Cobolli Gigli o odmłodzeniu Juventusu

Juventus obrał nowy kierunek – odmłodzenie. Świadczy o tym chociażby powierzenie drużyny młodemu trenerowi. Obok niego duża liczba młodych zawodników gotowych, aby wpuścić ich na boisko. Nie pozostawiać ich siedzących na ławce. Nowy szlak wytyczony przez zarząd Juve jest więc jasny. Potwierdza to Giovanni Cobolli Gigli (na zdjęciu), obecny na rozdaniu nagród turnieju “Ferramosca-Neri”, zorganizowanego w Turynie na boiskach Atletico Mirafiori, ku upamiętnieniu chłopców zmarłych 15 grudnia 2006 w Vinovo.
“Sektor młodzieżowy jest naszym silnym punktem, dobrze rokującym na przyszłość” – wyjaśnia numer jeden wśród Bianconerich. “W Juventusie mamy zawodników, którzy potrafią grać na najwyższym poziomie, a my w nich wierzymy. To nie przypadek, że osoba, którą wybraliśmy na nowego trenera, do tej pory prowadziła sektor młodzieżowy. Młodzi oraz mistrzowie, są tutaj rzeczą wyjątkową i zgraną.”

Wiele nadziei pokładanych jest także w Ferrarę: “Ciro zdobył zarząd i wszystkich kibiców. Dwa ostatnie mecze nie zostałyby wygrane w jakimkolwiek innym wypadku, ponieważ zarówno to w Sienie jaki i to z Lazio, były zwycięstwami wywalczonymi. Mówię to bez wątpliwości, bo pomimo tego, że byliśmy na dobrej pozycji, atmosfera w drużynie się zmieniła.” Te słowa brzmią jak słowa krytyki wymierzone w byłego trenera, Claudio Ranieriego, który w ostatnich dniach stwierdził, że Juventus wygrałby te spotkania bez nikogo na ławce.
“Doceniliśmy to olbrzymie poświęcenie, z którym zespół Ciro, oddał się, duszą i ciałem, abyśmy mogli zdobyć drugie miejsce” – sprecyzował prezydent Juventusu – “oraz fakt iż po meczu z Lazio wrócili do swoich obowiązków z tą samą pasją i profesjonalizmem.”

“Teraz Blanc i my wszyscy ponownie wysłaliśmy ich na scenę, z pewnością, że wytworzy się wybuchowa mieszanka sektoru technicznego i drużyny” – dodał Cobolli Gigli, który powracając do tematu młodych zawodników, dał do zrozumienia, że Ariaudo – obrońca, który dał o sobie znać szczególnie w drugiej części sezonu, pozostanie w Turynie, aby nabrać trochę doświadczenia. “Ariaudo zostanie z nami, dzięki czemu będzie mógł wiele się nauczyć od Cannavaro, który z pewnością da z siebie wszystko, bo w przyszłym roku odbywają się Mistrzostwa Świata. Jestem przekonany, że ta mieszanka mistrzów i młodych piłkarzy, da nam wiele satysfakcji.”

www.tuttosport.com