“Dybala chce zostać, ale wszystko zależy od klubu. Latem kolejne wzmocnienia”

Fot. Ettore Griffoni / Shutterstock.com

Nicola Balice, dziennikarz calciomercato.com oraz gazet Corriere Torino i Corriere dello Sport jest przekonany, że Paulo Dybala pragnie pozostać w Juventusie. Wszystko zależy jednak od oferty, jaką przedstawi mu klub. Balice w rozmowie z portalem Max Statman przeanalizował zimowe mercato Juventusu oraz plany klubu na lato, wymienił też niektórych piłkarzy, jacy mają znajdować się na czele listy życzeń Bianconerich. “Oczywiście, są też takie nazwiska, jak Milinković-Savić, ale to bardzo trudny do osiągnięcia cel“.

Wiemy, że ostatecznie to Vlahović podpisał kontrakt z Juventusem, ale pojawiały się też takie nazwiska, jak Aubameyang, Martial czy Scamacca. Było w tym ziarno prawdy?

Tak, w sprawie Aubameyanga i Martiala było wiele dyskusji i kontaktów ponieważ Juventus szukał zawodnika, którego mógłby wypożyczyć na pół roku. Kiedy jednak Andrea Agnelli i John Elkann podjęli decyzję o sprowadzeniu Vlahovicia wszystkie inne cele transferowe upadły. Ale to była nowa decyzja, zmiana pierwotnego pomysłu. Scamacca z kolei był planem B na przyszłość.

Aaron Ramsey dołączył do Rangers ostatniego dnia mercato chociaż Max Allegri już na początku stycznia mówił, że Walijczyk odejdzie z klubu. Dlaczego zajęło to tak dużo czasu?

Ponieważ odrzucał wszystkie propozycje z drugo- i trzecioplanowych zespołów Premier League. To kwestia motywacji. Ramsey wciąż uważa się za topowego piłkarza i chce grać w klubach, z którymi ma szanse na tytuły. Juventus starał się go sprzedać w czerwcu, lipcu, sierpniu… Ramsey odmówił Burnley, Crystal Palace, Aston Villi, Wolverhampton Wanderers i innym. To był dla Juventusu problem, ponieważ jeśli Ramsey odszedłby w sierpniu, w jego miejsce można było sprowadzić innego pomocnika, na przykład Witsela.

W dalszej części sezonu pojawił się poważny rozdźwięk pomiędzy Ramseyem a Allegrim. Trener chciał, by Walijczyk grał jako regista, jak Pjanić, Arthur czy Locatelli w obecnej drużynie. Ramsey jednak nie akceptował tego wyboru. A biorąc pod uwagę jego pensję oznaczało to, że nie ma dla niego w Juventusie przyszłości. Dla Juve Ramsey nie jest już częścią projektu, drużyny, czegokolwiek. On sam chciał odejść do Premier League, ale do wielkiego klubu. Najlepszym rozwiązaniem byłby powrót do Arsenalu.

W ostatnich dniach okienka dużo mówiło się o sprowadzeniu Nahitana Nandeza. Jak blisko Juve był zawodnik Cagliari?

Był blisko, ale nie aż tak blisko. Typowy dystans potencjalnego transferu. Cagliari chciało obowiązku wykupu, Juve nie. Różnica była pomiędzy zobowiązaniem a opcją wykupu. Także sam piłkarz chciał obowiązkowego wykupu, ponieważ nie chciał po zakończeniu sezonu wracać do Cagliari. Były też różnice zdań na temat ceny, ponieważ Cagliari część kwoty musiałoby oddać Boca Juniors. Nandez był pomysłem, ale tylko na warunkach Juventusu. W ostatnią niedzielę okienka w klubie zrozumiano, że warunki nie będą dla nich dobre.

Czy można stwierdzić, że Juve nie chciało obowiązku wykupu, ponieważ myślało o Nandezie tylko w kategoriach piłkarza na dokończenie tego sezonu, a w letnim okienku chciało zapolować na jakieś większe nazwisko?

Tak, to jeden z powodów. Teraz nadszedł czas decyzji, trzeba znaleźć właściwego piłkarza, który latem wzmocni środek pola. Na radarze Juve jest już kilka nazwisk: Ryan Gravenberch z Ajaksu, Frenkie de Jong z Barcelony, Youri Tielemans z Leicester. Pojawia się też nazwisko Sergieja Milinkovicia-Savicia z Lazio, ale to bardzo trudny cel transferowy.

Czyli wielkim celem tego lata będzie pomocnik?

Myślę, że tak, ale to zależy od dwóch kwestii. Po pierwsze, od przedłużenia kontraktu z Paulo Dybalą, ponieważ jeśli opuści on Turyn klub będzie musiał znaleźć innego topowego gracza by go zastąpić. Po drugie trzeba brać pod uwagę sytuację Matthijsa de Ligta. Jeśli Juventus go sprzeda będzie potrzebował dwóch obrońców, by go zastąpić, jeden nie wystarczy. Juventus pracuje nad tym, by znaleźć odpowiednie nazwiska, mogące zastąpić de Ligta, Dybalę lub ich obu.

Na chwilę obecną nikt nie jest w stanie przewidzieć, czy Dybala zostanie w Turynie. Myśli pan, że przedłuży kontrakt?

Uważam, że Dybala chce przedłużyć umowę, ale zależy co zaoferuje mu Juventus, albo co zmieni. Argentyńczyk w październiku zgodził się na 8 milionów euro plus 2 miliony bonusów. Jeśli Juve zmieni tę ofertę albo zaproponuje teraz kwotę poniżej ośmiu milionów, pojawi się problem. Myślę, że nowa oferta Juventusu będzie niższa, przede wszystkim jeśli chodzi o prowizję agenta. Trzeba bacznie obserwować sytuację, nie jest ona łatwa. Uważam, że najlepiej zarówno dla Juevntusu, jak i dla Dybali byłoby, gdyby zostali razem.

Czy Juventus myśli o Nicolò Zaniolo i Giacomo Raspadorim jako o potencjanych następcach Dybali?

Czy im się przygląda? To pewne. W przypadku Zaniolo Juve od dwóch lat jest na pole position, od czasów kiedy kontaktowali się z jego agentami i rodziną. Poza tym Zaniolo jest od dziecka fanem Juventusu. Jednak wiele rzeczy wymaga analizy. Włoch ma ważny kontrakt z Romą, miał też sporo kontuzji. To kwestia do dyskusji, ale Zaniolo zdecydowanie jest na celowniku Juve.

Raspadori także znajduje się na liście, jednak na chwilę obecną Sassuolo chce za niego za dużo. To sprawia, że nie jedt celem numer jeden. Jeśli Dybala opuści Turyn Juventus będzie potrzebował piłkarza z górnej półki.

Juventus sprowadził też w ubiegłym tygodniu Federico Gattiego z Frosinone. Czy jest jakiś związek pomiędzy jego zakontraktowaniem a zainteresowaniem Juve zawodnikiem Torino, Gleisonem Bremerem?

Tego nie wiem, ale wiele osób tak uważa. Ja jednak sądzę, że po zakupie Gattiego trudniej będzie sprowadzić Bremera. Jest na celowniku nie tylko Juventusu, ale też Milanu i wielu innych drużyn, także z Premier League. Absolutnym faworytem w tym wyścigu jest Inter. Jeśli sprzedadzą Stefana de Vrija, Bremer będzie ich celem numer jeden. Juventusu szuka jednak nowych obrońców i Bremer jest jednym z nazwisk, którymi się interesują.

Innym zawodnikiem na radarze Juve jest Botman, ale tutaj Milan znajduje się na pole position, choć także słychać o zainteresowaniu z Anglii. Pieniądze, którymi dysponuje w Premier League są problemem dla reszty piłkarskiego świata. Juventus zastanawia się także nad kilkoma zawodnikami, którym pod koniec sezonu kończą się kontrakty, jak Rüdiger, Christensen, Romagnoli, Süle. Każdy z nich jest w orbicie zainteresowań Bianconerich.

Powodem jest możliwość odejścia de Ligta?

Jeśli de Ligt zostanie, Juventus będzie potrzebował tylko jednego obrońcy. Jeśli odejdzie – przynajmniej dwóch. I w takim przypadku jeden z nich musi być od razu uznanym nazwiskiem. De Ligtem mocno zainteresowana jest Chelsea, nawet bardziej niż Barcelona. Cała obrona Chelsea wymaga zmian. Rüdiger, Christensen i Azpilicueta opuszczą klub a Thiago Silva za niedługo skończy 38 lat. Tak więc londyńczycy chcą przeprowadzić remont defensywy i de Ligt jest ich podstawowym celem. A często jeśli Chelsea chce jakiegoś piłkarza, to go dostaje.