Gianluigi Buffon

Gianluigi Buffon


Gianluigi Buffon
Gianluigi Buffon urodził się we włoskiej miejscowości Carrara 28 stycznia 1978 roku. To, że został sportowcem nie powinno nikogo dziwić. Jego matka – Maria Stella rzucała niegdyś dyskiem (przez 17 lat należał do niej rekord Włoch) a ojciec – Adriano był mistrzem juniorów w pchnięciu kulą. Jego dwie siostry czynnie uprawiają siatkówkę a wujek Angelo Masocco był swego czasu koszykarzem występującym nawet w pierwszej lidze. Sam Gigi jest siostrzeńcem wspaniałego niegdyś bramkarza Milanu i reprezentacji Włoch z lat 50. i 60. – Lorenzo Buffona. I to właśnie w jego ślady postanowił pójść Gigi.


Jako młody chłopiec dorastał we Włoszech. Początkowo Gianluigi grał na pozycji… pomocnika. Nie był zbyt chętny aby zmieniać swoją pozycje na goalkeepera. Jednak ta decyzja, pozwoliła mu zostać dzisiaj jednym z najlepszych bramkarzy świata.


W młodym wieku został zapisany do szkółki A.C. Parma. W 1993 roku grał już w mistrzostwach Europy do lat 16. W finale Włosi przegrali z Polską zdobywając srebro. Był to pierwszy większy sukces Gigi’ego. W Parmie bardzo szybko został dostrzeżony. Wygryzł ze składu samego Luigiego Bucciego. W wieku 17 lat debiutował w Serie A, w meczu z Milanem. Mecz ten zakończył się remisem 0-0, w dużej mierze dzięki Buffonowi.


Po jego dobrych występach w Parmie został powołany do reprezentacji Włoch. W pierwszej drużynie zadebiutował mając 19 lat. Pierwsze mecze w reprezentacji były dla niego bardzo stresujące. Był jednak dumny, gdyż zastępował w bramce słynnego Gianlukę Pagliukę, który był kontuzjowany.


Debiut nastąpił 29 października 1997 roku w meczu barażowym przeciwko Rosji, decydującym o awansie do mistrzostw świata we Francji. Przed meczem Buffon bardzo obawiał się, że jeśli Włosi nie awansują to w największej mierze za porażkę będzie obarczany właśnie on. Mecz odbywający się niemal w arktycznych warunkach zakończył się remisem 1-1. W rewanżowym meczu Włosi wygrali 1-0 i w ten sposób to właśnie oni awansowali do France 98. Na mistrzostwa trener Cesare Maldini zabrał trzech bramkarzy, w tym także Buffona. Jednak pozycja Pagliuki, który powrócił po kontuzji była nie podważalna. Buffon nie zagrał podczas mistrzostw ani minuty.


Następnie przez kolejne sezony bronił barw Parmy, zdobył z nią w sezonie 1998/1999 Puchar Włoch oraz puchar UEFA, a w 1999 roku Superpuchar Włoch. W eliminacjach do Euro 2000 pod wodzą Dino Zoffa stał się numerem jeden. Wyprzedził Franscesco Toldo i zepchnął go na ławkę rezerwowych. Niestety przed samymi mistrzostwami stało się nieszczęście. W jednym z ostatnio sprawdzianów przed Euro 2000 Gigi złamał sobie kciuk. Tym samym przekreślił możliwość swojego udziału w finałach. Podczas całego turnieju błyszczał Toldo. Przede wszystkim wielkiego wyczynu dokonał w półfinałowym meczu z Holandią, kiedy to Holendrzy nie zdołali mu strzelić 5 karnych! Mimo wszystko w finale Włosi nieoczekiwanie przegrali z Francją, tracąc prowadzenie w końcowych minutach.


W 2000 roku Buffon odrzucił wiele interesujący ofert (m.in. z Manchesteru United). Postanowił dalej grać w Parmie. Stawał się coraz większym idolem i ulubieńcem nie tylko kibiców Parmy. Nie bacząc jednak na to po 168 występach dla drużyny Parmy zdecydował się odejść do Juventusu Turyn. Był głodny wielkich sukcesów na arenie międzynarodowej. Chciał także poznać smak zdobycia Scutetto. Cała transakcja kosztowała Juve 46 mln $! 37 mln $ Juventus zapłacił za samego Buffona dodając w zamian wartego 13 mln $ Bacchiniego.


Początkowo jego forma w Juve nie była zbyt wysoka. Popełniał proste błędy, przez które Juventus stracił kilka niepotrzebnych goli. Jednak było to w meczach sparingowych, więc nikt nie przywiązywał do tych błędów zbyt dużej wagi. Z dnia na dzień bronił coraz lepiej. Wielu twierdziło, że początkowe błędy były spowodowane aklimatyzacją w drużynie. Niestety Juve odpadł z Ligi Mistrzów na drugim etapie. Jednak walka o scutetto trwała do samego końca. 5 maja po wygranej Juve z Udinese i pomocy Lazio, Bianconeri zdobyli 26 scutetto i tym samym pierwsze z Buffonem w drużynie. Po tym wyczynie wszyscy byli bardzo zadowolenie a Gigi zbierał same pochwały.


W Juventusie stał się kolejnym wspaniałym bramkarzem, który podtrzymuje historię Juve. Jest kolejnym wielkim po Zoffie, Tacconim czy Peruzzim. 17 grudnia podczas gali zorganizowanej przez La Gazzetta dello Sport został wybrany najlepszym bramkarzem Włoch 2002 roku.

Gigi na codzień


Gianluigi BuffonJest bardzo szczery. Zawsze mówi i robi to co myśli – co uważa za swoją wadę. Nie lubi ludzi którzy kłamią i są nieszczerzy. Jest bardzo nie punktualny. Na treningu pojawia się zawsze jako ostatnio. Czasami lubi rozerwać się w dyskotece, do której chodzi z przyjaciółmi. Bardzo często pomaga innym. Pomaga biednym i chorym ludziom z Afryki i innych rejonów świata. Jego idolami są: kameruński bramkarz N’Kono oraz Luca Marchegiani – do nie dawana czołowy bramkarz Lazio. Jego hobby to pływanie, gra w piłkę nożną oraz różnego rodzaju krzyżówki. Jego aktualnymi celami są: zdobyć jak najwięcej z Juve i reprezentacją.

Autor: DeeJay

Źródło: www.buffononline.com

Wyjazd na Juventus-Inter!

Subskrybuj
Powiadom o
10 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

Juvenista
Juvenista
13 lat temu

LofcIAM BuFfOONKa^^ :*****

Super juve
Super juve
14 lat temu

Cannavaro and Buffon and Del Piero are the best!!!!!!!!!!!

Easy rider
Easy rider
17 lat temu

Wlasnie gdzie tam cannavaro do Buffona!!
Gigi jest wspanialy!!

juventusiak_94
juventusiak_94
17 lat temu

Buffon rządzi !!!On jest najlepszym bramkarzem Świata!!! A dlaczego on nie dostał nagrody dla najlepszego piłkarza Mistrzostw Świata w 2006 roku to ja jush tego nie wiem!!!

Deavid
Deavid
18 lat temu

Gigi The Best Goalkeeper

aroninho11
aroninho11
17 lat temu

FOrza Buffon bardzo go lubie chciałbym być jak on MÓJ IDOL!!!! haha Bravo Gigi. Ale żeby wyczuć wszystkie karne z holandią ijjjooooo

Edu91
Edu91
18 lat temu

błąd: …Początkowo jego forma w Juve nie była zbyt duŻO…

Emik
Emik
18 lat temu

nr.1

Yanoos
Yanoos
18 lat temu

BUFFON, najlepszy bramkarz świata!!! ave

Łukasz
Łukasz
18 lat temu

Fajny text, ale zdanie "Mimo wspaniałej gry Toldo, wielu uważa, że gdyby w finale bronił Buffon tytuł mistrza Europy powędrowałby do Włoch." jest nieco dziwne...

Lub zaloguj się za pomocą: