Del Piero: szczególny wydźwięk spotkania Roma-Juve

Trwa wprawdzie przerwa w rozgrywkach ligowych, a swoje pięć minut ma teraz reprezentacja, jest jednak ktoś, kto ani na chwilę nie rozstaje się z myślami o klubie i o pewnym wyjątkowym meczu. Już 3 kwietnia Bianconeri spotkają się z ekipą Romy, a spotkania tego kapitan Juve, Alessandro Del Piero (na zdjęciu) nie waha się nazwać meczem szczególnym.

Alex był ostatnio gościem emitowanego na Juventus Channel programu Filo Diretto. Była to dla niego okazja nie tylko do spędzenia czasu z kibicami, ale także do rozeznania się w obecnej sytuacji klubu. Poczynając właśnie od meczu w stolicy: “Mecz Roma-Juventus zawsze ma wyjątkowy wymiar. Ze względu na tradycję, ze względu na naszą obecną sytuację, a także ze względu na chwile, przez jakie przechodzą nasi przeciwnicy. Musimy zachować ambicję, a także pokorę, by podejść do tego spotkania z właściwą postawą“.

Mecz z Romą, który sam w sobie niesie także osobisty pojedynek z Francesco Tottim, będzie pierwszym z ośmiu meczów, jakie pozostały w trwającym sezonie do rozegrania we włoskiej lidze. Del Piero motywuje drużynę: “Jaki Juventus chciałbym ujrzeć? Zwycięski. Taki, który pojawia się na boisku z jasnym celem i pokazuje na murawie swoje wartości. Te dwa czynniki prowadzą do perfekcji“.

Kibice mieli do Del Piero także wiele innych pytań, jak na przykład te dotyczące jego przyszłość: “Przede wszystkim interesuje się teraźniejszością i przyszłym sezonem, dalej się zobaczy. Co wielkiego chciałbym jeszcze zrobić? Na chwilę obecną nie mam bladego pojęcia, nie rozważałem wciąż kariery w zarządzie czy też jako szkoleniowiec. Myślę tylko o tym, co mogę jeszcze zrobić jako piłkarz. Juventus dostarczył mi wiele powodów do radości. Pierwsze scudetto, Liga Mistrzów, Puchar Interkontynentalny, mistrzostwo z 5 maja, ale także niedzielne spotkanie z Brescią, które dostarczyło mi sporo szczęścia“.

Wracając do teraźniejszych czasów, kapitan Bianconerich wyraził swoje zdanie na temat obecnego sezonu: “Kontuzja Quagliarelli dała się odczuć, ponieważ Fabio dobrze sobie radził. Wszystkie kontuzje są dla drużyny zawsze odczuwalne, zwłaszcza gdy znacznie się przeciągają, jak miało to miejsce w przypadku De Ceglie i Iaquinty. Odbierają zespołowi energię i potencjał. Są to rzeczy będące niestety częścią życia, jednak nie należące do przyjemnych przeżyć“.

Na sam koniec Alex wyjawił pewien fakt, o którym dotychczas chyba niewielu z nas wiedziało. Okazało się bowiem, że nie był on jedynym członkiem familii Del Piero, którego trenował Luigi Del Neri: “Stefano grał w ekipie z Gorycji (miasto w północno-wschodnich Włoszech, przyp. red.) i szkolił go nasz obecny trener. Mecze mojego brata były pierwszymi, jakie było mi widzieć na stadionie. Później przyszedł i czas na te rozgrywane przez Padovę, w której młodzikach występowałem. Jeśli chodzi o Juve, pamiętam jeden mecz w Udine, po którego ostatnim gwizdku poznałem Giampiero Bonipertiego“.

www.juventus.com

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
5 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

Alex10JuveDelPiero
Alex10JuveDelPiero
14 lat temu

Alex rządzi ;D

Super juve
Super juve
14 lat temu

Alex is the best !!! FORZA DEL PIERO !!!

PawSt
PawSt
14 lat temu

Alex, wiesz ze jesteś najlepszy nie? 😛

19
19
14 lat temu

musi zostac

dejvid_00
dejvid_00
14 lat temu

MISTRZ

Lub zaloguj się za pomocą: