Podsumowanie sezonu 2008/2009 Serie A.

Za nami ostatnia kolejka włoskiej ligi. Koniec sezonu to czas podsumowań. Zapraszamy więc na podsumowanie rozgrywek włoskiej Serie A 2008/2009. Sezon ten nie był tak fascynujący jak poprzedni, kiedy to walka o tytuł toczyła się do ostatniej kolejki. Dostarczył jednak kibicom wielu emocji przy okazji porywających widowisk. Zapamiętamy go także jako rok odejścia z świata futbolu dwóch wielkich mistrzów: Pavla Nedveda i Paolo Maldiniego.

20. Lecce
Lecce słabo zaczęło ten sezon i słabo skończyło. Kibice beniaminka z pewnością liczyli, że uda się utrzymać w stawce najlepszych włoskich zespołów. Pierwsza kolejka przyniosła porażkę w Turynie z Torino 0-3 i w efekcie ostatnie miejsce w lidze. Później było nieco lepiej, Lecce miało kilka przebłysków wygrywając z Cagliari czy Chievo. Sprawili też ogromną niespodziankę ogrywając Violę we Florencji. Były to jednak nieliczne sukcesy, Giallorossi potrafili seriami grać fatalnie tak jak np. między szóstą a osiemnastą kolejką gdzie zdobyli zaledwie siedem punktów nie wygrywając żadnego meczu. Im bliżej końca sezonu beniaminek grał coraz gorzej. Po dwudziestej szóstej kolejce Lecce zagościło w strefie spadkowej i już się z niej nie wydostało. Gwoździem do trumny była porażka w trzydziestej szóstej serii spotkań z walczącą również o utrzymanie Bologną. Lecce po sezonie spędzonym w elicie wraca więc do Serie B. Najlepszym strzelcem beniaminka został Simone Tiribocchi zdobywca dziesięciu goli.

19. Reggina
Regginie rok w rok udawało się utrzymać w Serie A po heroicznej walce w końcówce. Tym razem jednak limit szczęścia się wyczerpał i w przyszłym sezonie kibice w Reggio di Calabria oglądać będą zmagania swoich pupili w Serie B. Od samego początku Reggina była pewnym kandydatem do spadku. Najwyższe miejsce jakie klub ze  Stadio Oreste Granillo zajmował w lidze to piętnaste, w dodatku tylko przez jeden tydzień. Amaranto już po trzeciej kolejce spadli do strefy spadkowej i nie wydostali się z niej do końca sezonu. Przez dwadzieścia cztery kolejki okupowali ostatnie miejsce w Serie A. Na nic zdała się zmiana trenera, na nic apele kibiców. Reggina spada do Serie B jako najsłabszy pod względem ofensywy zespół ligi. Amaranto zdobyli jedynie trzydzieści bramek w tym sezonie z czego 1/3 zdobył Bernardo Corradi, bezsprzecznie najlepszy zawodnik Regginy w tym sezonie. Reggina w Serie A utrzymywała się przez ostatnie siedem lat.

18. Torino
To był fatalny sezon Torino. Byki dobrze go rozpoczęły, fatalnie skończyły. 3-0 w pierwszej kolejce z Lecce rozbudziło apetyty kibiców z Turynu. Później było jednak coraz gorzej. O ile w pierwszej części sezonu Torino zajmowało jeszcze miejsca w okolicach czternastego – piętnastego to w miarę upływu czasu było coraz gorzej. Na półmetku rozgrywek spadli do strefy spadkowej i nie wydostali się z niej do końca sezonu. Nie pomogły zmiany trenerów. 8 grudnia został zwolniony Gianni De Biasi, zastąpił go Walter Novellino. Nie potrenował jednak długo zespół Byków, ponieważ już w marcu zastąpił go kolejny trener Giancarlo Camolese. I jemu nie udało się utrzymać Toro w lidze. Frustracja piłkarzy i kibiców sięgnęła zenitu po porażce w przedostatniej kolejce z Genoą. Po meczu doszło do zamieszek na stadionie (zawieszeniem ukaranych zostało aż siedmiu piłkarzy Torino) jak i na ulicach Turynu. Nie będzie więc Derby della Mole w przyszłym roku, chyba, że los skojarzy dwóch odwiecznych rywali w którejś z rund Coppa Italia.

17. Bologna
Beniaminek Serie A – Bologna dopiero rzutem na taśmę, w ostatniej kolejce wygrywając z Catanią zapewniła sobie utrzymanie. Przez niemalże cały sezon piłkarze z Bolonii zajmowali miejsce w końcówce tabeli. Balansowali nad strefą spadkową, dlatego też klub dwa razy zmieniał trenera. Najpierw zwolniono Daniele Arrigoniego, którego zastąpił Siniša Mihajlović. Były zawodnik Interu nie poradził sobie jednak w nowej roli i w kwietniu doszło do kolejnej roszady. Nowym szkoleniowcem został Giuseppe Papadopulo. Bologna w tym sezonie to przede wszystkim Marco di Vaio, który dla Rossoblu zdobył aż 24 bramki i do samego końca sezonu walczył o koronę króla strzelców z Zlatanem Ibrahimoviciem i Diego Milito. Drugi w klasyfikacji najskuteczniejszych zawodników Bologny – Sergio Volpi zdobył zaledwie cztery bramki co pokazuje tylko, jak ważnym zawodnikiem dla beniaminka był były gracz Juventusu.

16. Chievo
Chievo w przeciwieństwie do Torino słabo zaczęło a dobrze skończyło. W pierwszej części sezonu gra beniaminka wyglądała koszmarnie. Na półmetku rozgrywek Gialloblu zajmowali ostatnie miejsce w lidze. Nic więc dziwnego, że zdenerwowani włodarze klubu z Werony zdecydowali się zwolnić Giuseppe Iachiniego. Jego miejsce zajął Domenico Di Carlo. Choć początki pracy z nowym szkoleniowcem były w ekipie Chievo trudne, to jednak nowy rok należy zaliczyć do naprawdę udanych. W dwudziestej piątej kolejce po zwycięstwie w Bergamo z Atalantą, zespół wydostał się ze strefy spadkowej i na szesnastym miejscu utrzymał się do końca sezonu. Duża w tym zasługa Sergio Pellissiera, który na wiosnę był w znakomitej formie. Zapamiętają go głównie kibice w Turynie, bowiem w pamiętnym zremisowanym meczu 3-3 z Juventusem strzelił dla swojego zespołu wszystkie trzy bramki.

15. Catania
Piętnaste miejsce dla kibiców z Sycylii to z pewnością porażka. Apetyty były znacznie większe, zwłaszcza, że na początku sezonu twierdza Stadio Angelo Massimino była nie do zdobycia. W pierwszych dziewięciu spotkaniach u siebie, Catania zdobyła 22 punkty przegrywając tylko raz: 0-2 z Udinese. Klub zajmował wysokie siódme miejsce w tabeli a najzagorzalsi fani myśleli nawet o walce o europejskie puchary. Niestety dla Sycylijczyków marzenia te zweryfikowała druga część sezonu. Rossazzurri zaczęli grać coraz gorzej, zdarzały im się coraz częstsze wpadki nawet na własnym obiekcie. W efekcie słabej gry zespół spadał coraz niżej i ostatecznie na osiem kolejek przed końcem ulokował się na piętnastym miejscu, na którym pozostał już do końca rozgrywek. Największym sukcesem w tym sezonie było pokonanie Romy 3-2 oraz zwycięstwo w derbach Sycylii nad Palermo 4-0. W tym meczu cudowną bramkę z połowy boiska strzelił najskuteczniejszy zawodnik Catanii – Giuseppe Mascara. Warto też dodać, że aż siedem bramek w tym sezonie dla Rossaazzurich zdobył wypożyczony z Juventusu Michele Paolucci.

14. Siena
Siena to zgodnie z przewidywaniami jeden z najrówniej grających zespołów ligi. Pomijając początek sezonu, Siena nie zagościła wyżej niż dwunaste miejsce w tabeli, nie spadła niżej niż na piętnaste. Podopieczni Marco Giampaolo prezentowali równą formę cały sezon. Bianconeri to typowy zespół własnego boiska na którym zdobył aż trzydzieści dwa punkty, podczas gdy w meczach wyjazdowych udało się Sienie uzbierać tylko dwanaście oczek. Najlepszym strzelcem został oczywiście Massimo Maccarone, zdobywca dziewięciu bramek.

13. Sampdoria
Mistrzowie Włoch z 1991 roku z pewnością nie zaliczą tego sezonu do udanych. Początek rozgrywek to tragiczna postawa Dorii, która zajmowała nawet miejsce w strefie spadkowej. Zarząd postanowił jednak utrzymać Walter Mazzarriego na stanowisku trenera i powoli z biegiem upływu czasu zespół grał coraz lepiej. Jednak nie na tyle dobrze, by powalczyć nawet o miejsce w pierwszej dziesiątce ligowej tabeli. Sampdoria to w tym sezonie zespół chimeryczny, grający zupełnie inną piłkę niż chociażby rok temu. Dorianie szybko odpadli z Pucharu UEFA i jedyną nadzieję na jakikolwiek sukces wiązali z Coppa Italia. Jednak i tutaj piłkarze z Genui sobie nie poradzili, przegrywając w finale na Stadio Olimpico z Lazio po serii rzutów karnych. Antonio Cassano i Giampaolo Pazzini mimo iż zdobyli w tym sezonie łącznie dwadzieścia trzy bramki często zawodzili swoich kibiców grając w kratkę. Jeśli Sampdoria marzy znów o europejskich pucharach, musi w przed przyszłym sezonem znacząco wzmocnić skład.

12. Napoli
Trzydzieści trzy punkty na półmetku sezonu miał zespół z Neapolu. Czterdzieści sześć ma na zakończenie sezonu. Ta statystyka obrazuje chyba najlepiej to co stało się z Napoli w tym sezonie. Początek był dla Azzurrich wyśmienity. Wspaniale grali Zalayeta, Hamsik, Lavezzi a Napoli przez dwa tygodnie zajmowało nawet fotel wicelidera rozgrywek. Pierwsze symptomy kryzysu ujawniły się w okolicach Bożego Narodzenia, gdy zespół przegrał z Torino i Chievo. Jak się później okazało nie była to lekka zadyszka ale trwały kryzys. Napoli nie wygrało od dziewiętnastej do trzydziestej trzeciej kolejki żadnego z czternastu spotkań. Edoardo Reja został zwolniony już 11 marca. Jego następca na stanowisku trenera – Roberto Donadoni również radził sobie słabo. Jedyny sukces Napoli w drugiej części rozgrywek to pokonanie już niemal pewnego mistrzostwa Interu. Zarząd klubu z Neapolu musi solidnie przeanalizować zakończony sezon, bo zespół zamiast walczyć o europejskie puchary, być może będzie musiał za rok bronić się przed spadkiem.

11. Atalanta
Kibice Atalanty nie mogą być z pewnością zadowoleni z jedenastej pozycji w tabeli, zwłaszcza, że ich pupile zapowiadali przed rozpoczęciem rozgrywek walkę o miejsce gwarantujące start w europejskich pucharach. Jak pokazał zakończony wczoraj sezon, nieco się przeliczyli. Zespół co prawda nie grał tragicznie, ale kibice byli wiecznie narażeni na huśtawkę nastrojów. Przykładowo po porażkach z Juventusem i Palermo, przychodziło zwycięstwo z Interem by po tygodniu dać się ograć Sienie. Atalancie brakowało w tym sezonie przede wszystkim regularności. Prym w zespole wiedli oczywiście Sergio Floccari i Cristiano Doni, którzy zdobyli łącznie dwadzieścia jeden bramek.

10. Lazio
Lazio zanotowało tym razem nieco lepszy start niż w ubiegłym sezonie, kiedy to skończyło rozgrywki na dwunastym miejscu. Najważniejsze dla Biancocelestich było oczywiście w tym sezonie zdobycie Coppa Italia. Po ciężkich bojach w półfinale z Juventusem oraz w finale zakończonym rzutami karnymi z Sampdorią, piłkarze i kibice Lazio mogli się z piątego w historii Pucharu Włoch. Dzięki temu osiągnięciu rzymianie zagrają w przyszłym sezonie w Lidze Europejekiej UEFA. Jeśli chodzi o rozgrywki Serie A to Lazio maiło najlepszy początek sezonu ze wszystkich drużyn. Po sześciu kolejkach Biancocelesti zajmowali fotel lidera, mając najskuteczniejszy atak w lidze. Brylował zwłaszcza Argentyńczyk Mauro Zarate. W miarę upływu czasu Lazio grało jednak coraz gorzej i stopniowo spadało w tabeli. W pewnym momencie rzymianie skoncentrowali się już tylko na Coppa Italia, jak się później okazało oczywiście z dobrym skutkiem. Drugi z najszczęśliwszych momentów dla kibiców Lazio w tym sezonie to derby Rzymu. Po fantastycznym widowisku Biancocelesti wygrali 4-2 i tym samym odegrali się na Romie za jesienną porażkę 0-1.

9. Cagliari
Z piekła do nieba. Tak wyglądał ten sezon w wykonaniu Cagliari. To niebo jest może trochę przesadzone, bo zespołowi nie udało zakwalifikować się do europejskich pucharów, ale Cagliari skazywane na relegacje z najwyższej klasy rozgrywkowej pokazało w tym roku charakter. Początek sezonu to prawdziwy koszmar dla Cagliari. Po sześciu pierwszych kolejkach drużyna z Sardynii zajmowała ostatnie miejsce w Serie A z jedną strzeloną bramką i dziesięcioma straconymi. Przełamanie nastąpiło w siódmej kolejce gdy zespół wygrał w Turynie z Torino 1-0. Od tej pory Cagliari grało coraz lepiej jednak prawdziwy boom nastąpił dopiero na początku 2009 roku. Cagliari było postrachem ligi. Najpierw sprawiło sensację i zremisowało w Mediolanie z Interem, by później pokonać u siebie Sienę i Udinese oraz rozbić Lazio na Stadio Olimpico 4-1! Na tym podopieczni Massimiliano Allegriego nie zakończyli. W starciu z faworyzowanym Juventusem byli skazywani na porażkę a mimo to wywieźli z Turynu trzy punkty wygrywając po dramatycznym spotkaniu 3-2. W końcówce sezonu Sardyńczykom zabrakło sił, ale też i wydaje się, że odpuścili walkę w Serie A czego dowodem były kompromitujące porażki 1-5 z Palermo i 2-6 z Udinese. Mimo wszystko, Cagliari z pewnością może zaliczyć ten sezon do udanych. Duet napastników Robert Acquafresca – Jeda zdobył w tym sezonie aż dwadzieścia pięć bramek.

8. Palermo
Palermo tak jak w zeszłym sezonie tak w tym okazało się solidnym ligowym średniakiem. Zabrakło przede wszystkim potencjału piłkarskiego by mierzyć się z Romą o europejskie puchary, ale też chyba dobrze się stało, że to klub ze stolicy Włoch a nie Palermo będzie reprezentował Calcio na arenie międzynarodowej. Palermo jest przykładem typowego zespołu swojego boiska. U siebie na Sycylii zdobyło aż 43 z 57 punktów. Palermo było pierwszym klubem w Serie A, który zwolnił trenera. Już po pierwszej porażce z Udinese, z posadą szkoleniowca pożegnał się Stefano Colantuono. Zastąpił go Davide Ballardini, który prowadził Sycylijczyków do samego końca sezonu. Najskuteczniejszymi graczami Rosanero byli Miccoli i Cavani, którzy strzelili po czternaście bramek.

7. Udinese
W zeszłym roku siódme miejsce dało Udinese możliwość gry w Pucharze UEFA. W tym sezonie w wyniku reformy rozgrywek europejskich, Udinese mimo powtórzenia lokaty z poprzedniego sezonu, nie zagra w europejskich pucharach. Kibice w Udine nie mogą być zadowoleni z postawy swoich ulubieńców. Bianconeri znakomicie rozpoczęli sezon i przez dwie kolejki nawet liderowali tabeli. Kryzys przyszedł na początku listopada. Zawodnicy Udinese w dziesięciu kolejnych spotkaniach zdobyli zaledwie dwa punkty i spadli na czternaste miejsce w tabeli. Przełamanie nastąpiło w meczu z Juventusem, wygranym 2-1. Kolejne spotkania jednak nie przyniosły znaczącej zwyżki formy i Udinese grało w kratkę. Dopiero końcówka sezonu okazała się pozytywna. Bianconeri mimo iż grali bez Antonio Di Natale, który końcówkę sezonu w wyniku kontuzji musiał oglądać z trybun, wygrali siedem z ostatnich ośmiu spotkań. Udinese za późno jednak wzięło się do odrabiania strat i na dogonienie Romy nie było już jednak szans. Najskuteczniejszym zawodnikiem był Fabio Quagliarella, który zdobył trzynaście bramek.

6. Roma
Wicemistrzowie Włoch z poprzedniego sezonu, przystępowali do rozgrywek w roli jednego z faworytów. Forma Romy szybko jednak zweryfikowała plany rzymskich kibiców. Giallorossi pierwszą część sezonu mieli fatalną. Między dziesiątą a dwunastą kolejką byli nawet zagrożeni znalezieniem się w strefie spadkowej. Szybko odpadli też z Ligi Mistrzów. W klubie mówiło się też o zwolnieniu Luciano Spallettiego. Kłopoty miał też kapitan Romy – Francesco Totti, który musiał opuścić wiele spotkań z powodu kontuzji. Druga część sezonu była zdecydowanie lepsza, rzymianie zaczęli radzić sobie w spotkaniach z teoretycznie słabszymi rywalami i powoli zbierali punkty. W efekcie tego szybko awansowali na szóstą pozycję w tabeli i mimo większych lub mniejszych kłopotów zdołali już utrzymać do końca sezonu. Szlagiery Serie A z udziałem Romy w tym roku były bodaj najlepszymi i najbardziej widowiskowymi spektaklami w których padało mnóstwo bramek. Wystarczy chociażby przypomnieć takie spotkania jak Inter – Roma 3-3, Lazio – Roma 4-2, Roma – Juventus 1-4 czy Milan – Roma 2-3.

5. Genoa
Czarny koń tego sezonu. Z pewnością postawa zespołu z Genui to największa niespodzianka minionych rozgrywek. O meczach z udziałem drużyny Rossoblu można mówić w samych superlatywach. Na początku sezonu było różnie. Dziesiąta drużyna Serie A poprzedniego sezonu nie radziła sobie najlepiej ale utrzymywała się w środku stawki. Prawdziwy boom nastąpił mniej więcej w połowie rozgrywek. Po dziewiętnastej kolejce Milito i spółka awansowali na czwartą lokatę i dopiero na trzy kolejki przed końcem dali sobie wydrzeć miejsce gwarantujące udział w kwalifikacjach Ligi Mistrzów. Mimo to, piąte miejsce w Serie A to z pewnością duży sukces Genoy, która w przyszłym sezonie będzie chciała zaprezentować się dobrze w Lidze Europejskiej UEFA. Najważniejsze jest jednak wzmocnienie drużyny, bowiem do Interu odchodzi najlepszy zawodnik Rossoblu – Diego Milito a Juventus zapewne będzie chciał mieć w swoim składzie Domenico Cristico, który rozegrał kapitalny sezon. Kibice Rossoblu z pewnością długo nie zapomną fantastycznych wygranych meczów tego sezonu jak chociażby te z Milanem, Juventusem czy w derbach z Sampdorią.

4. Fiorentina
Viola końcówkę roku 2008 miała bardzo przeciętną. Zajmowała dopiero dziewiąte miejsce w tabeli Serie A i odpadła po fazie grupowej z Ligi Mistrzów. Szybko też odpadła z Coppa Italia przegrywając u siebie z Torino. Na początku 2009 roku nie poradziła sobie w Pucharze UEFA i straciła najlepszego strzelca – Adriana Mutu. Mimo tych wszystkich przeciwności losu Fioletowi potrafili skupić się na grze w lidze i po kilkunastotygodniowym pościgu w samej końcówce sezonu przegonili Genoę i zagrają w eliminacjach Ligi Mistrzów. Najskuteczniejszym zawodnikiem dwukrotnych mistrzów Włoch był zdobywca dziewiętnastu bramek Alberto Gilardino.

3. Milan
Z końcem sezonu Milan traci dwóch ludzi którzy tworzyli historię tego klubu. Z San Siro żegnają się Paolo Maldini i Carlo Ancelotti. Nie był to sezon udany dla Milanu, który nie zawojował Pucharu UEFA. Szybko także odpadł z Coppa Italia i mógł się skupić w pełni na lidze. A początki były tragiczne. Mediolańczycy po dwóch pierwszych spotkaniach zajmowali przedostatnią pozycję w lidze. Szybko jednak złapali odpowiedni rytm i już po dziesiątej kolejce byli liderami Serie A. Później przez większość sezonu Milan pozostawał daleko w tyle za Juventusem i Interem. Dopiero zadyszka Juventusu w końcowej części rozgrywek pozwoliła Milanowi wskoczyć na drugie miejsce. Losy tytułu były wtedy już jednak przesądzone. Nie najlepsza gra w samej końcówce spowodowała utratę wicemistrzostwa na rzecz Juventusu ale Milan osiągnął swój cel – zagra w przyszłym sezonie w Lidze Mistrzów. W Milanie szykuje się wiele zmian. Zobaczymy jak wpłyną one na Rossonerich. Każdy na pewno jest ciekaw jak będzie wyglądał nowy Milan bez Ancelottiego i Maldiniego.

2. Juventus
Ciężko w skrócie streścić ten sezon w wykonaniu Juventusu. Wiele radości po takich meczach jak te z Realem, Milanem czy Romą. Wiele też smutku, po odpadnięciu z Ligi Mistrzów, Coppa Italia i fatalnej serii bez zwycięstwa na wiosnę. Drużyna była prześladowana kontuzjami, a mimo to niemal przez cały sezon utrzymywała się na drugiej pozycji w Serie A. Czy świadczy to o sile Juventusu czy o niskim poziomie ligi włoskiej w tym sezonie? Na to pytanie każdy powinien odpowiedzieć już sobie indywidualnie. Kibice Juventusu z pewnością czują niedosyt. Nawet w tym składzie można było powalczyć o scudetto. Do Interu zabrakło dziesięć punktów i można gdybać co by było gdyby Juventus nie prezentował się koszmarnie w meczach z drużynami pokroju Regginy, Lecce czy Chievo. W przyszłym sezonie klub wzmocni Cannavaro i Diego a jak zapowiadają szefowie Starej Damy to nie koniec transferów. Zabraknie natomiast Pavla Nedveda, który po ostatnim meczu sezonu z Lazio miał iście mistrzowskie pożegnanie. Wielu kibicom Bianconerich zakręciły się łzy w oczach, sam Nedved również nie krył wzruszenia. Nedved jest już legendą klubu i bez niego w przyszłym sezonie będzie musiał poradzić sobie Juventus. Po awansie do Serie A Bianconeri zajęli trzecie miejsce. W tym roku poprawili się o jedną lokatę. Wszyscy z pewnością głęboko wierzymy, że w przyszłym roku Juventus znajdzie się znów o jedną pozycję wyżej i będzie mógł świętować jubileuszowe trzydzieste scudetto.

1. Inter
Inter niemal przez cały sezon utrzymywał się na szczycie tabeli i zasłużenie obronił mistrzostwo. Ze wszystkich drużyn prezentował najrówniejszą formę. Miał nie tylko najlepszą defensywę ale i najlepszy atak w lidze. Zlatan Ibrahimovic strzelając dwadzieścia pięć bramek został królem strzelców. Mediolańczycy jednak znów zawiedli w Lidze Mistrzów. Nie wygrali także Coppa Italia, przegrywając dwumecz z Sampdorią. Jose Mourinho ma więc jeszcze wiele do poprawienia ponieważ kibice Interu marzą by ich klub zdobył potrójną koronę. Na ile to realne marzenie, przekonamy się w najbliższym sezonie.

Zapisy na Juventus-Milan!

Subskrybuj
Powiadom o
14 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

AVE JUVE!!!
AVE JUVE!!!
15 lat temu

@meca ja żałuje bo lubie ogladac derby Turynu

AVE JUVE!!!
AVE JUVE!!!
15 lat temu

juz skonczcie te pytania na ktorym miejscu juve slabo sie interesujecie ze nie wiecie czy co 😀

AVE JUVE!!!
AVE JUVE!!!
15 lat temu

szkoda torino derby musza poczekac a milo sie je ogladalo :]

Romulus
Romulus
15 lat temu

Szkoda że Torino spada już nie będzie derbów Turynu 🙁

mateusus
mateusus
15 lat temu

2gi jest Juve. Liczą się mecze bezpośregnie

DanJUVE
DanJUVE
15 lat temu

Ciągle sie zastanawiam kto wkoncu ma te wicemistrzoswo?
Na wiekszosci portalow MIlan Plasują na 2miejsce a tu widze ze jednak JUve
wiec?:>

krystian_0071
krystian_0071
15 lat temu

FORZA JUVE, Ciro Ferrara, awans do LM, Diego, grazie Pavel Nedved... grazie juventus...

Brutalo
Brutalo
15 lat temu

Fajne, obiektywne podsumowanie sezonu. Grazie autor 😛

dzida88
dzida88
15 lat temu

@DanJuve
Wejdz sobie na strone Lega Calcio, albo Juventusu (oficialna) i zobacz na ktorym miejscu jest Juve. Albo wiesz co juz Ci odpowiem - na DRUGIM.

LAR$
LAR$
15 lat temu

Do adminów: W tabeli Serie A na stronce macie Violę na 5 miejscu a Genoę na 4. Trzeba poprawić.

blk01
blk01
15 lat temu

rok odejścia z świata futbolu dwóch wielkich mistrzów: Pavla Nedveda i Paolo Maldiniego.

Jeszcze Luis Figo. CO jak co, też był wielkim piłkarzem

meca
meca
15 lat temu

Co wy tak żałujecie to torino? W przyszłym sezonie niech spadną jeszcze jedną klasę niżej i będzie spokój na parę lat 🙂

Pawełek
Pawełek
15 lat temu

http://www.lega-calcio.it/it.page

Wystarczy spojrzeć tutaj 😉

Del
Del
15 lat temu

Faktycznie moze jakims CUDEM sezon nie byl zly, bo z taka gra jaka prezentowalo Juve to powinnismy skonczyc na 10. miejscu.. Przez pol roku tracilismy pierwsi gole i trzeba bylo gonic wynik.

Lub zaloguj się za pomocą: