Del Neri: Musimy twardo stąpać po ziemi

Ja natomiast uwazam, ze dobrze prawi mowiac, ze nie mamy szans.
Zmniejsza presje, a jezeli nasi grajkowie sa ambitni to udowodnia, ze LDN sie myli. Pzdr

Ten mecz jast dla nas bardzo wazny. Jesli wygramy to mysle ze bedziemy grac coraz lepiej.

Bardzo podobają mi się wypowiedzi nie popada odrazu w hura optymizm że po jednej wygranej już jesteśmy mistrzami jeśli piłkarze Juve się zgrają i nie zmienią co sezon trenera powinno być dobrze

dobrze ze podchodzi do tego z rozwaga

Byłbym ostrożny z mówieniem o "zwycięskiej drodze", bo to zaledwie PIERWSZY dobry mecz Juventusu w tym sezonie. Cała reszta oscylowała między dnem, a pukaniem w dno od spodu.

Gramy u siebie, więc trzeba za wszelką cenę podtrzymać zwycięską passę rozpoczętą przed trzema dniami w Udine. Kilka zwycięstw z rzędu i chłopaki uwierzą w siebie, a wtedy klimat do zgrywania się w prawdziwą drużynę złożoną z rozumiejących się na boisku zawodników będzie przedni- i to dzięki nim samym, a nie przez popisy jakiejś jednej supergwiazdki. Delneri podchodzi do sprawy spokojnie, bez jakiś nadętych, werbalnych manifestacji siły i podniecania się jednorazowym… Czytaj więcej »

@el.p
Prawda, w poprzednim sezonie też mieliśmy przebłyski - mecz z Dorią czy później z Atalantą.

@el.p: widzę, że są jeszcze osoby, które trzeźwo myślą - bo niektórzy zawodnicy i kibice zachowują się jakbyśmy wygrali ligę mistrzów