Relacja z 29. kolejki Serie A
Milan nie wykorzystał znakomitej szansy by wskoczyć na pozycję lidera. Podopieczni Leonardo jedynie zremisowali z Napoli 1-1 i nadal znajdują się punkt za Interem. Potknięcia Palermo nie wykorzystał Juventus, który przegrał w Genui i spadł na szóste miejsce. Po raz kolejny przegrało także Livorno, które spadło na ostatnie miejsce w tabeli.
Fiorentina – Genoa 3-0 (1-0)
5′ Santana, 72′ (rzut karny) Gilardino, 86′ Babacar
Fiorentina nie dała żadnych szans Genoi. Zespół z Florencji awansował tym samym na ósme miejsce w tabeli i do szóstego Juventusu traci zaledwie cztery punkty. Już na początku meczu bardzo inteligentnie zachował się Gilardino, który leżąc odegrał piłkę do Gobbiego. Ten zagrał do Santany, który nie dał bramkarzowi przyjezdnych żadnych szans na skuteczną interwencję. Przez cały mecz to gospodarze dominowali, w końcówce przypieczętowali oni zwycięstwo kolejnymi dwoma bramkami. Pewne i zasłużone trzy punkty dla fioletowych.
Palermo – Inter 1-1 (1-1)
24′ Cavani – 11′ (rzut karny) Milito
Inter po raz kolejny stracił punkty w Serie A. Tym razem na Sycylii, gdzie podopieczni Jose Mourinho zremisowali z Palermo. Wszystko zaczęło się znakomicie dla gości, rzut karny na gola zamienił Diego Milito. Palermo jednak szybko przycisnęło i po zagraniu znajdującego się ostatnio w znakomitej formie Miccoliego, piłkę do siatki wpakował Cavani. Jak się później okazało Cavani ustalił wynik tego spotkania, bowiem w drugiej części mimo usilnych prób zwłaszcza przyjezdnych, kibice nie zobaczyli więcej bramek.
Roma – Udinese 4-2 (2-1)
15′ Toni, 23′ 66′ (rzut karny) 82′ Vucinic – 38″ (rzut karny) 61′ Di Natale
Świetny mecz na Stadio Olimpico w Rzymie. Roma osłabiona brakiem Tottiego i De Rossiego poradziła sobie z walczącym o utrzymanie Udinese. Gospodarze szybko wyszli na dwubramkowe prowadzenie. W szeregach gości grał jednak najskuteczniejszy zawodnik Serie A – Antonio Di Natale. Włoch dwukrotnie pokonał bramkarza Romy i doprowadził do remisu. Bianconeri nie cieszyli się jednak długo, bowiem w koncówce dał znać o sobie znakomity Mirko Vucinić, który dzięki kolejnym dwóm bramkom skompletował hat-tricka i dał Romie kolejne trzy punkty.
Chievo – Catania 1-1 (0-0)
64′ Pellissier – 74′ (rzut karny) Maxi Lopez
Przeciętny mecz w Weronie. Po pierwszej połowie, w której z boiska wiało nudą, w drugiej obydwie ekipy nieco się rozkręciły czego skutkiem były dwie bramki. Mieliśmy w tym meczu także polski akcent, całe spotkanie w barwach przyjezdnych rozegrał Błażej Augustyn, który zapisał się w protokole meczowym, kiedy to w osiemnastej minucie otrzymał żółtką kartkę.
Milan – Napoli 1-1 (1-1)
26′ Inzaghi – 13′ Campagnaro
Milan nie wykorzystał znakomitej okazji wskoczenia na fotel lidera. Mediolańczycy na San Siro jedynie zremisowali z Napoli, które znakomicie zaczęło ten mecz. Świetną piłkę z prawej strony pola karnego dostał Lavezzi, zagrał w pole karne do Campagnaro, któremu nie pozostało nic innego jak posłać piłkę do pustej bramki. Milan dość szybko jednak wyrównał. Obchodzący w niedziele 30. urodziny Ronaldinho zagrał w pole karne do Inzaghiego, a weteran włoskich boisk posłał głową futbolówkę do siatki gości. Niestety więcej bramek już kibice nie zobaczyli i Rossoneri muszą nadal pozostać na drugim miejscu.
Siena – Bologna 1-0 (1-0)
10′ Larrondo
Siena długo czekała na ten moment. Bianconeri dzięki trzem punktom zdobytym w spotkaniu z Bologną opuścili ostatnie miejsce w Serie A i nadal liczą się w walce o utrzymanie. Gospodarze rozpoczęli z animuszem ten mecz i już po dziesięciu minutach prowadzili 1-0. Ten wynik w pełni zaspokajał miejscowych, którzy podejmowali próby podwyższenia prowadzenia, nie zapominając jednak o defensywie i ostatecznie dowieźli jedno bramkowe prowadzenie do końca.
Atalanta – Livorno 3-0 (1-0)
13′ Padoin, 54′ Chevanton, 59′ Pinto
Atalanta Bergamo już dawno nie zagrała tak dobrego meczu. Gospodarze skoncentrowali się szczególnie bowiem ich przeciwnikiem w niedzielne popołudnie był bezpośredni rywal w walce o utrzymanie – Livorno. Toskańczycy nie okazali się jednak zbyt wymagającym przeciwnikiem i wysoko polegli na Stadio Atleti Azzurri d’Italia. W barwach gości wyróżnić mozna jedynie Cristiano Lucarelliego, który jako jedyny stwarzał jakieś realne zagrożenie pod bramką Atalanty.
Cagliari – Lazio 0-2 (0-2)
3′ Rocchi, 37′ Floccari
Niespodzianka na Sardynii. Faworyzowane Cagliari przegrało z walczącym o ligowy byt Lazio. Podopieczni Edoardo Reji znakomicie zagrali zwłaszcza w pierwszej połowie, gdzie zmusili gospodarzy do ograniczenia się do działań defensywnych. Szczególnie piękna była druga bramka zdobyta przez Sergio Floccariego. Zawodnik Lazio przyjął piłkę przed polem karnym, ograł w dziecinny sposób dwóch obrońców Cagliari i posłał piłkę obok bezradnego Federico Marchettiego. W drugiej połowie już nic się nie zmieniło i trzy punkty pojechały do Rzymu.
Bari – Parma 1-1 (0-1)
85′ Masiello – 35′ Zenoni
Po słabym meczu w pojedynku beniaminków Serie A padł remis. Mecz miał dwa oblicza. Pierwsza połowa to lepsza gra Parmy, która udokumentowała swoją przewagę golem Zenoniego. W drugiej częsci gości skoncentrowali się na obronie korzystnego rezultatu. Niestety nie dowieźli prowadzenia do końca bowiem na pięć minut przed końcem wyrównał Masiello i obie ekipy podzieliły się punktami.
Zobacz także:
Tabela i następna kolejka
Terminarz Serie A