Strona główna » Aktualności » Amauri na mundial? Nie tak szybko..
Amauri na mundial? Nie tak szybko..
Marcello Lippi zapewnia, że żadnej obietnicy w kwestii gry dla reprezentacji Amauriemu nie składał. Krzywym okiem na ewentualne powołanie do Azzurrich patrzy natomiast Vittorio Quagliarella, ojciec piłkarza Napoli, Fabio (piłkarz na zdjęciu). “Prawdziwym skandalem byłoby, gdyby Amauri pojechał na mundial zamiast Fabio. Jestem jednak spokojny, ponieważ pan Lippi nie jest osobą ulegającą wpływom innych. Skoro piłkarz nie jest gotów, aby godnie grać w klubie, jakże mógłby to czynić w kadrze narodowej? Nie sądzę, aby ktoś, kto nie potrafi zdobyć gola cały sezon był w stanie uczynić to na Mistrzostwach Świata“.
Wydawać by się mogło, że paszport będzie dla Amauriego przepustką, swoistym biletem do RPA, okazuje się jednak, że nie tak prędko.. “Tak czy inaczej, Fabio nie walczy z Amaurim o miejsce w składzie. Jeśli już, to walczy być może z Tottim, ponieważ mój syn nie jest typowym wysuniętym napastnikiem, jakim jest Gilardino, Pazzini czy Borriello. Fabio nie czuje niepokoju w związku z decyzją o zawieszeniu na trzy kolejki, chcę jednak zaznaczyć, że odkąd gra w piłkę, jest to pierwszy raz, gdy zdarza mu się taka sytuacja. Reszta dyskwalifikacji, jakie mu się dotychczas przytrafiły, była spowodowana kumulacją żółtych kartek. Niewłaściwie zachował się wobec arbitra, ale miał prawo się zdenerwować widząc, że jego zespołowi nigdy nie przyznaje się rzutów karnych, podczas gdy innym przychodzi to z dużą łatwością. Wygląda na to, że w rozgrywkach są równi i równiejsi. Ale czemu trafia akurat na Fabio? Dlatego, że jest Neapolitańczykiem? Klub powinien o tym godnym pożałowania incydencie przypominać co niedzielę, bo traktują nas naprawdę bardzo źle“.
www.tuttojuve.com