Grad goli na treningu Juve
Trzy dni przed meczem z Chievo, piłkarze Starej Damy rozegrali na treningu wewnętrzną gierkę, w której ich przeciwnikiem była drużyna złożona z zawodników biało-czarnej Primavery i młodziezówki “Allievi” (złożonej z dwóch grup młodych zawodników Juve, do lat 15 i 17, przyp. red.). Trener Luigi Del Neri dokonywał rotacyjnych zmian, wykorzystując w trakcie spotkania wszystkich posiadanych zawodników z wyjątkiem Buffona i Storariego, którzy uczestniczyli w osobnych zajęciach z ich trenerem, Claudio Filippim.
W pierwszej połowie wczorajszego spotkania pomiędzy słupkami stał mierzący 192 cm siedemnastoletni Rumun, Laurentiu Branescu, który w zeszłym roku wzbudził zainteresowanie takich klubów, jak Manchester United, Liverpool FC czy londyńska Chelsea. W obronie zagrali Motta, Barzagli, Bonucci i Traore, przed nimi biegała czwórka pomocników: Pepe, Marchisio, Aquilani i powracający po długiej rehabilitacji De Ceglie. Duet napastników stanowili Toni i Boniperti.
Dzięki bramce i asyście bohatera ostatniego meczu z Lazio, Simone Pepe, pierwsza część treningowej gierki zakończyła się rezultatem 2:0. Najpierw pozyskany przed rokiem z Udinese pomocnik skutecznie wykonał rzut karny, a potem zaliczył wspaniałe ostatnie podanie, po którym bramkę zdobył Boniperti. Tymczasem już po zmianie stron czekała nas prawdziwa bramkowa uczta…
W drugiej części treningu hat-trickiem popisał się bowiem Alessandro Matri (na zdjęciu, przy piłce). Napastnik zagrał w duecie z Del Piero, który również zdobył jedną bramkę. Skład zespołu uzupełnili równy wzrostem Rumunowi Branescu, starszy o prawie pięć lat Bułgar Mario Kirew w bramce, Salihamidzić, Sorensen, Chiellini i Grosso w obronie oraz Krasić, Giandonato, Felipe Melo i zastąpiony wkrótce przez Bonipertiego De Ceglie w drugiej linii.
Łącznie po zmianie stron padło aż siedem goli – poza trzema trafieniami Matriego i jednym Il Capitano, na listę strzelców wpisali się także zawodnicy pochodzący z byłej Jugosławii – Milos Krasić i Hasan Salihamidzić. Serb świetnie przymierzył, oddając strzał prawą nogą, podczas gdy Bośniak pokonał bramkarza drużyny przeciwnej dwiema celnymi główkami. Tym samym końcowy rezultat brzmiał 9:0, ku radości zgromadzonych na trybunach obiektu w Vinovo kibiców, którzy z zainteresowaniem oglądali przebieg treningowej gierki w wykonaniu swoich ulubieńców.
Niestety, są również złe wiadomości. W trakcie pierwszej połowy piątkowego meczu z boiska zejść musiał Leonardo Bonucci (zastąpiony natychmiast przez Chielliniego). Reprezentant Włoch nienaturalnie przekrzywił stopę i doznał urazu stawu skokowo-goleniowego. W ciągu najbliższych dni sztab medyczny Juventusu będzie przyglądał się kondycji pozyskanego latem z Bari zawodnika i okaże się, czy odniesiony w piątek uraz jest poważny.
Dwaj kontuzjowani snajperzy, byli gracze Udinese – Fabio Quagliarella i Vincenzo Iaquinta – cały czas realizują indywidualny, specjalistyczny program rehabilitacji, podobnie jak Jorge Martinez, który tym razem ćwiczył na siłowni. Dzień przed meczem z Chievo trening odbędzie się rano, o godzinie 10:30.
www.juventus.com