba, nie ma co się oszukiwać...

Ostatnio edytowany 1 miesiąc temu by great_again
rammstein
rammstein(@rammstein)
1 miesiąc temu

nie można powiedzieć, że jakoś bardzo zasłużyliśmy na wygraną, ale dało się to dowieźć, szkoda.. 2 pkt po 2 meczach, a kolejny mecz z Realem. Potem też nie będzie łatwiej.

teraz tylko na chwilę wygrana z Milanem mnie pocieszy, po tym lekkim zawodzie, bo najpierw czlowiek liczył na remis, to po 2 połowie jednak niedosyt..

Book
Book(@book)
1 miesiąc temu

Koopmeiners ten sexon zaczął jeszcze gorzej niz poprzedni. Ta taktyka jest stworzona pod pomocników typu Conceicao i Yildiz, ale problem polega na tym ,ze jeden juz słania się na nogach a drugi jest podatny na kontuzje ,a jak gra to to 35 minut jest dla niego optymalne. Nie rozumiem dlaczego nie zmieniamy ustawienia gdzie Openda kocha przestrzen i jest stworzony do kontrataku, a pchamy to samo… Czytaj więcej »

Lub zaloguj się za pomocą: