Spalletti przed Fiorentiną: To będzie trudny mecz
Luciano Spalletti rozmawiał z dziennikarzami przed jutrzejszym wyjazdowym meczem z Fiorentiną. Trener Juve zapowiedział trudne spotkanie, ale podkreślił przy tym jakość swojego zespołu.
fot. @juventus.com
66-latek dopiero niedawno objął stery w drużynie Bianconerich. Zakończona przerwa reprezentacyjna była więc tak naprawdę pierwszą okazją do próby wprowadzenia w życie pomysłów doświadczonego trenera.
“Pracowaliśmy, ale nie miałem wielu dostępnych zawodników. Z tymi, którzy byli, skupiliśmy się na rzeczach, które uważam za ważne” – rozpoczął Spalletti.
“Wczoraj spróbowaliśmy czegoś nowego z całym zespołem; zawodnicy byli skoncentrowani i wykazali się gotowością do pracy. Ktoś przybył po 10-godzinnym locie, a mimo to chciał tu być. Musieliśmy z niektórymi zachować ostrożność; ktoś trenował osobno, ale dziś wszyscy są dostępni.”
Dorobek Spallettiego z Juventusem to zwycięstwo i 2 remisy. Jutro Bianconeri zmierzą się z Fiorentiną, która przeżywa ogromny kryzys ligowy, czego efektem jest ostatnie miejsce w tabeli.
“Mamy jakość i od tego musimy zacząć. Nie powinniśmy przejmować się słabymi momentami, bo moglibyśmy zwątpić w naszą jakość i musimy ją wykorzystać w pewnych momentach meczu. To praca nad zespołem jako całością: co należy zrobić w danej fazie spotkania. To trudne zadanie i głównie nad tym pracujemy”.
Do tej pory Teun Koopmeiners grał jako lewy obrońca w trzyosobowej formacji obronnej. Czy jutro Holender może otrzymać szansę w drugiej linii?
“Ogólnie rzecz biorąc, to właśnie rola potrafi zmienić klasowego piłkarza. Wielki zawodnik wnosi swój styl wszędzie, gdzie gra” – zaczął komentować Spalletti byłego zawodnik Atalanty.
“Udowodnił, że potrafi dostosować się do takiej sytuacji, a nowoczesny piłkarz wie, jak to zrobić. Cieszę się, że zareagował pozytywnie, bo to nie było pewne. Wniósł swój wkład, zarówno pod względem doświadczenia, jak i osobowości. Odzyskaliśmy silnych obrońców, takich jak Kelly i Cabal, więc istnieje szansa, że będzie mógł grać w pomocy”.
Spalletti jest rodowitym Toskańczykiem, ale nie może spodziewać się ciepłego przywitania na Stadio Artemio Franchi jako trener Juventusu.
“Dobrze znam to środowisko, ponieważ spędziłem tam wiele lat. Zaakceptuję każdą sytuację, bo już tam byłem” – odpowiedział 66-latek.
“Wyjdę na boisko jako trener Juventusu i zaakceptuję wszystko. Z miłości do tego sportu musimy pokazać to, co w nas najlepsze, a nie najgorsze. Zawsze wszystkich szanowałem. Jestem spokojny jako trener Juventusu także na stadionie Fiorentiny i oczekuję od moich zawodników świetnego meczu. To będzie dla nas trudne spotkanie”.
Czy jest szansa na grę czteroosobową linią obrony?
“Wspominaliśmy o tym i koniecznie będziemy musieli to ocenić, ale potrzebujemy więcej czasu. Nie trenowaliśmy razem zbyt wiele, a do tej opcji potrzebni są dostępni obrońcy i alternatywy” – przyznał szkoleniowiec Juve.
Spalletti został poproszony również o komentarz do sytuacji kontraktu Kenana Yildiza. Mówi się o tym, że Juventus na razie zawiesił rozmowy z Turkiem na ten temat.
“Nie będę rozmawiał o przedłużeniu kontraktu, to nie moja sprawa. Przyglądam się temu, ale klub wie, co ma robić. Jeśli chodzi o Yildiza, to dla mnie sprawa jest prosta – on jest tym, który przełamuje schematy i systemy. Ktokolwiek dobrze współpracuje z Yildizem, nawiązuje jednocześnie więź z resztą zespołu. On wie, jak funkcjonować w drużynie i ma cechy przywódcze, więc to dla mnie najlepsze rozwiązanie”.