Strona główna » Aktualności » Ranieri: Chcę mieć tu Cannavaro!
Ranieri: Chcę mieć tu Cannavaro!
Nikt już chyba nie kryje się z tym, że Cannavaro jest na dobrej drodze do powrotu do Juventusu. Podczas ostatniego wywiadu informacje te potwierdził sam Claudio Ranieri (na zdjęciu). Włoch rozmawiał z dziennikarzami w przededniu meczu z Lazio.
Zapytany wprost o Cannavaro i jego przydatność w drużynie Juventusu, Ranieri odpowiedział: “Na temat jego wieku i przydatności my też zadawaliśmy sobie pytania we własnym gronie. Nie mogliśmy jednak przepuścić okazji zatrudnienia w naszym klubie piłkarza, który gra w reprezentacji kraju i który mógłby być świetnym partnerem Chielliniego w naszej defensywie. Do tego mielibyśmy go zupełnie za darmo. Dlatego też w momencie, kiedy szefowie klubu konsultowali ze mną tę decyzję, powiedziałem, że jestem jak najbardziej za.” Transfer Cannavaro wymaga więc już chyba tylko oficjalnego potwierdzenia przez oba kluby.
Jutro Juventus zagra z Lazio w rewanżowym meczu półfinałowym w ramach turnieju Coppa Italia. Choć nie znamy jeszcze pełnej listy powołanych na to spotkanie, już teraz wiadomo, że nie zobaczymy w nim wspomnianego wcześniej Giorgio Chielliniego, który doznał lekkiego urazu mięśni, oraz Brazylijczyka Amauriego, który cały czas nie jest jeszcze gotowy do powrotu do gry. Ranieri skomentował też decyzję sądu, na mocy której za ostatnie rasistowskie wybryki kibiców Juventusu mecz Bianconerich z Lecce miałby zostać rozegrany przy pustych trybunach. Juventus poinformował, że zamierza odwołać się od tej decyzji. “Nad tym już niech myślą nasi prawnicy” – powiedział Ranieri. “Tak czy inaczej, taka dyskwalifikacja jest trochę niesprawiedliwa. Mówimy przecież nie o zwyczaju, a o epizodzie, o jednym meczu. Owszem, mówimy też o niewłaściwym zachowaniu. Szkoda mi chłopaka z uwagi na to, co się stało. Zgadzam się jednak z decyzją klubu o tym, by odwołać się od decyzji sądu.”
Czy wobec takich zachowań kibiców mogliby zainterweniować sami piłkarze? “Uważam, że tak” – odpowiedział Ranieri. “Jeśli zdarzy się to po raz kolejny, poproszę kapitana drużyny, żeby podszedł do trybuny i zaapelował o zaprzestanie takich praktyk i zachowań. Jestem absolutnie za przyśpiewkami i dopingiem, ale takim, który zagrzeje do boju naszą drużynę, a nie obraża przeciwników.“
www.corrieredellosport.it