Strona główna » Aktualności » Marchionni i Melo – dwie oddzielne sprawy
Marchionni i Melo – dwie oddzielne sprawy
W wywiadzie dla Sky Sport 24 agent Marco Marchionniego (na zdjęciu), Bruno Capreggiani, wyjaśnił, że transfer Włocha do Fiorentiny nie ma większego wpływu na to, czy do Turynu przybędzie Felipe Melo. Porozumienia w temacie zarobków Marco jeszcze nie ma.
Capreggiani powiedział na ten temat: “Sprawa wygląda w ten sposób: mam nadzieję, że dzisiaj coś się ruszy w tym temacie, że szefowie Violi przemyśleli to i owo zeszłej nocy. Wystarczy, że Fiorentina zdobędzie się na niewielki krok, ale to już nie zależy ode mnie. Marco chce grać w koszulce Violi i Corvino wie o tym doskonale, do tego oczekiwania piłkarza nie są chyba zbyt wygórowane. Mam nadzieję, że oba kluby dyskutują teraz ze sobą i szukają rozwiązania sprawy. Do tego liczby też są klarowne. Do porozumienia brakuje 200 tysięcy euro. Jeśli w ciągu dzisiejszego dnia nic nie drgnie w tej sprawie, piłkarz dołączy do reszty drużyny w Pinzolo. Po wczorajszym dniu wznowienie negocjacji wydaje mi się jednak dosyć trudną rzeczą“.
Na koniec zaznaczył jednak wyraźnie: “Odejście Marchionniego z Juventusu i przeprowadzka Felipe Melo do Turynu to dwie niezależne od siebie kwestie. O transferze mojego klienta do Florencji rozmawialiśmy jeszcze zanim Juventus zaczął działać w temacie Melo“.
www.tuttosport.com