Remis na inaugurację Coppa Carnevale 2011

Na inauguracje tegorocznej edycji turnieju Coppa Carnevale zespół Primavery Juventusu zremisował z rówieśnikami z Club Brugge 2:2. Gole na wagę jednego punktu zdobyli z rzutów karnych Niccolo Giannetti i Alberto Libertazzi. W drugim meczu grupy pierwszej Varese pokonało zespół z Nowego Jorku 4:1.

Mimo dobrego początku Starej Damy, jako pierwszy piłkę z siatki musiał wyciągać Marco Constantino. W polu karnym Maxime’a Lestienne’a faulował Marcel Buchel, a chwilę później jedenastkę na gola zamienił Fries Deschilder. Niespełna dziesięć minut później Bianconeri także dostali szansę na zdobycie gola z “wapna” po tym, jak w obrębie szesnastki faulowany był Dario Romano. W odróżnieniu jednak od Deschildera, Giannetti trafił z jedenastu metrów w słupek.

Na mecz przeciwko Belgom Juventini wyszli ustawieniem z wysuniętym Giannettim i wspierającymi go na skrzydłach Leonardo Spinazzolą i Elio De Slivestro. Mimo ofensywnego ustawienia, w pierwszej części meczu Bianconeri oddali tylko jedno celne uderzenie na bramkę gości. Po przerwie ożywienie w poczynania Juventusu wniosły zmiany niewidocznych De Silvestro i Niccolo Corticchii na Libertazziego i Francesco Margiottę oraz zmiana ustawienia z 4-3-2-1 na 4-4-2.

W przeciągu pięciu minut drugiej połowy Młode Zebry stworzyły więcej klarownych sytuacji niż przez całą pierwszą część spotkania. “Graliśmy w pierwszej połowie mało uważnie. Zmiennicy sporo wnieśli do gry” – stwierdził po meczu trener Giovanni Bucaro. Jednak mimo wyraźnej przewagi, to Deschilder ponownie wpisał się na listę strzelców. Po dośrodkowaniu z lewej strony boiska młody Belg wyskoczył między Matteo Liviero oraz Simone Di Dio i strzałem głową umieścił piłkę w siatce. “Defensywa nie pracowała dziś tak jak powinna. Błędy się jednak zdarzają i będą zdarzać. Musimy się starać popełniać ich jak najmniej” – dodał trener.

Minutę później było już jednak 2:1. W polu karnym piłkę ręką zagrał obrońca z Brugii i arbiter po raz trzeci w tym meczu wskazał na jedenasty metr oddalony od bramki. Tym razem do futbolówki podszedł Libertazzi i pewnym strzałem zdobył kontaktowego gola. To nie był jednak koniec serii jedenastek. Na cztery minuty przed końcem spotkania w polu karnym faulowany był Romano i po raz drugi Giannetti już się nie pomylił.

W ostatnich minutach Młode Zebry miały jeszcze okazję na zwycięskiego gola, jednak świetnie spisujący się w tym meczu Sven Dhoest wybił piłkę z linii bramkowej po przypadkowym strzale Giannettiego głową. “Porażka w tym meczu byłaby dla nas bardzo krzywdząca, ponieważ stworzyliśmy mnóstwo dogodnych sytuacji” – powiedział po meczu szkoleniowiec Juventusu. “Zdobyliśmy punkt, zapominamy o tym meczu i myślimy już tylko o starciu z Varese” – zakończył. Z Varese Bianconeri zmierzą się w środę o godzinie 17. Transmisje z meczu przeprowadzi stacja Rai Sport.

Juventus – Club Brugge 2:2
18′ Deschilder (karny), 70′ Deschilder – 71′ Libertazzi (karny), 87′ Giannetti (karny)

Juventus (4-3-2-1): Costantino – Romano, Camilleri, Di Dio, Liviero – Corticchia (46′ Margiotta), Schiavone, Buchel – De Silvestro (46′ Libertazzi), Spinazzola (62′ Ruggiero) – Giannetti
Ławka: Di Salvia, Carfora, Belfasti, Esposito, Belcastro, Ilari
Trener: Bucaro

Club Brugge (4-3-1-2): Dhoest – De Cuyper, Kuzmicki, Vansteenkiste – Vanwildemeersch, Savaete, Deschilder (77′ Lambreghts) – Van Acke – Gano (54′ Vandenheede), Lestienne (83′ Vandewalle)
Ławka: Maes, Christiaens, Van Belle, Vanneste, De Feyter, Schaessens
Trener: Keirsmaekers

Żółte kartki: Buchel – Kuzmicki
Sędzia: Stefanini

Zobacz także:
Juventus Primavera 2:2 Club Brugge – galeria JuvePoland

własne,
www.torneoviareggio.it

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
9 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

Filip.Szewczyk10
Filip.Szewczyk10
14 lat temu

rok temu same zwycięstwo.
już nawet nadzieja młodziaki zawodzą.
Forza JuvE !

arszawin
arszawin
14 lat temu

Libertazzi właśnie strzela na 2:1.Dobry jest ten chłopak ;P

daroo89
daroo89
14 lat temu

Pięknie młodzieńcy wzięli przykład ze starszych kolegów...

Jacky
Jacky
14 lat temu

żenada małolaty...

krolik2012
krolik2012
14 lat temu

tylko po karnych umieją strzelać

gawron
gawron
14 lat temu

Wygrywać 2-1 i przegrać 2-4, piękna rzecz. Może się uda nawet ostatnie miejsce w grupie zająć, jest.

http://www.viareggiocup.com/index.php?option=com_torneo&task=tabellino&id=32

gawron
gawron
14 lat temu

@centek
Kopnął go z kora z całej siły, a Ty o nurkowaniu gadasz... Idź nad jezioro.

centek
centek
14 lat temu

01:54 - dobrze ze potrafia nurkować chociaz

tabo89
tabo89
14 lat temu

Może jakaś nadzieja na przyszłość będzie. Zobaczymy.

Lub zaloguj się za pomocą: