Młodzieżowe mercato

Na kilka godzin przed zamknięciem zimowego okna transferowego działacze Juventusu dopinali ostatnie szczegóły dotyczące przeprowadzek starych i nowych zawodników. Rzutem na taśmę udało się sprowadzić Simone Padoina, a także załatwić sprawę wypożyczenia Marco Motty, Vincenzo Iaquinty i Michele Pazienzy. Wcześniej Giuseppe Marotta pozbył się Luki Toniego i po długich negocjacjach Amauriego, a do klubu sprowadził Martina Caceres oraz Marco Borriello. To jednak nie wszystkie ruchy transferowe. Sporo działo się także podczas “młodzieżowego mercato”.

Rozwinąć skrzydła

Od wielu lat Juventus posiada swoich zawodników rozsianych po całej Italii. W styczniu dołączył do nich Frederik Sorensen, który przeprowadził się do Bologny na zasadzie współwłasności. “Dobrze jest współpracować z wielkimi klubami. Można w ich szeregach znaleźć wielu wartościowych graczy, którzy nie grają tylko i wyłącznie ze względu na zbyt dużą konkurencję. Uważam, że nasz klub to idealne miejsce dla Frederika. Wierzę, że pomożemy mu rozwinąć skrzydła” – cieszył się po dobiciu targu wiceprezydent Bologny, Maurizio Setti.

Kilkanaście dni później Juventus sprzedał 50% karty zawodniczej kolejnego piłkarza. Tym razem Bianconeri doszli do porozumienia z Genoą, która za 4 miliony euro pozyskała Ciro Immobile. Zawodnik, który jest w tej chwili liderem klasyfikacji najlepszych strzelców zaplecza Serie A, do końca sezonu pozostanie w Pescarze. Później zasili szeregi Rossoblu.

Na wypożyczeniach

Po powrocie z wypożyczenia Simone Esposito (Reggina), Filippo Boniperti (Ascoli) oraz Fausto Rossi (Vicenza) nie zagrzali w Turynie zbyt długo miejsca. Esposito stał się współwłasnością Juventusu i Grosseto. Wnuk legendarnego Giampiero przeniósł się na zasadzie wypożyczenia do Carpi, natomiast Rossi na takich samych warunkach do Brescii. Na dłużej w Turynie pozostanie jedynie Cristian Pasquato, który po powrocie z Lecce, został… wypożyczony do odwiecznego rywala zza miedzy, Torino.

W kwietniu we Włoszech głośno było o pozyskaniu przez Juventus braci Appelt. 17-letni Gabriel jest uważany za ogromny talent brazylijskiej piłki. Jego rok starszy brat Guilherme również wyrobił sobie w ojczyźnie niezłą renomę. Bracia, którzy posiadają portugalskie korzenie, do stycznia tego roku nie mogli brać udziału w spotkaniach Primavery. Po nowym roku można było ich zarejestrować jako piłkarzy Bianconerich, ale tylko jeden z nich został w Turynie. Obecnie Gabriel jest wraz z zespołem Marco Baronio we Viareggio, gdzie walczy o Coppa Carnevale. Guilherme z kolei został wypożyczony do zespołu Alessandrii.

Nowa nadzieja

Po prawie trzech latach gry w młodzieżowej drużynie Juventusu oraz na wypożyczeniach w Bari, drugiej drużynie Villarreal oraz Tottenhamie, Giuseppe Marotta postanowił pożegnać się z Iago Falque Silvą. Zawodnik, który przybył do Turynu z Barcelony jako jedna z większych nadziei hiszpańskiej piłki, nie zdołał przekonać do siebie przedstawicieli Starej Damy. Minione pół roku Iago spędził w Londynie. Od stycznia jest piłkarzem Tottenhamu, skąd został wypożyczony do Southampton…

Losu Hiszpana nie zamierza podzielić Ouasim Bouy, 19-latek pozyskany z Ajaxu Amsterdam w ostatnim dniu okienka transferowego. Podobnie jak Gabriel Appelt, Ouasim walczy wraz z Juventusem na turnieju we Viareggio. “Chciałbym, by kibice pokochali mnie kiedyś tak, jak mojego rodaka, Edgara Davidsa” – przyznał w rozmowie z dziennikarzami. Miejmy nadzieje, że już niedługo Bouy powalczy o zainteresowanie ze strony Antonio Conte, zanim zostanie wypożyczony do innego klubu.

Podsumowanie “młodzieżowego” mercato

PRZYBYLI:

ODESZLI:

Autor: DeeJay