Powrót “Kapitana”

Hurra' JuventusAntonio Conte powraca na Delle Alpi! Po 13 latach wspaniałej kariery odnalazł się w roli drugiego szkoleniowca AC Siena, pośród wielu ex-bianconerich – Tudora, Legrottaglie, i Bacchiniego. Ale także wśród młodych wilków – Mirante, Gastaldedllo, Paro i Volpato, którzy przybyli z sektora młodzieżowego Juve i spod opiekuńczego skrzydła Gian Piero Volpato.

To jego pierwsze kroki w elitarnym futbolu. Zdobywa pierwsze doświadczenia. A potem? Zobaczymy. “To bardzo pozytywne doświadczenie, które pomogły mi definitywnie zgubić mentalność piłkarza. To był ciężki okres, bo za każdym razem gdy widziałem drużynę na boisku tak bardzo pragnąłem potrenować. Zacząłem żyć w innym świecie: piłkarz jest trochę egoistą, myśli o sobie, w tej roli jest na odwrót.


Jak się czujesz mając za piłkarzy byłych znajomych z drużyny?

Antonio Conte po zdobyciu scudetto w 2003 rokuRelacje nie zmieniły się, nie jestem osobą która lubi formalności. Najważniejsze to się szanować. Tak jest, ponieważ mimo, że jest to moje pierwsze doświadczenie w roli trenera wyrównuje się to poprzez trofea jakie zdobyłem w mojej karierze. Wszyscy mnie szanują więc spokojnie mogę się skupić na mojej codziennej pracy.


Czego nauczyła cię taka długa przygoda z Juventusem?

Wielu rzeczy, to nie ulega wątpliwości. Bagaż techniczny i taktyczny jaki zebrałem jest imponujący, ponieważ miałem okazje trenować z najlepszymi trenerami, zarówno w Juventusie jak i drużynie narodowej. To daje mi przewagę, ponieważ, nie ukrywam, że mam zamiar przyswoić sobie więcej niż oni wszyscy. Ważny jest także fakt, że przez tyle lat grałem w drużynie chcącej wygrywać, dobrze zorganizowanej i kierowanej pod każdym względem.


Czego doświadczysz przed publicznością?

Tak jak już powiedziałem – mocniej zabije mi serce. To będą wielkie emocje. Żałuję tylko, że nie pożegnałem się z nimi tak jak na to zasłużyli, po tylu latach spędzonych razem. Jednakże dzisiaj mogę powiedzieć, że to pożegnanie, którego nie było w rzeczywistości nie musiało być, przynajmniej na to liczę, ponieważ moim wielkim marzeniem jest wrócić do was pewnego dnia i poprowadzić drużynę, której kibicuję odkąd byłem małym dzieckiem.


Wyszukał i przetłumaczył: Martin

Źródło: Hurra’ Juventus

Zapisy na Juventus-Milan!

Subskrybuj
Powiadom o
15 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

Firer
Firer
18 lat temu

Conte? hmm ... nic dodac nic ujac ...!! I miss you !!

Mrówa
Mrówa
18 lat temu

szkoda że Antonio już nie gra...mimo że jest starszy od Blasiego i Giannichedy i juz nie gra w piłke to pewnie nadal jest od nich lepszy...

Grzegorz W.
Grzegorz W.
18 lat temu

AdriaNeQ@... a ja odwróciłbym twoją wypowiedź ;)) Moim skromnym zdaniem Conte jest lepszy, ale nie od Blasi'ego, ale od Giannicheddy (nikt po nim płakać nie będzie, nigdy...)
... a co do samego Antonio to mam wielką nadzieję, że ujrze go kiedyś na ławce Juve w roli pierwszego szkoleniowca...

TURINIO
TURINIO
18 lat temu

Fakt..Antonio Conte to był prawdziwy juventini...wielki wojownik któremu nigdy nie można było odmówić serca do gry,determinacji i ambicji..jego umiejętności piłkarskie były przeciętne ale nadrabiał to fantastycznym przygotowaniem atletycznym i niezrównaną determinacją w grze...chciałbym żeby kiedyś poprowadził Juvenstus w roli trenera 😀

rh
rh
18 lat temu

alez ja lubie tego czlowieka 🙂 jest do prawdy niesamowity.. uwielbialem jego gre!

mam nadzieje ze kiedys poprowadzisz czarno biala gwardie! powodzenia zycze!

Papa Roach 17
Papa Roach 17
18 lat temu

Dobry był :-D.
Może jako trener również się sprawdzi.
Zycze Mu jak najlepiej.

wloski
wloski
18 lat temu

czyżby widzialem prawdziwego juventini sadze z pewnoscia ze tak jest jeszcze mlody 34 lata mogl grac ale wolal sie uczyc i trenowac zeby w juve kiedys pracowac podoba mi sie podejscie conte 🙂

Mati1990
Mati1990
18 lat temu

ehhh chcialbym zeby wrocil jeszcze do pilki i wrocil do juve by pograc z 3 lata i tu zakonczyc kariere i wierze w to poniewaz go bardzo lubie i podziwiam za zaangazowanie w juve:Dszkoda mi sie go najbardziej zrobilo po finale w lm z milanem gdy wtrafil w poprzeczke bodajze z szczupaka a pozniej gdy patrzal tak smutno:(

swir
swir
18 lat temu

Conte to był dobry ziomuś:) pełen pasji dla Juve!!!!zawsze bedzie mile wisziany na Delle Alpi!

michael_99
michael_99
18 lat temu

Hm...ANTONIO CONTE....Nigdy nie zapomnę go jako piłkarza Juventusu...a ta bramka którą strzelił na Euro 2000 bodajże z Turcją to majstersztyk który oglądałem ze 100 razy(niby zwykła przewrotka, ale przez to, że to człowiek Juve to chyba dlatego tak zapadła mi w pamięć:P) i też także z tym będzie mi się w przyszłości kojarzył...WRACAJ DO JUVE:)

jeżak
jeżak
18 lat temu

Ja go zapamiętam jako zawodnika Juve przede wszystkim z dwumeczu z Manchesterem United. Jak na Old Traford strzeliłgola i z wacikami w ustach ( 😛 ) machał rękoma. Strasznie się cieszyłem

Ultras
Ultras
18 lat temu

Grande Antonio ! mam nadzieje, że niedługo powróci na Della Alpi. Może jeszcze nie jako pierwszy trener, ale np jako asystent trenera czy coś w tym stylu. A w przyszłości, kto wie... może jeszcze nie raz bedzie świętował sukces Juve czy to w lidze włoskiej czy też w LM tym razem jako szkoleniowiec ? życze mu tego z całego serca !

29
29
18 lat temu

Antek 🙂

ledbetter
ledbetter
18 lat temu

Drogi Michale, wątpie, chociaż co do Blasiego to bym się wahał, a Giannichedda.. żebyś wkrótce nie płakał jak złapie kontuzje albo odejdzie do innej drużyny, nie daj Boże!

ledbetter
ledbetter
18 lat temu

Drogi Michale, wątpie. Oczywiście każdy ma własne zdanie 😉

Lub zaloguj się za pomocą: