Strona główna » Aktualności » Spalletti: Cieszę się, że tu jestem, dam z siebie wszystko dla Juventusu
Spalletti: Cieszę się, że tu jestem, dam z siebie wszystko dla Juventusu
Luciano Spalletti wziął udział w swojej pierwszej konferencji prasowej w roli trenera Juventusu. Trener poruszył wiele ciekawych wątków.
fot. @ figc
Luciano Spalletti oficjalnie objął Juventus. Trener spotkał się z mediami i odpowiadał na pytania. Najważniejsze słowa 66-latka opublikowała oficjalna strona klubowa:
“Czuję się świetnie. Wszyscy znają historię tego klubu i jego znakomitą organizację, ale dopiero, gdy się z nimi zwiążesz, widzisz jego wielkość. Mam wielki szacunek do Juventusu i tego, co w ostatnich miesiącach zrobił Tudor. Znam go i wiem, jak pracuje. Zostawił po sobie dobrze zbalnansowaną drużynę – będziemy walczyć, by osiągnąć nasze cele. Dziękuję też dyrektorowi Comollemu za miły wstęp i oczywiście możliwość bycia tutaj”.
“Przywiozłem ze sobą czterech asystentów, bo reszta tutejszego personelu zna się na tym, co robi. Towarzyszyć mi będą Marco Domenichini, Giovanni Martusciello, Salvatore Russo i Francesco Sinatti. Jestem pewien potencjału tej grupy i wierzę, że możemy dokonać czegoś pozytywnego. Musimy szybko zakasać rękawy, przed nami silni rywale. Strzelanie goli to klucz, to dzięki temu wygrywasz mecze. Ofensywny futbol to jednak tylko część zadania – ważne, by zawodnicy wiedzieli, jak poruszać się na boisku i byli naprawdę zgrani. Przede mną ekscytujące wyzwanie – nie wiem, jak duży będzie ostatecznie mój wpływ, ale będę starał się wpajać piłkarzom tę filozofię od rana do nocy”.
“Podczas rozmowy z Perinem, powiedziałem, że to postawa graczy zdecyduje o mojej przyszłości. Na tym etapie kariery nie martwię się tym, co będzie. To normalne, że ocenią mnie po sezonie. Mam nadzieję, że razem przejdziemy przez to doświadczenie a cała sytuacja jest prosta, szczera i klarowna. Zaczniemy zgodną współpracę – warunki kontraktu mi nie przeszkadzają. Na miejscu prezydenta Juventusu proponowałbym trenerowi coś podobnego”.
“Dobrze znam Koopmeinersa, bo od dawna mu się przyglądam. To pomocnik, ale może być też cofniętym napastnikiem. W przeszłości bywał nawet obrońcą, więc należy pogratulować Gasperiniemu. To on znalazł mu pozycję, bliżej bramki, na której spisywał się znakomicie”.
“Vlahović będzie traktowany tak samo jak wszyscy. Przemówią za niego jego występy. Z Udinese dobitnie zasygnalizował swoje intencje i był świetny. Z pewnością gracze mają preferowane pozycje i będę z nimi o tym rozmawiać, zanim podejmę jakieś decyzje. W tym momencie możemy kontynuować z tym ustawieniem, które wybrano na początku sezonu. To samodyscyplina zrobi różnicę. Byłem już w wielu szatniach i zawsze staram się zdobyć posłuch przez okazywanie uwagi, rzetelności i szacunku”.
“Naszym priorytetem pozostaje kwalifikacja do Ligi Mistrzów, ale chcemy też wrócić do wyścigu o Scudetto. Właśnie to wczoraj powiedziałem zawodnikom. Przed nami jeszcze wiele meczów i nie możemy mieć innych intencji. Szanuję to, co zostało zrobione do tej pory. W tym sezonie jest bardzo dużo wyrównanych spotkań. Nie można zatem niczego zakładać. Niech przemówi boisko, a nie puste slogany”.
“W każdym mieście, gdzie pracowałem, zostawiłem kawałek siebie. W Neapolu stało się coś wspaniałego i nadal mam tam przyjaciół. Mówiłem, że nie będę już pracował z innym klubem, ale nie miałem na myśli reszty kariery, tylko jeden sezon. Jestem profesjonalistą i od dziś dam z siebie wszystko dla Juventusu” – podsumował trener z Toskanii.