Marchisio: Chcę tu zostać i walczyć!

Claudio Marchisio (na zdjęciu) po raz kolejny wyraził wolę przedłużenia kontraktu z klubem oraz odegrania się za ostatnie słabe wyniki Bianconerich. Młody piłkarz Juventusu udzielił wywiadu dziennikarzom La Gazzetta dello Sport.

Marchisio trafił ostatnio do bramki, po czym cieszył się w wyjątkowy sposób. “To była mieszanka ogromnej radości i wściekłości spowodowanej wolą rewanżu za ostatnie miesiące. Po strzelonej bramce chciałem po prostu wyrzucić z siebie wszystko, co we mnie tkwiło” – tłumaczy Włoch.

Na temat swojego kontraktu z turyńskim klubem powiedział natomiast: “Nigdy nie miałem z tym problemu, nigdy nie odczuwałem też przesadnego ciśnienia czy pośpiechu związanego z przedłużeniem kontraktu. Nigdy nie myślałem o opuszczeniu Juventusu, nie szukam innych przygód. Jestem zły, bo do prasy przeciekły nieprawdziwe informacje: nie jest prawdą, że zażądałem wysokiej podwyżki“. Nie da się jednak ukryć tego, co sam napisał na swoim profilu na Facebooku… “Po prostu martwię się o moją przyszłość. Być może błędem było publikowanie tych słów, ale Facebook to dla mnie tylko narzędzie służące do pozostawania w kontakcie z kibicami. Powtarzam: czekam na spotkanie z szefostwem klubu, bo chce tu zostać, jestem bardzo związany z Juve. Wiem też, że Juve jest mocno związane ze mną“.

Linię pomocy Bianconerich wzmocnił tego lata Alberto Aquilani. Czy możliwy jest duet Marchisio-Aquilani? “Jak najbardziej. Mamy potrzebne doświadczenie i umiejętności, by we dwóch poradzić sobie tak, jak należy. Nie znałem Alberto zbyt dobrze, ale już zauważyłem jego talent i umiejętności” – przyznał Marchisio.

Włoch wypowiedział się też na temat pomeczowego komentarza Luigi Del Neriego po końcowym gwizdku sędziego prowadzącego spotkanie ligowe z Sampdorią. “Trener chciał nas zmotywować, podnieść nasze morale. Mimo dyskusji o Interze, tak naprawdę tylko czas może odpowiedzieć na pytanie, kto sięgnie w tym sezonie po scudetto. Drużyny bardzo się zmieniły, teraz wszystkich czeka wiele pracy, która pozwoli na postępy. Nasz trener to mimo wszystko geniusz: przyniósł ze sobą świeże pomysły, taktykę, schematy. Nam pozostaje iść za tym, co do nas mówi, pozostawać do jego dyspozycji, ucząc się szybko tego, co chce nam przekazać“.

Na koniec dodał: “Jesteśmy silną drużyną, ale musimy pokazywać to w każdym meczu. Oprócz ligi bardzo ważna jest dla nas Liga Europejska, w której czekają nas spektakularne pojedynki. Trafiliśmy do jednej grupy z City… Damy z siebie wszystko!“

www.tuttojuve.com
www.gazzetta.i