Del Neri: W pełni skoncentrowani!

W przedmeczowej konferencji prasowej wziął dziś po południu udział Luigi Del Neri (na zdjęciu). Włoch odpowiadał na pytania dziennikarzy, zapewnił jednocześnie, że Bianconeri podejdą do jutrzejszej potyczki z Shamrock Rovers bardzo poważnie i będą walczyć do ostatniej minuty meczu.

Del Neri zapewnił: “Jesteśmy zmotywowani, bo to dla nas bardzo ważny mecz, fundamentalny wręcz w kontekście naszego udziału w turnieju Ligi Europy oraz nabrania jeszcze większej pewności siebie. Wierzę, że podejdziemy do niego z właściwym nastawieniem i ogromnym szacunkiem wobec przeciwnika, drużyny Shamrock Rovers“. Szkoleniowiec Bianconerich nie pozostawia cienia wątpliwości: dwubramkowe zwycięstwo na wyjeździe to dobra zaliczka, nie jest jednak to jeszcze pewny bilet wstępu do następnej rundy rozgrywek. “Nie mam w zwyczaju wywracać do góry nogami drużyny, która się sprawdziła i która wygrywa. Obniżenie uwagi i koncentracji bardzo by mnie rozzłościło, ale nie sądzę, żeby moi piłkarze sobie na to jutro pozwolili. To, czego oczekuję, to pokaz charakteru drużyny, tym bardziej, że gramy przeciwko piłkarzom dobrze przygotowanym fizycznie, którzy mogą przez to narobić nam nieco problemów. Rozluźnienie to jednak wróg futbolu i słowo, które z naszego słownika musimy bezwzględnie wymazać“.

Kogo spodziewać się więc jutro w podstawowej jedenastce? Del Neri sugeruje, że na pewno wystąpi Diego – znów w roli napastnika. “Podoba mi się ten chłopak w roli cofniętego napastnika” – przyznał. “W meczu w Irlandii stworzył kilka ciekawych sytuacji, obsługując w niesamowity sposób Amauriego przy pierwszej bramce. Nie sądzę, żeby lepiej wypadł jako skrzydłowy czy środkowy pomocnik. Dobrze radzi sobie właśnie jako cofnięty napastnik, ale trzeba mu jeszcze pomóc wdrożyć się w tę rolę w pełni. Nie mam zamiaru grać dwoma napastnikami z typowym trequartistą za ich plecami, więc i w meczach ligowych będę wystawiał Amauriego albo Trezeguet w roli snajpera, a inni będą grali u ich boku. Iaquinta też może grać jako cofnięty napastnik“.

Zapytany o rozgrywki ligowe, Del Neri nie zamierzał mydlić nikomu oczu. “Uważam, że o scudetto będzie walczyć przede wszystkim Inter, Milan i Roma. Od moich piłkarzy oczekuję po prostu wszystkiego, na co ich będzie stać – maksimum ich możliwości. Jeśli tego dopilnują, będziemy mogli walczyć o podobne cele“. Na koniec kilka słów o mercato. “Juventus może być jeszcze mocniejszy i do tego dążymy, choć trzeba przyznać, że i tak już podnieśliśmy jakość drużyny. Musimy być rozsądni i bardzo uważni. Czekamy na to, aż wyzdrowieje Iaquinta, nie gra też jeszcze Felipe Melo… jednak i tak jesteśmy już niezłą drużyną“.

www.juventus.com