Zapowiedź 20. kolejki Serie A
Przed nami dwudziesta kolejka Serie A. Jest to zarazem pierwsza seria spotkań w rundzie rewanżowej. Do najciekawszych meczów zaliczają się pojedynki w Neapolu, gdzie miejscowi podejmą Fiorentinę z Arturem Borucem w składzie oraz w Rzymie, gdzie na Stadio Olimpico Lazio zagra z Sampdorią.
Napoli – Fiorentina, 15 stycznia godz. 18.00
Mimo ostatniego zwycięstwa Fiorentiny zdecydowanym faworytem tego meczu jest Napoli. Gospodarze po ograniu w świetnym stylu Juventusu awansowali na drugie miejsce w tabeli i do prowadzącego Milanu tracą zaledwie cztery punkty. W znakomitej formie jest Edison Cavani, którego powstrzymać będzie musiał Artur Boruc. Polak uwielbia tego typu wyzwania, kto wie czy więc nie powtórzy swojego znakomitego występu przeciwko Juve. Viola ostatni raz wygrała na wyjeździe w Serie A 13 marca 2010 roku, nikt więc nie daje Fioletowym większych szans w starciu z dobrze dysponowanymi piłkarzami z Neapolu. W Napoli nie zobaczymy jedynie zawieszonego Hamsika, natomiast Vargas, Avramov, Natali, Cerci, Jovetic i Frey nie wystąpią w barwach Fiorentiny.
Inter – Bologna, 15 stycznia godz. 20.45
Zdecydowanym faworytem są oczywiście podopieczni Leonardo, którzy pod wodzą nowego szkoleniowca póki co radzą sobie niebo lepiej niż za czasów Beniteza. By dogonić Milan i liczyć się w walce o scudetto Inter nie może jednak już sobie pozwolić na jakiekolwiek straty punktowe z drużynami pokroju Rossoblu. Bologna co prawda ostatnio spisuje się całkiem przyzwoicie i po ostatnim zwycięstwie wskoczyła na dziesiąte miejsce, ale jeśli gospodarze zagrają na miarę swoich możliwości, goście nie powinni mieć zbyt wielu powodów do radości. Sneijder, Coutinho, Samuel i Julio Cesar nie zagrają dla Interu, Morleo, Mutarelli i Moras dla drużyny gości.
Cagliari – Palermo, 16 stycznia godz. 12.30
W meczach Sardyńczyków z Sycylijczykami niczego pewnego być nie możemy. Palermo co prawda jest zespołem lepszym ale na wyjazdach nie spisuje się najlepiej i gospodarze z pewnością nie stoją na straconej pozycji, zwłaszcza, że morale w zespole jest wysokie po ostatnim wyjazdowym zwycięstwie nad Parmą. Lazzari i Cossu nie zagrają dla Cagliari, Hernandez, Pinilla, Goian, Garcia i Bovo dla Palermo.
Brescia – Parma, 16 stycznia godz. 15.00
Brescia znajduje się w strefie spadkowej, Parma tuż nad nią. Będzie to niewątpliwie twarde i zacięte spotkanie w którym nikt nie zamierza odpuszczać. Parma to zespół grający w kratkę, po zwycięstwie 4-1 w Turynie potrafiła przegrać u siebie po słabej grze z Cagliari. Jak będzie tym razem? Ciężko przewidzieć. Sereni, Hetemaj i Baiocco nie zagrają w Brescii, Dzemaili i Pisano w Parmie.
Catania – Chievo, 16 stycznia godz. 15.00
Na Sycylii odbędzie się spotkanie dwóch drużyn które prawdopodobnie bedą musiały do końca sezonu zmagać się w walce o utrzymanie. Catania wygrała bowiem jedno z ostatnich sześciu meczów ligowych, Chievo natomiast w ciągu ostatnich jedenastu kolejek zaledwie raz zainkasowało trzy punkty. Jednym jak i drugim zwycięstwo jest więc bardzo potrzebne. Faworytem są gospodarze, którzy z reguły u siebie grają bardzo dobrze i jeśli ulegają, to tylko najsilniejszym. Alvarez, Izco, Biagianti, Morimoto i Potenza nie wystąpią w tym meczu po stronie gospodarzy. W zespole z Werony zabraknie natomiast jedynie Luciano.
Cesena – Roma, 16 stycznia godz. 15.00
W pierwszej kolejce beniaminek sprawił ogromną sensację remisując na Stadio Olimpico w Rzymie. Forma obydwu drużyn jest jednak obecnie zdecydowanie inna niż na początku sezonu. Już raczej wiadomo, ze Cesena będzie walczyć o utrzymanie, Roma natomiast o najwyższe laury. Czy możliwa jest powtórka z pierwszej kolejki? Oczywiście tak, ale faworytem spotkania niezmiennie pozostają piłkarze Claudio Ranieriego. Giallorossi bez Pizarro, Mexesa i Julio Sergio. W ekipie Koników Morskich nie wystąpi kontuzjowany Nagatomo.
Genoa – Udinese, 16 stycznia godz. 15.00
Genoa, która przecież miała walczyć o miejsce w europejskich pucharach, zajmuje obecnie odległe trzynaste miejsce w tabeli i większość obserwatorów jest zgodna, że Rossoblu to jeszcze nie zespół, który może na równi walczyć z najlepszymi włoskimi ekipami. Tym razem do Genui przyjeżdża rozpędzone Udinese, które tydzień temu o mało co nie pokonało wielkiego Milanu, aplikując Rossonerim na San Siro aż cztery bramki. W formie jest Antonio Di Natale, który będzie stanowił największe zagrożenie dla bramki Eduardo. Paloschi i Antonelli nie zagrają dla Genoi, Domizzi, Basta oraz Ferronetti dla Udinese.
Lazio – Sampdoria, 16 stycznia godz. 15.00
Lazio gra ostatnio nieco słabiej lecz wobec również słabszej postawy pozostałych drużyn ze szpica tabeli nadal pozostaje na trzecim miejscu. Ostatnia porażka z Lecce 1-2 na Olimpico to dla klubu pokroju Lazio, walczącego o najwyższe laury niemal powód do wstydu. Dorianie natomiast po ograniu Romy, tym razem ostrzą sobie zęby na kolejny rzymski klub. Meghni, Garrido, Matuzalem, Rocchi i Biava nie zagrają w Lazio, Semioli, Cacciatore, Padalino, Lucchini i Gastaldello w Sampdorii.
Lecce – Milan, 16 stycznia godz. 20.45
Beniaminek z Lecce, zajmujący obecnie miejsce w strefie spadkowej przegrał na inaugurację ligi z Milanem 0-4. Tym razem Giallorossi są jednak w nieco lepszej formie, w końcu przed tygodniem wywieźli trzy punkty z Rzymu. Mimo to, oczywistym faworytem tego spotkania jest Milan, który jeśli zagra na miarę swoich możliwości to nie powinien mieć najmniejszych problemów ze zdobyciem kompletu punktów. W barwach gospodarzy nie zobaczymy Giuliatto, Reginiussena, Olivery i Ofere, w barwach gości Abbiatiego, Boatenga, Zambrotty, Inzaghiego i Pirlo.
Zobacz także:
Typer JuvePoland
Tabela i następna kolejka
Terminarz Serie A