Zapowiedź 37. kolejki Serie A.
W niedzielę rozegrana zostanie przedostatnia kolejka Serie A. Tydzień temu mistrzostwo Włoch zapewnił sobie Inter. Walka o miejsca na podium trwa jednak nadal, tak samo jak i walka o utrzymanie. Ostatnie dwie kolejki zapowiadają się więc bardzo emocjonująco. Znamy już pierwszego spadkowicza. Po wtorkowej porażce w Rzymie, swoje szanse na utrzymanie pogrzebała Reggina.
Milan – Roma, 24 maja godz. 15.00
Milan ma naprawdę ciężki koniec sezonu. Najpierw nieszczęśliwy wyjazd do Udinese, teraz mecz z Romą a za tydzień potyczka we Florencji. Rossoneri są faworytem w wyścigu po drugie miejsce w lidze, jednak nadal nie mogą być pewni gry w Lidze Mistrzów bez eliminacji. Taką pewność da im zwycięstwo z Romą, gospodarze na pewno będą więc grać z dużym zaangażowaniem. Roma z kolei musi bronić się przed Palermo, które chętnie wskoczyło by na szóste miejsce i zagrało w przyszłym sezonie w Lidze Europejskiej UEFA. Na San Siro zapowiada się więc niezwykle ciekawy mecz, który można bez wątpienia nazwać szlagierem kolejki. W Milanie nie zagrają Abbiati, Kaladze i Borriello, w Romie De Rossi, Doni, Aquilani i Cicinho.
Kursy: 1,80 – 3,40 – 4,50
Atalanta – Palermo, 24 maja godz. 15.00
Zadziwiająco nisko kurs na Palermo nie powinien dziwić. Atalanta gra już jedynie dla swoich kibiców, Palermo walczy o Ligę Europejską. Co prawda Różowi zdobyli do tej pory jedynie trzynaście punktów w meczach wyjazdowych, ale na ważne spotkania potrafią się koncentrować jak mało kto o czym przekonał się między innymi Juventus czy też Fiorentina. W drużynie gospodarzy nie zagrają Coppola, Pinto oraz Floccari. W ekipie gości zabraknie Kjaera, Liveraniego, Tedesco oraz Carrozzieriego.
Kursy: 3,00 – 3,40 – 2,25
Cagliari – Inter, 24 maja godz. 15.00
Typowy mecz o pietruszkę. Cagliari nie ma już szans na miejsce dające udział w europejskich pucharach, Inter natomiast zapewnił sobie mistrzostwo. Sardyńczycy odpuścili wyraźnie końcówkę sezonu. W czterech spotkaniach stracili aż dwanaście bramek. Tydzień temu przegrali nawet z ostatnią w tabeli Regginą 1-2. Faworytem meczu jest Inter, jednak w tego typu spotkaniach ciężko jest przewidzieć ostateczny wynik.
Kursy: 3,30 – 3,20 – 2,20
Catania – Napoli, 24 maja godz. 15.00
Kolejny mecz w którym obie drużyny nie mają już o co walczyć w tym sezonie. O ile miejsce Catanii jest uzasadnione, ponieważ po tym zespole nikt nie spodziewał się fajerwerków, o tyle pozycja Napoli to z pewnością niespodzianka. Zespół, który fantastycznie rozpoczął sezon, na początku tego roku zupełnie się pogubił. Nie pomogła zmiana trenera na Roberto Donadoniego, Napoli nadal gra słabo i tak pozostanie już chyba do końca tego sezonu. Maggio, Gargano, Iezzo i Hamsik to lista nieobecnych w drużynie gości. Wśród gospodarzy nie zagrają Silvestre, Potenza i Ledesma.
Kursy: 2,15 – 3,20 – 3,40
Chievo – Bologna, 24 maja godz. 15.00
Pojedynek dwóch beniaminków. Chievo nie może jeszcze być pewne utrzymania, ale cztery punkty przewagi nad Bologną to dość dobra sytuacja przed dwoma ostatnimi meczami sezonu. Tylko jednego punktu brakuje gospodarzom by mieć pewność, że w następnym sezonie również zagrają w Serie A. Stąd też dość nietypowy kurs, jaki proponują bukmacherzy. Kilka firm wycofało nawet to spotkanie ze swej oferty. Świadczy to tylko o tym, że wszystko się może zdarzyć, takie mecze w końcówce sezonu przynoszą wiele emocji.
Kursy: 3,10 – 1,50 – 8,00
Lecce – Fiorentina, 24 maja godz. 15.00
Kolejny ciekawy pojedynek. Lecce walczy o utrzymanie, choć już tylko cud może sprawić, że gospodarze pozostaną w Serie A. Pięć punktów straty do Torino na dwie kolejki przed końcem to chyba jednak za dużo. Fiorentina natomiast jest ostatnio na fali i wygrywa mecz za meczem. Kibice Fioletowych mają nadzieję, że uda się jeszcze przegonić Juventus i zająć miejsce premiowane udziałem w Lidze Mistrzów bez kwalifikacji. Lecce zagra bez Polenghi, Papadopoulosa, Munariego i Konana, Fiorentina natomiast bez Mutu, Kuzmanovicia i Santany.
Kursy: 4,50 – 4,25 – 1,62
Sampdoria – Udinese, 24 maja godz. 15.00
Mecz dwójki solidnych ligowych średniaków, z których jedynie Udinese ma jeszcze jakiekolwiek szanse na sukces, którym było by dla ekipy z Udine zakwalifikowanie się do Ligi Europejskiej UEFA. Udinese ma doskonałą okazję by odrobić straty, bowiem zarówno Roma jak i Palermo grają w niedzielę ciężkie mecze wyjazdowe. Sampdoria po porażce w finale Coppa Italia ten sezon może już uznać za zakończony i z pewnością stracony, bowiem w Genui obiecywano sobie znacznie więcej. W Udinese nie zagrają Pepe, Di Natale i Ferronetti. W ekipie gospodarzy nie zagra jedynie Bellucci.
Kursy: 3,00 – 3,40 – 2,25
Torino – Genoa, 24 maja godz. 15.00
Kluczowy mecz dla Torino. Genoa już praktycznie nie ma o co walczyć, bowiem wielce wątpliwe jest by Fiorentina przegrała ostatnie dwa spotkania sezonu i pozwoliła sobie zabrać z przed nosa Ligę Mistrzów. Byki natomiast toczą zażartą walkę o utrzymanie. Mają jedynie punkt przewagi nad znajdującą się w strefie spadkowej Bologną a za tydzień jadą Do Rzymu na ciężki mecz z Romą. Pojedynek z Genoą może być więc kluczowy. Torino zagra bez Di Loreto, Coriniego i Zanettiego, Genoa bez Biavy.
Kursy: 1,40 – 4,50 – 7,00
Mecz Lazio – Reggina został rozegrany we wtorek ze względu na środowy finał Ligi Mistrzów, który odbędzie się na Stadio Olimpico w Rzymie. Rzymianie wygrali 1-0 po bramce Mauro Zarate.
Zobacz także:
Typer JuvePoland
Tabela i następna kolejka
Terminarz Serie A