Strona główna » Aktualności » Sassuolo zatrzymało Juventus Women. Beccari w słupek, sezon zaczęty od remisu
Sassuolo zatrzymało Juventus Women. Beccari w słupek, sezon zaczęty od remisu
Juventus Women rozpoczęły sezon 2025/26 od wyjazdowego remisu 0:0 z Sassuolo. Podopieczne Massimiliano Canziego miały swoje okazje - m.in. po strzale głową Beccari - ale nie zdołały znaleźć drogi do siatki.
fot. @juventus.com
Bezbramkowy remis na starcie nowego sezonu Serie A Women – tak wyglądał początek ligowej przygody Juventusu Women w kampanii 2025/26. W wyjazdowym meczu z Sassuolo padło 0:0, a mimo kilku dobrych sytuacji bramkowych, Bianconere nie potrafiły przełamać defensywy rywalek.
Pierwsza połowa była wyrównana i nieco szarpana. Obie drużyny popełniały sporo błędów technicznych, ale to Juventus jako pierwszy zagroził bramce – w 21. minucie Brighton oddała groźny strzał z dystansu, który Durand z trudem sparowała. Dziesięć minut później Krumbiegel trafiła w poprzeczkę, jednak znajdowała się na spalonym. W 41. minucie szansę miała Beccari, ale znów górą była bramkarka Sassuolo. Po 45 minutach utrzymywał się wynik 0:0.
W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie – mecz nadal był zamknięty, a trener Canzi próbował wpłynąć na jego przebieg zmianami. Na boisko weszły Bonansea i Stolen Godo, a najlepszą okazję Juventus miał w 63. minucie: Kullberg idealnie dośrodkowała, a Beccari główkowała w słupek. W 67. minucie próbę podjęła Bonansea, która spróbowała lobem z 20 metrów, lecz znów górą była Durand. Na murawie pojawiły się też Vangsgaard i Pinto, a Dunka już po chwili oddała groźny, choć zbyt centralny strzał. W końcówce to Juventus miał jeszcze jedną okazję – w 95. minucie Cambiaghi uderzała głową z dobrej pozycji, ale piłka minęła bramkę. Wynik się nie zmienił – spotkanie zakończyło się remisem 0:0.
“Gratulacje dla Sassuolo – rozegrały dobre spotkanie. My mogliśmy zagrać lepiej, staraliśmy się, ale nie udało się przechylić szali. To będzie długi i trudny sezon, zostało jeszcze 21 kolejek i mnóstwo punktów do zdobycia. Zawsze gramy o zwycięstwo, więc traktujemy ten wynik jako stratę dwóch punktów, ale trzeba też przyznać, że przeciwniczki dobrze zrealizowały swój plan” – podsumował trener Juventus Women Massimiliano Canzi.