Ferrara na konferencji prasowej

W przeddzień pojedynku ligowego z Chievo w konferencji prasowej tradycyjnie wziął udział trener Juventusu, Ciro Ferrara (na zdjęciu). Włoch odpowiadał na pytania dziennikarzy. Poniżej przedstawiamy tematy, jakie poruszono na konferencji oraz komentarze Ferrary na ich temat.

PaolucciTrudny mecz wyjazdowy
“Nie ujmując nic Parmie, ten mecz na wyjeździe będzie trudniejszy, ponieważ dla mnie te najbliższe są zawsze trudniejsze od poprzednich. Zagramy przeciwko drużynie, która jest dobrze przygotowana pod względem fizycznym, choć może ma na koncie nieco negatywnych wyników. Na pewno nie będzie łatwo”.

Oczekiwania wobec drużyny
“Oczekuję należytej uwagi, ducha i nastawienia, jakie mogłem obserwować w wielu meczach, z ostatnim w Coppa Italia włącznie. Oczekuję też odpowiedniego podejścia i szacunku wobec przeciwnika, bo tego potrzeba wielkim drużynom”.

Nieobecność Pellissiera
“To bardzo dobry napastnik, który potrafi napsuć krwi obrońcom każdego klubu. Dla Chievo to spora strata, my zyskujemy niewiele, bo nawet nieobecności Pellissiera nie możemy uznawać za czynnik, który automatycznie daje nam przewagę. Będziemy ją mieć tylko wówczas, gdy wykorzystamy słabe punkty przeciwnika i sami będziemy na nich uważać. Jeśli nie Pellissier, to inni napastnicy mogą nam sprawić problem, dlatego będziemy musieli tak czy siak bardzo uważać”.

Powrót Buffona
“Mistrza świata reklamować nie trzeba. Oczywiście, to ważny powrót, choć tak jak wcześniej zapowiedział, że Manninger bardzo nam pomoże w trakcie jego nieobecności, tak też się stało. To, że Buffon jest lepszy od innych w swojej roli, nie podlega żadnej dyskusji, nie zmienia to jednak faktu, że chcę podziękować Alexowi za to, co już dla nas zrobił i co jeszcze zrobi”.

Cele na rundę rewanżową
“Cele niewiele się zmieniły: nadal będziemy starać się o coraz lepszą grę, by sięgać szczytów. Od scudetto dzieli nas spora różnica punktowa, ale największym błędem z naszej strony byłoby oglądanie się na innych. Chcemy grać swoją piłkę, walczyć za każdym razem, niezależnie od tego, jak powodzi się innym drużynom. Myślimy tylko o sobie samych”.

Grosso
“Miał problemy jak i wszyscy inni, wiadomo jednak, że jako nowy piłkarz Juventusu był w mocniejszym świetle reflektorów, tym samym skazany na większą krytykę. Rozegrał wiele dobrych meczów. Czasami może nie do końca potrafiliśmy wydobyć z niego, to, co może dać, ale i tak nadal może nam bardzo pomóc”.

Iaquinta
“Regularnie trenuje, realizuje zróżnicowany program ćwiczeń. Wraca do zdrowia, ale w przyszłym tygodniu jeszcze nie wróci do gry”.

Rasizm i przemoc
“Jestem przeciwny wszelkim formom rasizmu i przemocy. Niestety, żyjemy w kulturze piłkarskiej, zależnej od osiąganych wyników. Jeśli idzie ci dobrze, wszystko jest poukładane i na swoim miejscu, w przeciwnym razie pojawiają się problemy. Jeśli chodzi o kibiców, niestety obserwujemy, iż bardziej skupiają się na atakowaniu przeciwników, niż wspieraniu własnej drużyny. W Anglii piłkarze swobodnie mogą podbiegać do trybun na łukach, a kibice ich oklaskują. Jeśli doprowadzimy stadiony u siebie do takiego stanu, uczynimy spory krok naprzód. Gra bez kibiców na łukach, co czeka nas w meczu z Romą, to porażka dla wszystkich nas. Klub zrobił wszystko, by uniknąć takiego typu incydentów ze strony swoich kibiców”.

www.juventus.com