Del Piero na Facebook’u
10 października 2010 roku, godzina 10:10. Zgodnie z obietnicą Alessandro Del Piero (na zdjęciu) za pośrednictwem serwisu społecznościowego Facebook poinformował o przygotowanej dla wszystkich swoich fanów niespodziance. Co to takiego?
“Drodzy przyjaciele. Mamy dzisiaj 10 października 2010 roku (10.10.2010), jest również godzina 10:10… Jednym słowem, to dzień dziesiątki! Taka sytuacja ma miejsce raz na sto lat i obawiam się, że będzie trudno świętować po raz kolejny nadejście takiej daty (lub przynajmniej nie w roli piłkarza…). Jest to dla mnie data szczególna ze względu na to, jak wielką wartość ma dla mnie numer dziesięć. Dlatego jestem tutaj by… świętować ten dzień razem z Wami! Możecie zadawać pytania, pisać komentarze i obiecuję, że w miarę możliwości będę starał się na nie odpowiadać. Postaram się zadowolić wszystkich, jednak jeśli się to nie uda, spokojnie! Będzie na to jeszcze nie jedna okazja. Jestem gotowy!” – napisał kapitan Starej Damy przed rozpoczęciem rozmowy z fanami. Chwilę później znalazł się pod “gradobiciem pytań”…
Matteo Garrone: 10 października, dziś są moje urodziny! W 1998 roku, dokładnie 12 lat temu rozegrany został mecz Italii ze Szwajcarią, w którym strzeliłeś dwa gole…
Życzę Tobie i wszystkim, którzy obchodzą dzisiaj urodziny, wszystkiego najlepszego! Urodzić się 10 października… piękna data! Cieszę się, że przypomniałeś mi o tamtym meczu. Było to swego rodzaju moje odrodzenie w reprezentacji.
Isidoro Menduto: Alessandro, czekamy na odpowiedź, co z Twoim kontraktem…
Dopisuje mi pogoda ducha i jestem spokojny w kwestii przedłużenia umowy. Nie chcę uciekać od tego tematu, ale w tej chwili moja przyszłość to każdy następny mecz. Liczy się wygrana. Co do reszty… Mamy wystarczająco dużo czasu, żeby się zająć kontraktem. Nie ma pośpiechu.
Paolo Parodi: Mam dwa pytania. Jak to jest wygrać Puchar Świata oraz który z obrońców jest dla Ciebie najtrudniejszy do przejścia?
Zwycięstwo na mundialu to coś maksymalnego, nie można w futbolu osiągnąć więcej. A obrońca? Jest ich zbyt wielu…
Gianni Torregrossa: Chcesz wrócić do reprezentacji?
Drogi Gianni, nigdy nie powiedziałem i nie powiem “nie” reprezentacji narodowej. To kwestia ambicji.
Alesmanzo Sandroni: Witaj wielki mistrzu! Czy zastanawiałeś się nad swoją przyszłością, co będziesz robił po zakończeniu kariery?
Nie, jeszcze o tym nie myślałem. Póki co jestem jeszcze zbyt głodny gry…
Gabriele Toralbo: Zwycięstwo w którym meczu było dla Ciebie najpiękniejsze? Podejrzewam, że pewnie któreś w koszulce reprezentacji!
Na szczęście nie tylko te. Mam spory wybór… Nie chcę wymieniać by nie umniejszać żadnej innej wygranej.
Giancarlo Viizzo: Pinturicchio… Brakuje Ci l’Avvocato (Gianniego Agnellego przyp. red.)?
Myślę, że brakuje Go każdemu kto kibicuje Juventusowi. To był niesamowity człowiek.
Claudio Marika Chiarella: Wygramy w tym roku scudetto?
Witam Claudio. Po takim sezonie, jaki przydarzył nam się ostatnio, nie warto bawić się w oświadczenia i zapewnienia. Trzeba było spojrzeć wstecz i szczerze przyznać, że nie poradziliśmy sobie najlepiej. Jednak od tamtej pory patrzymy już tylko przed siebie. Robimy co w naszej mocy, by pokazać ten “stuprocentowy Juventus”.
Danea Urso: Z tych wszystkich goli, które strzeliłeś, który jest Ci najbliższy sercu?
To bardzo trudny wybór. Muszę jednak przyznać, że chyba ten zdobyty na 2:0 w Dortmundzie w starciu z Niemcami…
Stefano Schenetti: Witaj Kapitanie! Jakie potrawy lubisz najbardziej? Chcę jeść i stać się taki jak Ty!
Makarony, przyrządzone w najróżniejszy sposób. Potrawy z grilla, frytki… Często myślę o sushi, pizzy, risotto… Uważasz, że mam problemy z dietą?
Matteo Bucci: Zdobyłeś tak wiele. Jest jeszcze coś o czym marzysz?
Oczywiście! Marzenia w życiu są niezbędne i nie zamierzam przestać tego robić!
Leonardo Villani: Jaki jest najlepszy mecz, spektakl, jaki w życiu widziałeś?
Mecz Los Angeles Lakers – Boston Celtics, finał NBA z 2010 roku i zwycięstwo Lakersów…
Monica: Alex powiedz nam, czy masz jakieś zwierzęta?
Mam psa, pięć kotów, dwa akwaria, a nawet małego króliczka… Są częścią rodziny.
Raffa-Carmela Monacosenza: Jaki jest Twój ulubiony samochód?
Nieprzerwanie Lancia Delta HF Integrale. Zawsze był moim ulubionym samochodem, od kiedy byłem dzieckiem.
Giuliano Fratini: Witam! Jestem byłym kapitanem wspaniałych amarantowych tygrysów! Wczoraj zremisowaliśmy 5:5 przez gola straconego w ostatniej minucie… Jeśli tylko zechcesz kiedykolwiek grać dla Gallarate (Varese), nawet mając 50 lat, nasz zespół będzie Twój!
Witaj Giuliano. Do 50 jeszcze trochę mi zostało, ale będę pamiętał o Twojej ofercie…
Sandro Pini: Co sądzisz o przejęciu posady selekcjonera Japonii przez Alberto Zaccheroniego?
Zaccheroni jest świetnym trenerem i człowiekiem. Życzyłem mu już wszystkiego dobrego przy pracy z reprezentacją Japonii, ale teraz należą mu się także wielkie gratulacje za zwycięstwo w towarzyskim meczu z… Argentyną! Brawo trenerze!
Claudio Sangaro: Alex, co lubisz robić w wolnym czasie?
Golf, Internet (chyba widać, prawda?), muzyka, koncerty. Od kilku lat najwięcej czasu poświęcam jednak moim dzieciom.
Emanuele Gennari: Co sądzisz o aferze Calciopoli?
Myślę, że słusznie do niej powrócono. Bez względu jednak na wszystko każdy wie, jaki jest mój stosunek do 29 mistrzostw wywalczonych przez Juventus i to tyle, ile mam do powiedzenia w tej chwili.
Andrea Rispoli: Alex, dzięki Ci za wszystko co przez te lata zrobiłeś dla Juventusu, wszyscy kibice są z Ciebie niezmierni dumni! Jesteś mistrzem na boisku i poza nim. Dziękujemy za wszystkie gole, które dały nam tyle emocji!
Ja także dziękuje za emocje, które przeżywam dzięki Wam!
Daniele Altemura: Riccardo i Sara biorą dzisiaj ślub! Alex, jesteś numer jeden w historii…
Składając życzenia wszystkim tym, którzy obchodzą dzisiaj urodziny zapomniałem o tych, którzy biorą ślub! (Nie zapomnij jednak wyłączyć komputera i telefonu przed pójściem do kościoła…)
Giuseppe Silvestri: Wieki Alexie! Jesteś wzorem sportowca, przykładem dla młodych ludzi. Chciałbym, żeby Twoje wartości były wpajane dzieciom od małego i pielęgnowane w naszych szkołach.
Dziękuje za ten wielki komplement, który napawa mnie dumą.
Mario Canero: Skoro jest dzisiaj dzień dziesiątki, to dlaczego nie możesz zostać z nami przez dziesięć godzin!? Jesteś wielki!
Chłopaki, było by miło, ale… Spokojnie, spotkam się jeszcze z Wami nie raz!
Marco Canzoneri: Ciao Alex! Możesz nam udowodnić, że to Ty?
Czego potrzebujesz? Dowód osobisty, paszport…
Na koniec: “Cześć chłopaki! Nadszedł czas się pożegnać. Było mi bardzo miło, nie spodziewałem się tylu ciekawych pytań. Spędziłem bardzo miły poranek. Był to najlepszy sposób by uczcić dzień 10 października 2010 roku. Jedno jest pewne! Na następne spotkanie ze mną nie będziecie musieli czekać stu lat, do następnej daty z samymi dziesiątkami!
Link do profilu Alessandro na Facebook’u znajdziecie TUTAJ.
Źródło: Facebook.com
Przetłumaczył: DeeJay