Rozmowy z Vlahoviciem dopiero po sezonie

Przyszłość serbskiego napastnika wciąż pozostaje wielką niewiadomą i najprawdopodobniej będzie tak aż do ostatniego meczu Starej Damy.

fot. @juventus.com

Nie da się ukryć, że trwająca kampania dała drugie życie Vlahoviciowi w ekipie Bianconerich. Serb miał być bowiem zaledwie zmiennikiem nowego napastnika, Jonathana Davida, a po zakończeniu rozgrywek zakładało się, że opuści on klub jako wolny agent. Jednak ku zdziwieniu prawdopodobnie wszystkich, w tym zarządu Starej Damy, 25-latek w obecnym sezonie strzelił już 6 goli i udowodnił, że to on powinien zostać graczem podstawowej 11.

Naturalnie, ze względu na solidną dyspozycję, włodarze Juve zaczęli rozważać, czy kończenie współpracy z Serbem 30 czerwca 2026 roku jest słuszną decyzją. Okazuje się jednak, jak informuje Tuttosport, że negocjacje w sprawie ewentualnego nowego kontraktu rozpoczną się dopiero po zakończeniu obecnie trwającej kampanii. Juventus będzie miał bowiem wyklarowany obraz swoich szans na występy w kolejnej edycji Ligi Mistrzów, a co za tym idzie – funduszów, jakimi będzie dysponował klub.

Największym problemem w negocjacjach wciąż prawdopodobnie będzie pensja, jaką inkasuje 25-latek. Obecnie Dusan jest najlepiej opłacanym zawodnikiem w całej Serie A (12 milionów euro rocznie), lecz jeżeli chciałby zostać w stolicy Piemontu, musiałby znacznie obniżyć swoje finansowe wymagania. Zakłada się, że włodarze Juventusu nie zaoferują Serbowi pensji wyższej niż 8 milionów euro, lecz negocjacje będą w głównej mierze zależały od tego, jak na placu gry spisze się sam Vlahović.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

Lub zaloguj się za pomocą: