Co dalej z Trezeguet?

Nic, co dotyczy włoskiego mercato, nie jest do końca pewne aż do dnia, kiedy zostaje ono ostatecznie zamknięte. Również kibice Juventusu nieraz przekonali się o prawdziwości tego stwierdzenia. Parę niewiadomych przestało już nimi być, ale niektóre pytania nadal pozostają bez odpowiedzi.

Jedną z najważniejszych kwestii dotyczących środowiska i otoczenia Juve jest przyszłość Davida Trezeguet (na zdjęciu). Mówi się o niej bardzo wiele. Dziennikarze co raz informują o nowych rewelacjach dotyczących zainteresowania francuskim napastnikiem Starej Damy, a i reprezentujący jego interesy Caliendo do milczków nie należy. Ostatnio w sprawie zabrał głos sam Alessio Secco. Jak jednak naprawdę będzie z Trezegolem? Czy w przyszłym sezonie również będzie strzelał dla Starej Damy?

Spekulacje zaczęły się od konfliktu Trezeguet z Claudio Ranierim. Piłkarz popadł w konflikt z trenerem i przez jakiś czas mówiło się, co potwierdzał sam przedstawiciel piłkarza, że jeśli włoski szkoleniowiec zostanie w Turynie, to Francuz z pewnością się z nim pożegna. Później jednak Ranieri został zwolniony i choć wydawało się, że zamknie to raz a dobrze dyskusje dotyczące przyszłości Davida, nie stało się tak. Na ławce trenerskiej zasiadł Ferrara, ale i tak nie było wiadomo, jak będzie wyglądało mercato w wykonaniu Juventusu. Na liście życzeń pojawiały się nazwiska Rossiego, Quagliarelli i innych zawodników, co tylko podsycało spekulacje na temat wyprowadzki Trezegola z Turynu.

Jakiś czas później do Juventusu dołączyli Diego, Cannavaro i Felipe Melo. Dyskusje o Rossim czy Quagliarelli zostały zakończone, ale nie stało się tak ze spekulacjami o przyszłości napastnika Juventusu. Co więcej, podsycił je sam prezydent klubu, Giovanni Cobolli Gigli, który w jednym z wywiadów przyznał, że jeśli klub otrzyma satysfakcjonującą ofertę zakupu Francuza, Trezeguet zostanie sprzedany. Oprócz ceny karty zawodniczej piłkarza, oscylującej wokół kwoty 10 milionów euro, otwartą i odrębną kwestią pozostawał temat jego zarobków. Bo sprzedać piłkarza do nowego klubu to jedno, ale płacić mu tyle, co Juve, to drugie… Francuzowi rzecz jasna nie uśmiechało i nie uśmiecha się zarabiać mniej, w związku z czym nawet gdy Lyon otwarcie zaczął o niego pytać, wiadomo było, że nie będzie w stanie płacić napastnikowi tyle, co Bianconeri. Pat.

Caliendo otwarcie mówił też o zainteresowaniu Trezegolem największych rywali Juventusu – Milanu i Romy. Ci ostatni nie od wczoraj mają chrapkę na kartę Davida. Kiedy światło dzienne ujrzały te konkretne nowiny, wypowiadać się zaczęli już nawet sami piłkarze, mówiący, że dziwnie byłoby widzieć Trezeguet w koszulce Milanu czy innego włoskiego klubu. Jednocześnie z Italii napływały zapewnienia mające pochodzić od samego zawodnika, który chce grać dalej w koszulce Juventusu, jednak zależy mu rzecz jasna na regularnych występach. Tyle, że póki co więcej grają Iaquinta i Amauri, co dostrzega też on sam. Ostatecznie głos w sprawie piłkarza zabrał dyrektor sportowy klubu, Alessio Secco, który zapewnił, że Trezeguet na pewno nie zostanie sprzedany do żadnego rywala ligowego. Jednocześnie jednak pozostawił otwartą furtkę za granicę – Secco przyznał, że jeśli interesująca oferta nadejdzie zza granic Włoch, a piłkarz będzie gotowy się nad nią zastanowić, transfer będzie możliwy do zrealizowania.

Do końca nie wiadomo więc, co będzie z Trezeguet. Fani Juventusu dzielą się na dwa obozy: na tych, którzy sprzedaliby Francuza, póki jeszcze można zarobić na jego karcie zawodniczej w miarę przyzwoite pieniądze, oraz tych, którzy pamiętając jego poświęcenie dla klubu, pozostawiliby go w Turynie najchętniej do końca kariery piłkarskiej. Życzenia fanów to jednak jedno, plany zarządu klubu to drugie… Być może okaże się, że rozmijają się one z oczekiwaniami kibiców. Nie jest jednak wykluczone, że ostatecznie wszystko skończy się na spekulacjach a David nadal będzie strzelał dla Juventusu – każde mercato rządzi się przecież swoimi prawami i dyskusje o przyszłości zawodników są wpisane w naturalne zasady rynku transferowego.

Jaka Waszym zdaniem przyszłość czeka Francuza? Jaką decyzję podejmie zarząd Juventusu? A jaką Wy byście podjęli na jego miejscu? Zapraszamy do głosowania i dyskusji na ten temat!


Czy chciałbyś, żeby Trezeguet został w Juve?


Czy zarząd Juventusu sprzeda Trezeguet tego lata?

Leć na mecz Juventus-Torino!

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

Lub zaloguj się za pomocą: