Zapowiedź 35. kolejki Serie A

Im bliżej końca sezonu włoskiej Serie A, tym każda następna kolejka wydaje się być bardziej emocjonująca od poprzedniej. W trzydziestej piątej serii spotkań dojdzie do kilku niezwykle interesująco zapowiadających się spotkań. Prawdziwym hitem będzie spotkanie na Stadio Olimpico w Rzymie pomiędzy Romą i Sampdorią.

Inter – Atalanta, 24 kwietnia godz. 18.00
Nie trzeba być ekspertem by wskazać w tym spotkaniu murowanego faworyta. Inter odzyskał formę i wydaje się być niepokonany na wszystkich frontach. Najpierw w półfinale Coppa Italia wyeliminował Fiorentinę. Później w Serie A poradził sobie z Juventusem by we wtorek na oczach całej piłkarskiej Europy dać surową lekcję wielkiej Barcelonie. Drużyna Jose Mourinho jest na najlepszej drodze do zdobycia potrójnej korony. W takiej sytuacji walczącej o utrzymanie Atalancie nie daje się praktycznie żadnych szans w starciu na Giuseppe Meazza. W szeregach gospodarzy nie zagrają Santon, Toldo i Pandev, w barwach gości nie zobaczymy Barreto, Zanettiego, Talamontiego oraz Garicsa.

Palermo – Milan, 24 kwietnia godz. 20.45
W ostatnich czasach kibice Bianconerich przyzwyczaili się, że muszą trzymać kciuki za Milan. Nie inaczej jest tym razem. Mediolańczycy zagrają bowiem w Palermo z zespołem, który wraz z Juventusem walczy o europejskie puchary. Niestety, trzeba to jasno stwierdzić – Milan nie jest faworytem tego spotkania. Podopieczni Leonardo cały sezon grają bardzo nierówno. Jeśli chodzi o Palermo, to o ile na wyjazdach Różowi prezentują się bardzo przeciętnie, o tyle u siebie grają niemal zawsze na swoim najwyższym poziomie. Dodać trzeba jeszcze do tego, że Fabrizo Miccoli znajduje się w fenomenalnej formie. Mchedlidze, Bresciano, Simplicio i Goian nie zagrają wśród gospodarzy, Beckham, Onyewu, Nesta, Pato, Favalli, Kaladze, Abate, Flamini, Borriello, Bonera i Ambrosini wśród gości.

Livorno – Catania, 25 kwietnia godz. 15.00
Spotkanie zespołów walczących o utrzymanie. Livorno zdobyło zaledwie trzy punkty w ostatnich jedenastu meczach, nic więc dziwnego, że zajmuje ostatnią pozycję w ligowej tabeli i najprawdopodobniej na trzy kolejki przed końcem sezonu będzie już w Serie B. Catania ma na razie sześć punktów przewagi nad strefą spadkową ale nie może się czuć bezpieczna. Z pewnością zwycięstwo nad Amaranto niemalże zapewniło by przyjezdnym utrzymanie. Perticone, Miglionico, Rivas, Bardi, Tavano, Filippini, Diniz i Esposito nie zagrają w Livorno, Llama, Plasmati, Martinez oraz Augustyn w Catanii.

Udinese – Siena, 25 kwietnia godz. 15.00
Bardzo ważny mecz dla obydwu drużyn. Dla gospodarzy zwycięstwo będzie oznaczać niemal pewne utrzymanie. Dla Sieny trzy punkty będą przedłużeniem marzeń o pozostaniu w Serie A. Faworytem jest klub z Udine, który na swoim boisku przeważnie pokazuje dobry futbol. Wśród gospodarzy nie zagrają D’Agostino, Obodo, Basta, Coda, Sammarco i Zapata, wśród gości Parravicini, Fini, Ghezzal i Rosi.

Bologna – Parma, 25 kwietnia godz. 15.00
Bologna ma jedynie dwa punkty przewagi nad strefą spadkową. Nic więc dziwnego, że każda kolejna porażka może mieć dla gospodarzy niedzielnego meczu fatalne skutki. Parma jeszcze dwa tygodnie temu miała realne szanse na grę w europejskich pucharach. Obecnie jednak beniaminek gra trochę słabiej i z pewnością nie zakwalifikuje się do Ligi Europejskiej. W starciu z Bologną goście są jednak nieznacznym faworytem. Paloschi, Zenoni, Morrone, Jimenez i Lucarelli nie zagrają w Parmie, Mingazzini oraz Guana w drużynie miejscowych.

Fiorentina – Chievo, 25 kwietnia godz. 15.00
Kibice we Florencji powoli już godzą sie z faktem, że ich zespół nie zagra w przyszłym sezonie w europejskich pucharach. Ostatnia porażka w Bergamo chyba ostatecznie rozwiała wszelkie złudzenia. Jeśli chodzi o zespół gości, Chievo z siedmioma punktami przewagi nad strefą spadkową może już raczej do końca sezonu grać bardzo spokojnie. W zespole z Werony nie zobaczymy Bianchiego, Yepesa, Hanine i Luciano, wśród Fioletowych natomiast nie wystąpią Donadel, Avramov, Santana, Pasqual, Gobbi i Mutu.

Genoa – Lazio, 25 kwietnia godz. 15.00
Do meczu w Genui z pewnością jedna jak i druga drużyna podejdzie w pełni skoncentrowana. Genoa nie straciła jeszcze szans na miejsce gwarantujące udział w europejskich pucharach. Lazio natomiast po ostatniej derbowej porażce musi nadal bardzo mocno walczyć o utrzymanie, bowiem osiemnasta Atalanta znajduje się jedynie trzy punkty za Biancocelestimi. W Lazio nie zagrają Stendardo, Meghni, Manfredini, Matuzalem, Bizzarri, Foggia, Kolarov i Ledesma, natomiast w drużynie gospodarzy nie zobaczymy Jankovica, Suazo, Rossiego, Kharji oraz Dainelliego.

Napoli – Cagliari, 25 kwietnia godz. 15.00
Jeśli Azzurri marzą jeszcze o czwartym miejscu i Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie, to muszą w niedzielę zdobyć komplet punktów w starciu z Cagliari. Patrząc jednak na dyspozycję Napoli w ostatnich tygodniach, wydaje się, że piłkarze z Stadio San Paolo zagrają ostatecznie jedynie w Lidze Europejskiej. Sardyńczycy natomiast plasują się w środku tabeli i do końca sezonu powinni grać już raczej na luzie. Quagliarella i Maggio to osłabienia w ekipie gospodarzy, Agazzi, Lopez, Pisano oraz Parola w ekipie gości.

Roma – Sampdoria, 25 kwietnia godz. 20.45
Bez wątpienia mecz kolejki. Na Stadio Olimpico zmierzą się dwa zespoły które w ostatnich tygodniach znajdują się w bardzo dobrej dyspozycji co odzwierciedla pozycja w tabeli. Giallorossi bedą przed tym spotkaniem znali wynik sobotniego meczu Interu. Dla Romy każdy z czterech ostatnich spotkań sezonu będzie niczym finał. Patrząc na Romę z początku sezonu, ciężko sobie to wyobrazić, że zespół Claudio Ranieriego jest zaledwie cztery zwycięstwa od mistrzostwa Włoch. W niedzielę rzymianie nie będą mieli jednak łatwej przeprawy. Znajdująca się na czwartym miejscu Sampdoria przyjeżdża do Rzymu po trzy punkty by utrzymać bezpieczną przewagę nad goniącą Dorian grupą pościgową na czele z Palermo. Kto wyjdzie zwycięsko z tego pojedynku? Przekonamy się już w niedziele wieczorem. Z pewnością z perspektywy kibiców Starej Damy powinniśmy życzyć zwycięstwa Romie, która zagra w najmocniejszym zestawieniu. W Sampdorii zabraknie natomiast Pozziego i Accardiego.

Zobacz także:
Typer JuvePoland
Tabela i następna kolejka
Terminarz Serie A

Zapisy na Juventus-Milan!

Subskrybuj
Powiadom o
19 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

Juras_Senat
Juras_Senat
14 lat temu

Juventino79
nie chyba a napewno 🙂
jak np. Barca z athletic bilbao w zeszłym roku.

Naiwnie liczyłem ze atalanta urwie punkt przynajmniej.
Heh. Trzymam kciuki za rome.

juventini22
juventini22
14 lat temu

Wierzy ktos w lige mistrzow jeszcze?

pogon17
pogon17
14 lat temu

Żegnajmy się powoli z LM, w tym sezonie po prostu na nią nie zasłużyliśmy

ketraB
ketraB
14 lat temu

panowie zasada jest prosta, grac tak, żeby nie liczyć na czyjąś pomoc

emilio juve
emilio juve
14 lat temu

7 miejsce podobno też premiowane do LE

tybet19
tybet19
14 lat temu

To nie jest żegnanie z LM. To jest niestety pogoń za Ligą Europejską. tak to wygląda. I pewnie niewiele się zmieni do końca rozgrywek. Nie ma co debatować czy jakaś drużyna komuś urwie punkty czy nie. Przecież Juventus powinien grać ...swoje. I niech się w końcu podciągną. Bo ich gra to nawet boli przeciwników.

Juventino79
Juventino79
14 lat temu

Aha dzięki 🙂

Juventino79
Juventino79
14 lat temu

A ja mam takie pytanie. W Superpucharze Włoch gra zawsze zwycięzca CI i Serie A ,a jeżeli Serie A i CI wygra ta sama drużyna to Superpuchar od razu dostaje bez meczu czy jak? 🙂

Juventino79
Juventino79
14 lat temu

3mamy kciuki za Milan i Romę!! 🙂

MILANRULEZZ
MILANRULEZZ
14 lat temu

mam nadzieje ze z Juventusem Milan nie "da <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡° )>".to by bylo dopiero cos.

Julek997
Julek997
14 lat temu

2:0 dl palermo !! :(((( walczymy teraz juz o 6 miesjce z napoli

Sosik
Sosik
14 lat temu

Ten Milan mnie już denerwuje, miał 100 szans na przeskoczenie, bądź zbliżenie się na milimetr do Interu, to zawsze dawali ciała. Teraz patrzę, że z palermo już dostają 1:0...

dzida88
dzida88
14 lat temu

Sami jestesmy sobie winni. Jezeli chce sie walczyc o Europejskie puchary to trzeba patrzec na siebie a nie na potkniecia rywali.

sebastian10
sebastian10
14 lat temu

liczyłem na milan ale znowu dali <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡° )> niedos ze sami sie załatwili to jeszcze nam przymkneli dzwi do 4 miejsca

cinek_uk
cinek_uk
14 lat temu

palermo pokonalo milan...heh... moze i lepiej jakbysmy nawet w lidze europejskiej nie zagrali? sam juz nie wiem

miglanc
miglanc
14 lat temu

a Palermo ogralo Milan.... bye bye LM

leniup
leniup
14 lat temu

W takim przypadku mistrz Włoch gra z finalistą Coppa Italia. Chyba 🙂

leniup
leniup
14 lat temu

Też premiowane bo Udinese odpadło z Coppa Italia, także drużyny z miejsc 5 do 7 wchodzą do Ligi Europejskiej.

leniup
leniup
14 lat temu

Jeśli Sampa przegra w Rzymie a Palermo straci punkty z Milanem i w dodatku Juventus wygra z Bari to jeszcze będzie wszystko możliwe, aczkolwiek wyjazdy do Katanii i Mediolanu na pewno nie pozwalają myśleć optymistycznie... Szanse są bardzo niewielkie, ale są, walczmy do końca bo jeszcze nas Genoa w ogóle z europejskich pucharów wyrzuci.

Lub zaloguj się za pomocą: