…nie wszystko kamień, co Marotta (felieton)

Mieliśmy przed rokiem do wyboru dwie drogi: mogliśmy przeprowadzić kadrową rewolucję lub pozyskać tylko dwie gwiazdy, wydając na ich sprowadzenie całą pulę, jaką dysponowaliśmy zeszłego lata. Dostępny wówczas budżet transferowy sprawił, że nasze możliwości manewru były mocno ograniczone. W tym roku jednak sytuacja jest zupełnie inna…” – powiedział wczoraj Giuseppe Marotta.

Kibice do dziś zadają sobie pytania o to, czy zmiany, jakich dyrektor generalny Bianconerich dokonał przed rokiem były właściwe? Czy można było obrać w tamtej sytuacji inną drogę? Czy nauczony doświadczeniem Beppe jest w stanie pomóc Starej Damie wrócić na należne jej miejsce we włoskiej i europejskiej piłce? Dla jednych transferowa polityka Marotty była zrozumiała, dla innych kontrowersyjna – wątpliwości wzbudzała oparta w dużej mierze na wypożyczeniach przebudowa kadry klubu, sprzedaż Diego czy wreszcie sposób, w jaki zostali potraktowani weterani – Trezeguet, Camoranesi, Salihamidzić i Grosso.

Szukając przyczyn tegorocznej klęski, na temat postępowania obecnego dyrektora generalnego Juventusu wypowiedział się Maly. W tekście zatytułowanym “…nie wszystko kamień, co Marotta” można znaleźć wyczerpującą analizę podjętych przez Beppe decyzji na tle efektów pracy jego poprzednika, Alessio Secco wraz z uwzględnieniem i szczegółowym omówieniem sytuacji, którą były dyrektor Atalanty i Sampdorii zastał w klubie ubiegłego lata. Autor ocenia również pracę trenera Del Neriego i przedstawia swój pogląd na temat współpracy ustępującego ze stanowiska szkoleniowca Juventusu z dyrektorem Marottą. Artykuł obfituje w ciekawe zdjęcia, zachęcamy również do obejrzenia materiału wideo, który stanowi uzupełnienie treści jednego z akapitów. Felieton można znaleźć tutaj.

Zapraszamy do lektury!

Leć na mecz Juventus-Torino!

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

Lub zaloguj się za pomocą: