Czy talenty z U23 zasilą pierwszy zespół Juventusu?

Czy Talenty Z U23 Zasila Pierwszy Zespol Juventusu
Fot. JuvePoland

Naznaczony pandemią COVID19 sezon 20/21 już od samego początku zapowiadał wiele wyzwań dla klubów, szczególnie dla tych walczących o najwyższe trofea na wielu frontach. Wcześniejsze cykliczne granie co 3 dni przy łączeniu spotkań w lidze z europejskimi pucharami stało się w tym roku nową rzeczywistością. Nawarstwienie meczów w połączeniu z przerwami reprezentacyjnymi i zakażeniami COVID, które dziesiątkowały część klubów i wyłączały z gry zawodników na kilka tygodni, mogło być szansą dla zawodników grających mniej bądź piłkarzom drużyn juniorskich nie znanych szerszej publiczności. Dzięki tej sytuacji mogliśmy obserwować w akcji takich zawodników jak Gianluka Frabotta, Nicola Fagioli, Manolo Portanova czy Alessandro Di Pardo.

Marchisio, De Ceglie, Giovinco

Od czasów wymienionej trójki trudno sobie przypomnieć piłkarza wyszkolonego w akademii Juventusu, który na dłużej zagrzałby miejsce w pierwszym zespole. W tym roku, ze względu na sytuację kadrową oraz odwagę Andrei Pirlo w stawianiu na młodych mogliśmy zobaczyć piłkarzy zbierających szlify w juniorskich drużynach Starej Damy, na co dzień występujących w trzecioligowym zespole U23 i wstępnie ocenić, w jakich barwach rysuje się biało-czarna przyszłość.

Juventus w ostatnich tygodniach podzelił się wynikami finansowymi za ostatni rok i delikatnie mówiąc nie napawają optymizmem. Duża strata finansowa raczej nie dziwi, lecz z pewnością powinna być zapowiedzią strategii transferowej, którą klub obierze w najbliższym czasie. Zakupy z pewnością będą bardziej przemyślane, a każdy wydany eurocent będzie dogłębnie przeanalizowany pod kątem opłacalności danej inwestycji. Większe zakupy będą możliwe tylko, jeśli poprzedzą je korzystne sprzedaże piłkarzy obecnej kadry, a skład będzie uzupełniany piłkarzami drużyn juniorskich.

Zanim do rzeczy, dwa słowa wprowadzenia – po wieloletniej debacie władze ligi wydały zgodę na utworzenie drużyn juniorskich, które będą grały w niższych ligach we Włoszech. Drużyny te są pewnego rodzaju pomostem między Primaverą (zespołu u19 mającego swoją odrębna strukturę ligową), a zespołem seniorów. Drużyny Rezerw/U23 funkcjonują w dorosłych ligach na takich samych zasadach co pozostałe zespoły – mogą awansować do wyższej ligi lub spaść do ligi niższej, nie mogą jedynie grać na tym samym poziomie rozgrywkowym co macierzysta drużyna (nie może dojść do sytuacji w której Juventus i Juventus U23 grają w Serie A). Bianconeri powołali do życia zespół Juventus U23 w sierpniu 2018. Do tej pory jest to jedyny klub Serie A, który zdecydował się na ten ruch.

Co ważne: jeśli piłkarz U23 zagra w 5 meczach pierwszego zespołu, notując minimum 30 minut w każdym z tych występów – nie może już wrócić do drużyny U23.

W zespole U23 dopuszcza się 4 zawodników powyżej 23 roku życia, których zadaniem będzie wspieranie rozwoju młodych piłkarzy. W Juve U23 tymi piłkarzami są: Timothy Nocchi (30 lat, bramkarz), Raffaele Alcibaide (30 lat, obrońca), Michele Troiano (35 lat, pomocnik) i Andrea Brighenti (32 lata, napastnik).

Juventus U23 trenuje w Vinovo, a swoje mecze rozgrywają w oddalonej o 100 km od Turynu Alessandrii na stadionie im. Giuseppe Moccagatta. W przyszłości juniorzy Juventusu dołączą do swoich kolegów z pierwszego zespołu i będą trenowali w ośrodku Contianassa (jak tylko ten zostanie odpowiednio rozbudowany).

Serie A daleko w tyle

Warto dodać, że liga włoska pod tym względem jest bardzo daleko w tyle w porównaniu z czołowymi ligami w Europie. Piłkarze tacy jak Iker Casillias, Phillipp Lahm, Guti, Raul, Xavi, Andres, Thomas Muller, czy Leo Messi trafili do pierwszego składu zbierając pierwsze szlify w dorosłej piłce w zespołach rezerw swoich klubów. Podobnie trenerzy – Zinedine Zidane i Josep Guardiola nie zostali rzuceni na tak głęboką wodę jak Andrea Pirlo i wcześniej pierwsze doświadczenia jako trenerzy zbierali w zespołach rezerw. Także obecnie występujący w Serie A piłkarze jak Achraf Hakimi, Alvaro Morata, Borja Mayoral czy Theo Hernandez zanim dali się poznać szerszej publiczności, grali na zapleczu swojego klubu.

Jak jednak głosi stare polskie przysłowie: lepiej późno, niż wcale. Juve U23 rozpoczęło swoje występy w Serie C w sezonie 2018/2019 i pod wodzą trenera Mauro Zironelliego drużyna zajęła 12 miejsce (na 20 drużyn). W sezonie 2019/2020 zespół prowadził Fabio Pecchia i ten rok był już wyraźnie lepszy – 10 miejsce w lidze i dosyć niespodziewane zwycięstwo w Coppa Italia Serie C.

Jednak w ciągu tych dwóch sezonów drużyna U23 nie wykreowało żadnego zawodnika, który byłby wartością dodaną i wzmocnieniem pierwszego składu. Nie powinno to dziwić, skoro Juventus do tej pory nie słynął z promowania młodzieży i inwestowania w rozwój młodych zawodników. Na tym polu od lat oglądamy plecy takich klubów jak Atalanta, Roma, Fiorentina czy ekipy z Mediolanu. Jednak niewątpliwie korzystne dla klubu były sprzedaże takich piłkarzy jak Han Kwang-Song, Mattias Andersson, Eric Lanini, Stephy Mavididi, czy Simone Muratore, a także transakcje wymienne Matheusa i Franco Tongi na Alejandro Marquesa i Marleya Ake, a ostatnio także głośnej wymiany Manolo Portanovy i Elii Petrelliego na obiecującego pomocnika Genoi Nicolo Rovellę, który dołączy do Juventusu w sezonie 2022/23. Korzyścią tych transakcji jest oczywiście słynna Plusavenza – księgowanie transakcji tak, aby poprawnie bilansować budżet w kontekście finansowego fair-play.

W sezonie 2020-21 trenerem U23 miał być oczywiście Andrea Pirlo, ale finalnie posadę tę objął Lamberto Zauli, który wcześniej prowadził Primaverę. Po 29 meczach Juve zajmuje 8 miejsce w lidze mając najlepszy atak (43 gole) i średnią obronę (35 straconych goli, pod tym względem 10 zespół w lidze). Należy jednak pamiętać, że w U23 wyniki nie są tak istotne jak rozwijanie zawodników i dawanie im szans/okazji na popełnianie błędów i wyciągania z nich wniosków (swoją drogą – coś, co by się przydało Pirlo). Pamiętajmy też, że trener U23 udostępnia zawodników do pierwszego zespołu i dowiaduje się o tym bez żadnego wyprzedzenia, więc często traci najlepszych zawodników bez przygotowania.

Juve U23 gra w formacjach 3-4-2-1, 3-4-1-2, 4-4-2, podobnie do pierwszej drużyny i niemal zawsze Zuliani korzysta z dwóch defensywnych/środkowych pomocników.

Kadra Juve U23

Franco Israel (bramkarz, Urugwaj, 20 lat)

Jest pierwszym wyborem trenera. W tym sezonie zagrał 12 meczów i występował aż do swojej kontuzji, która wyeliminowała go z gry na 11 spotkań. Otrzymał już dwa powołania do pierwszego zespołu, jako trzeci bramkarz, ze względu na kontuzję Gigiego Buffona. Bramkarz znajdował się na liście B w rozgrywkach Ligi Mistrzów, a w przyszłym sezonie będzie się kwalifikował w europejskich pucharach jako CT (club-trained = zawodnik wyszkolony w klubie: wychowanek).

Środkowi Obrońcy

Radu Dragusin (Rumunia, 19 lat, kapitan kadry U19, powoływany do kadry U21), Raffaele Alcibiade (30 lat, Włochy), Riccardo Capellini (Włochy 20 lat), Paolo Gozzi (Włochy, 19 lat), Filippo Delli Carri (Włochy, 21 lat).

Najwięcej uwagi skupia na sobie oczywiście Radu Dragusin, który w kategorii wiekowej nadal kwalifikuje się do Primavery, jednak jest już pełnoetatowym członkiem zespolu u23 i bez wątpienia najbardziej obiecującym obrońcą tej kadry. Otrzymał już 25 powołań do pierwszego zespołu: 16 razy na mecze Serie A (1 występ), 4 razy na mecze Coppa Italia (2 występy), 4 razy na mecze Ligi Mistrzów (1 występ), a także na mecz o Superpuchar Włoch. Tak duża liczba powołań i występów to skutek problemów zdrowotnych obrońców pierwszego składu, w szczególności długie przerwy w występach Giorgio Chelliniego. Podobnie jak Israel, jest wpisany na Listę B i w przyszłym roku będzie miał status CT w Lidze Mistrzów. Jego kontrakt wygasa w lipcu tego roku, dlatego klub pracuje nad jego przedłużeniem.

W związku z częstymi powołaniami Dragusina do pierwszego zespołu, w pierwszej 11 występują najczęściej: Alcibiade, Capellini i Delli Carri. Rezerwowym jest Gozzi i cała czwórka nie otrzymuje wiele szans w Juventusie – jedynie Capellini pojawił się dwukrotnie w kadrze meczowej – przy okazji meczu Serie A, a także Pucharu Włoch. 19-letni Gozzi 2 sezony temu pojawiał się już w pierwszym zespole, ale od tego czasu jego rozwój mocno wyhamował i teraz jest jedynie rezerwowym w U23.

Prawa obrona

Alessandro Di Pardo (Włochy, 21 lat), Lucas Rosa (Brazylia, 20 lat), Tomaso Barbieri (Włochy, 19 lat). Podstawowym zawodnikiem na tej pozycji jest Di Pardo, który pojawiał się na murawie w tym sezonie 13 razy. Powoływany był również do pierwszego zespołu: w Serie A 13 razy (4 występy), w Coppa Italia 2 razy (1 występ), 2 razy w Lidze Mistrzów i na mecz o Superpuchar Włoch. Na ten moment nie wyróżnił się niczym specjalnym, jednak jest to solidny zawodnik, jeśli spojrzeć na niego z szerszej perspektywy. Obecne szanse tego zawodnika w pierwszym zespole wynikają raczej z braku opcji Andrei Pirlo na prawej obronie, jednak w chwili kiedy Juventus sprowadzi nominalnego prawego obrońcę do pierwszego zespołu należy spodziewać się, że Di Pardo nie będzie dostawał wiele szans. W przyszłym sezonie powinien być stałym punktem w pierwszym składzie U23, ewentualnie zostanie wypożyczony do innego zespołu, który zapewni mu regularną grę.

Drugim wyborem na tej pozycji w zespole U23 jest Barbieri, który już uzbierał więcej występów niż Rosa. Obaj nie otrzymali żadnego powołania do pierwszego zespołu, jednak Barbieri to ciągle kategoria wiekowa Primavery. W przyszłym sezonie, w wypadku rozstania z Di Pardo, to on zapewne będzie pierwszym wyborem trenera.

Lewa obrona

Davide De Marino (Włochy, 20 lat), Matteo Anzolin (Włochy, 19 lat). Nominalnym pierwszym wyborem miał być Anzolin, jednak ze względu na kontuzję w zimowym oknie transferowym kupiony został De Marino. Może on grać jako lewy obrońca bądź jako lewy-środkowy w formacji z 3 obrońcami. Otrzymał już jedno powołanie do pierwszego zespołu.

Defensywni pomocnicy

Daouda Peeters (Belgia, 21 lat), Filippo Ranocchia (Włochy, 19 lat), Giuseppe Leone (Włochy, 19 lat), Michele Troiano (Włochy, 36 lat). W wyjściowej jedenastce występują Peeters i Ranocchia, a w razie powołania Peetersa do pierwszego zespołu jego miejsce zajmuje Leone. Peeters otrzymał 8 powołań na mecze Serie A i i 2 na Coppa Italia. 2 lata młodszy Ranocchia po jednym do Serie A i Coppa Italia.

Ofensywni pomocnicy

Nicola Fagioli (Włochy, 19 lat), Hamza Rafia (Tunezja, 21 lat), Ferdinando Del Sole (Włochy, 22 lata). Pierwszym wyborem jest Fagioli, którego zastępuje Rafia. Hamza sam dostał już 3 powołania do Serie A i jedno do Coppa Italia, w którym strzelił zwycięską bramkę w meczu z Genoą.

Jednak bez wątpienia największą nadzieją tej formacji i całej drużyny jest Fagioli. 12 powołań do Serie A (jeden występ), 4 do Coppa Italia (jeden występ od 1 minuty), 2 razy do Ligi Mistrzów i powołanie na mecz o Superpuchar Włoch. W pierwszym zespole Fagioli występował na pozycji registy i  środkowego pomocnika: w obu rolach poradził sobie bardzo dobrze. Wykazał się nie tylko świetną techniką, wizją gry i celnością podań, ale także pokazał coś, co charakteryzuje jego styl – wielką klasę i spokój. Poza tym posiada też niezłą szybkość i bardzo dobre przyspieszenie, które pozwala mu szybko wychodzić na pozycję i w wolne przestrzenie.
Nie jest bezbłędny, ale bez wątpienia to obok Dragusina najlepszy zawodnik U23 i być może pierwszy od czasów Marchisio zawodnik drużyn juniorskich, który zagości w Juventusie na stałe. Jedyne, co może niepokoić fanów Juve to nasilające się plotki o możliwym sprzedaniu Fagioliego, szczególnie jeśli do zespołu trafi Manu Locatelli. Jednak jeśli rzeczywiście Fagioli nie dostanie szans w pierwszym zespole, zostaje mieć nadzieję, że Paratici pozostawi sobie i piłkarzowi furtkę do powrotu do zespołu, w postaci wypożyczenia bez możliwości wykupu, bądź w razie transferu definitywnego, możliwość odkupienia za określoną kwotę.

Skrzydłowi

Abdoulaye Dabo (Francja, 19 lat, lewonożny), Mattia Compagnon (Włochy, 18 lat, lewonożny), Felix Correira (Portugalia, 19 lat, prawonożny), Marley Ake (Francja, 19 lat, prawonożny). Cała czwórka dołączyła do klubu w tym sezonie, z czego trójka dopiero zimą. Dwóch z nich to wypożyczenia – Dabo z Nantes i Compagnon z Udinese. W pierwszej 11 najczęściej występują Correira i Ake. Felix Correira (jedyny, który gra w U23 od lata) wystąpił w 24 meczach i otrzymał jedno powołanie do pierwszego zespołu na mecz Coppa Italia. Występuje po lewej stronie.
Na prawym skrzydle gra natomiast Marley Ake, który otrzymał do tej pory 3 powołania do seniorskiej drużyny. Correira mimo mniejszej liczby powołań do pierwszej drużyny, jest uważany za kluczowego piłkarza U23, co potwierdzają statystyki – pozyskany z Manchesteru City zawodnik zanotował w tym sezonie już 7 trafień. Zgodnie z doniesieniami te dwa nazwiska – Correira i Ake – są najbardziej godne uwagi na skrzydłach w drużynie U23.

Napastnicy

Giacomo Vrioni (Albania, 21 lat), Alejandro Marques (Hiszpania, 20 lat), Emanuele Pecorino (Włochy, 19 lat), Brighenti (Włochy). Vrioni otrzymał 5 powołań do pierwszej drużyny (1 występ), Marques 2 powołania. Vroni jednak doznał poważnej kontuzji i wypadł do końca sezonu. W zależności od tego czy trener gra 1 czy 2 napastników pierwszym wyborem są: Marques i Brighenti, jednak warto zauważyć, że w tym sezonie Marques też stracił sporo czasu na leczeniu kontuzji. W związku z problemami zdrowotnymi Vrioniego i Marquesa zimą sprowadzono Pecorino, który… także doznał kontuzji. Jednak wypłynął z tego pozytyw: dzięki temu swoją szansę dostał powołany z Primavery Cosimo Marco Da Graca (Włochy, 18 lat).
Da Graca dobrymi występami zwrócił też na siebie uwagę Pirlo, który dał mu szansę na występ w pierwszej drużynie w meczu Coppa Italia (tym, w którym Chiesa “zabrał” mu bramkę). Jakaż piękna to by była historia tego chłopaka, który zaczynał sezon w Primaverze, a kończył z golem w pierwszej drużynie w meczu Pucharu Włoch ze SPAl… W związku z tym, że w pierwszym zespole nie ma zastępstwa dla Moraty, Da Graca uzbierał już 7 powołań do Serie A, 1 do Coppa Italia (1 występ) i 2 na mecze Ligi Mistrzów.

Podsumowując, w całej kadrze mamy dwóch piłkarzy, którzy zgłaszają aspiracje do występów w pierwszej drużynie:

Radu Dragusin – ze względu na prawdopodobne odejście Chellniego na emeryturę po sezonie, młody Rumun może spodziewać się awansu do pierwszej drużyny i bycia czwartym/piątym obrońcą w drużynie (w zależności od tego czy klub sprowadzi kogoś w miejsce Giorgio i czy Danilo na stałe zamelduje się w pomocy). Bez wątpienia pierwszym wyborem będą Bonucci, De Ligt i Danilo/Demiral (w ustawieniu z trzema obrońcami), jednak i Dragusin może mieć swoje szanse.

Nicolo Fagioli – Mimo iż pomoc to najliczniejsza formacja w Juve – z całą pewnością najbardziej kuleje w tym i poprzednim sezonie. To w pomocy należy spodziewać się największych zmian, zapewne odejścia kilku zawodników i przyjścia nowych twarzy, które dadzą jakość w środku pola (Locatelli, Aouar, Pogba, De Paul). Mimo to, Fagioli może dostać swoje szanse, a jeśli nie to Paratici znajdzie mu klub, w którym będzie grał na poziomie Serie A i zachowa otwartą furtkę powrotu do Juve po zdobyciu doświadczenia w innym zespole. W czarnym scenariuszu Fagioli zostanie oddany do Sassuolo w ramach rozliczenia za Locatelliego i być może stracimy ten diament, aby za kilka lat płacić krocie za jego powrót (jak obecnie w przypadku potwierdzenia plotek z Keanem).

Poza tymi dwoma oczywistymi nazwiskami są też zawodnicy godni uwagi:

Alessandro Di Pardo – Jeśli klub nie sprowadzi zastępstwa dla Cuadrado, Di Pardo może być w przyszłym sezonie tym, kim Frabotta jest w obecnym. Oby z lepszym skutkiem. Jeśli klub kogoś kupi na prawą obronę to zapewne pożegnamy się z młodym Włochem.

Tommaso Barbieri – kolejny obiecujący prawy obrońca, który powinien dostawać więcej szans w przyszłym sezonie. Warto obserwować tego zawodnika.

Davide De Marino – jego uniwersalność (może grać zarówno na lewej obronie i w środku obrony) w wypadku sprzedaży Frabotty i ewentualnie Bernardeschiego po sezonie, może skłonić Pirlo do wypróbowania go w pierwszym zespole jako zawodnika szerokiego składu.

Felix Correira i Marley Ake – dwaj piłkarze, którzy najprawdopodobniej walczą o jedno miesjce w składzie pierwszego zespołu. W przyszłości zapewne będą dostawali więcej szans i być może wzmocnią pierwszą drużynę już w sezonie 2021/22.

Cosimo Marco Da Graca – w nadchodzącym sezonie na stałe zawita w zespole u23 i miejmy nadzieję, że utrzyma tempo rozwoju, które pozwoli Pirlo dawać mu szanse w pierwszym zespole.

Projekt Juventusu ma niespełna trzy lata, dlatego zbyt wcześnie, żeby dawać mu jednoznaczną opinię. Póki co jednak wygląda na to, że można z tą drużyną wiązać spore nadzieje.

Autor: Dave Dwicarta
Przetłumaczył: Marcin Szydłowski, Grupa JuvePoland: Polscy Kibice Juventusu

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
3 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
Samael
3 lat temu

Ciężko też oczekiwać po trzech latach od powstania drużyny żeby przynosiła już wymierne zyski - to długotrwały proces tworzenia swojej bazy treningowej i akademii. Fajnie jak już będą trenować w tym samym ośrodku co pierwsza drużyna, to przyciągnie więcej młodych Włochów!

Juvefanatp
3 lat temu

Może tutaj ktoś bardziej obeznany zajrzy i mi powie jaka jest różnica pomiędzy Fagliolim a Hansem Caviglią? Kiedyś oglądałem skróty młodzieżówki, a nawet kilka spotkań i Caviglia to był gość, który robił samą grą absolutnie najlepsze wrażenie ze wszystkich chłopaków. Caviglia już rok temu wypożyczony do Serie B, gdzie poradził sobie na tyle dobrze, że skusiła się na niego Parma. Kontuzja to już odrębna sprawa, ale wg mnie nie było sensu, żeby szedł do innego klubu Serie A, spokojnie mógł zostać przetestowany przez Pirlo w tym ciężkim sezonie. Takie wieczne wypożyczanie, zwłaszcza do takich burdeli jak w Parmie, to świetna droga na zmarnowanie zawodnika.