Strona główna » Aktualności » Bianconeri trenują w Izraelu
Bianconeri trenują w Izraelu
Podróż drużyny Juventusu do Izraela na dzisiejszy mecz z Maccabi nie należała do najprzyjemniejszych. Najpierw opóźnienie samolotu, potem rzęsisty deszcz na miejscu. To jednak szczegóły, na które Bianconeri nie zwracają uwagi. Drużyna skupiona jest na dzisiejszym pojedynku i każdy zdaje sobie sprawę, że kibice Starej Damy, rozzłoszczeni porażką z Napoli, oczekują dzisiaj zwycięstwa – najlepiej w spektakularnym stylu.
W meczu nie zagrają Del Piero, Sissoko, Iaquinta, Marchisio, Salihamidzić i Zebina. Amauri, mimo czerwonej kartki w ostatnim meczu, w dzisiejszym pojedynku będzie mógł rzecz jasna zagrać, nie wystąpi jednak w meczu z Atalantą. Można więc się spodziewać, że Ferrara nie będzie zbytnio forsował Davida Trezeguet, bo jeśli ten będzie zbyt zmęczony, na mecz w Bergamo Juve praktycznie nie będzie miało napastników. Dzisiaj najpewniej zobaczymy więc od pierwszej minuty w linii ataku Starej Damy Brazylijczyka Amauriego.
W pełni wyzdrowiał za to Felipe Melo (na zdjęciu). W związku z nieobecnością Sissoko absencja Brazylijczyka mogłaby być prawdziwym problemem. Były zawodnik Fiorentiny wyleczył jednak przeziębienie i jest już do dyspozycji Ferrary. Piłkarz wziął też udział w całym treningu, jaki odbyła wczoraj ekipa Bianconerich na stadionie Ramat Gan. Po zakończeniu wczorajszej sesji ćwiczeń piłkarze Juve spotkali się z grupą “Tsad Kadima”, skupiającą się na pomocy dzieciom żyjącym z paraliżem mięśni. Kilka pięknych chwil przysłoniło na moment wszelkie zmartwienia związane z dzisiejszym meczem z Maccabi.
Zobacz także:
Galerię z treningu
Inne galerie
www.tuttosport.com