Rocky

Wychodząc z dziupli komentatorskiej po meczu Juventus – Roma, czułem, że coś wisi w powietrzu, ale nie przypuszczałem, że na sędziego Gianlukę Rocchiego zwali się cały świat. Nie odniosłem wrażenia, że on okazał się jedynym antybohaterem, właściwie kompletnym zerem i należy walić w niego jak w bęben.

Wiedziałem, że miał cholernie trudny i niewdzięczny do prowadzenia mecz, że przyłożył rękę do ogólnej nerwowości, która zapanowała na boisku, że jakiej decyzji, by nie podjął, to i tak jedni będą go krytykowali, drudzy bronili. Wiedziałem też, że ten mecz nie może się skończyć wraz z ostatnim kopnięciem piłki, bo zaraz rozpocznie się drugi, trzeci, dziesiąty – wszystkie znacznie dłuższe i równie emocjonujące jak mecz-matka – w stacjach telewizyjnych, gazetach, mediach społecznościowych, na ulicach, w barach. Ale nie przypuszczałem, że publiczna lista oskarżeń wobec Rocchiego będzie tak długa i każda wątpliwość zostanie zinterpretowana na jego niekorzyść.

Upadek Marchisio w polu karnym jeszcze przy stanie 0:0 – rzut karny, ręka Maicona – co najwyżej rzut wolny, a tak w ogóle to nic, Lichtsteiner – Totti wzajemne trzymanki i gramy dalej, zahaczenie Pjanicia o nogi Pogby tuż przed linią pola karnego, Vidal na spalonym po strzale Bonucciego. Wyszło więc, że Rocchi asystował przy czterech z pięciu goli w turyńskim hicie. I bez fałszywego gwizdka to goście wygraliby 1:0. Stąd oceny jego pracy: tragedia, koszmar, wypaczenie i tytuł w Corriere dello Sport: “Campionato falsato“. Niezabliźnione rany konkurentów Starej Damy, żyjących od lat w poczuciu krzywdy i niesprawiedliwości zadanej z jej ręki przy pomocy sędziów, ponownie zaczęły krwawić i boleć.

Moviola triumfowała, rozgrzała wszystkich do czerwoności – jak to we Włoszech – uczestnicy zdarzeń, dziennikarze i kibice popadli w histeryczne stany. To są prawdziwie włoskie klimaty, przerabiane po wielokroć po właściwie każdym piłkarskim hicie. Nasze kontrowersje w Lidze+ Extra to mały pikuś w porównaniu z tym, co się dzieje w Italii. Tam jest nieproporcjonalnie strasznie. Gdyby każdemu patrzono na ręce tak jak sędziom, pracę każdego tak prześwietlano, jak ich pracę, to Włochy uchodziłyby za wzór praworządności, legalności i uczciwości. A jest jakby trochę inaczej.

Ja patrzę na niedzielnego Rocchiego łaskawiej i myślę, że obiektywnie staram się wątpliwości rozstrzygać na jego korzyść. Jednak nie zamierzam tu i teraz nikogo przekonywać, że postąpił słusznie dyktując pierwszego, drugiego, trzeciego karnego, a czwartego nie przyznając lub zatwierdzając bramkę Bonucciego (ale chętnie przeczytam, co na ten temat sądzą moi stali komentatorzy romaniści). Nie w tym rzecz, bo będziemy przerzucali się argumentami i zejdziemy na poziom obrzucania inwektywami. Rzecz w tym, że nie wykluczam tego, że im niżej został oceniony Rocchi przez opinię publiczną, tym wyżej przez swoich zwierzchników. Bo z ich punktu widzenia i bardzo dobrze współpracował z asystentami, i właściwie zinterpretował nowy przepis o spalonym, i pokazał osobowość i odwagę.

Świat sędziów to inny świat. Zamknięty i otoczony przed całą nieprzyjazną resztą (jak mawia Zbigniew Boniek: sędzia jest jak czerwone światło na skrzyżowaniu, nikt go nie lubi) wysokim murem postawionym z pojawiających się raz po raz i komplikujących pozornie klarowne sytuacje paragrafów do regulaminu. Oficjalnie uaktualnia się przepisy z myślą o uatrakcyjnieniu futbolu, żeby gra była płynniejsza, bardziej widowiskowa i padało więcej goli. Nieoficjalnie, żeby zawsze mieć wyjście awaryjne, furtkę, bo w przepisie o spalonym czy zagraniu ręką (a te dwie sytuacje wywołują najwięcej sporów) znajdzie się paragraf usprawiedliwiający czy uzasadniający podjętą przez sędziego decyzję.

Nie zdradzę chyba tajemnic szatni, jeśli napiszę, że średnio raz na pół roku pan Sławek organizuje dla naszej redakcji szkolenie. Posługuje się najnowszymi, jeszcze ciepłymi materiałami, czytaj filmikami i dołączonymi do nich objaśnieniami wziętymi prosto z International Board. Ręka do odgwizdania czy nie, spalony, a może gramy dalej, kartka żółta, czerwona, a może w ogóle bez kartki – głowimy się nad różnymi przykładami. Powiedzmy, że na sali siedzi nas dwudziestu i nigdy nie ma jednomyślności. Kiedy odkrywamy karty i czytamy uzasadnienie właściwej decyzji arbitra, to wielu nie dowierza w to, co czyta. Wyłania się obraz zamglony, nieczytelny, pozostawiający za dużo miejsca na interpretację. Często oderwaną od tego, co podskórnie czujemy, jaką wiedzę wynieśliśmy sami grając w piłkę na różnym poziomie i przede wszystkim oglądając setki czy tysiące meczów.

Przejdę na koniec od ogółu do szczegółu. Tak poszkodowana w niedzielę i z tego powodu miotająca piorunami Roma, cztery dni wcześniej grała w Manchesterze. I tam były co najmniej dwie duże kontrowersje. Pociągnięcie Aguero przez Maicona na samym początku meczu zakwalifikowane jako rzut karny i jeszcze w pierwszej połowie zagranie ręką przez wykonującego wślizg Manolasa. La Gazzetta dello Sport oceniła te sytuacje odwrotnie niż sędzia. Pierwsza – żaden faul, druga – ewidentny karny. Neutralni kibice, z którymi rozmawiałem, zdanie mieli identyczne, zwłaszcza jeśli chodziło o rękę Manolasa. Nie gwizdnąć czegoś takiego, to grzech, zła wola, skandal. Tymczasem przeszkolony przez pana Sławka i International Board prawie byłem pewny, że sędzia postąpił słusznie, w myśl nowych wytycznych, które nakazują niekaranie zawodnika za naturalne ułożenie ręki i czysty przypadek w jego zachowaniu.

Dlatego też myślę, że Gianluca Rocchi czuje się trochę jak filmowy Rocky. Porządnie obity przez silnego przeciwnika nazywającego się Opinia Publiczna, ale ostatecznie to jemu sędziowie-zwierzchnicy przyznali zwycięstwo.

PS Możliwość korzystania z challengu w futbolu powinna być, jak w siatkówce, ale jak rozstrzygnąć sytuację z faulem Pjanicia na Pogbie?

Autor: Tomasz Lipiński
Źródło: www.canalplus.pl/sport/

Zapisy na Juventus-Milan!

Subskrybuj
Powiadom o
9 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

zbysioJuve
zbysioJuve
10 lat temu

A Rocchi sobie siedzi i się śmieje, niech mnie wszyscy cmokną teraz w pompę. Ja tylko ustosunkuję się do końcówki tego felietonu pana Lipińskiego, nie może jako kibic Juve, ale powiedzmy postronny obserwator. Otóż dla tych wielkich krzyków Romy dał przykłady z meczu Romy z Man. City z rzutami karnymi. Wiadomo jednak faul Maicona chyba oczywisty(zresztą karny i tak przyznany), ale już ręka u leżącego na ziemi… Czytaj więcej »

kacopys
kacopys
10 lat temu

Ehh już się nie chce czytać o tych kontrowersjach. Przepisy są napisane tak żeby nic nie było jednoznaczne, a interpretuje je jeden człowiek będący pod presją.
Przez tą szopkę Roma dąży do tego żeby w serie a była jedyną świętą i poszkodowaną, a scudetto należy im się jak psu kość za lata krzywd. Przecież to 6 kolejka była 😕

MCJuveForza32Scudetto
MCJuveForza32Scudetto
10 lat temu

No nic trzeba w Rzymie wygrać gładko 3-0,albo 2-0 w pełni kontrolując mecz i się uciszą wreszcie 🙂 No i Neapol trzeba zdobyć!!!

Kozak92
Kozak92
10 lat temu

Ja wiem że na temat tego meczu powiedziano i napisano już duuuużo. Wiem że sędzia Rocchi słabo sędziował ten mecz. Ale co jeśli zawodnik który ma wymalowaną linie tuż przy nogach, a po gwizdku ląduje 1,5m przed nią, czy to nie jest przewinienie? Przypomnijcie sobie sytuacje z kilku sezonów wstecz, kiedy to Roma przyjeżdżała do Turynu i padł remis 1:1 po karnym za zagranie ręką Pepe w polu karnym, czy w tedy nie było podobnej… Czytaj więcej »

freddie88
freddie88
10 lat temu

szkoda mi Go bo teraz bd ze wygralismy ten mecz dzieki niemu:(

rafalperes
rafalperes
10 lat temu

mateo369 dokładnie znów ustawią jak będą chcieli a wiadomo że pokarzą atletico więc po co ściema z tym głosowaniem ale swoją drogą nie rozumiem czemu znów Juve jest pomijane a pokazują mecz słabiutkiego Anderlechtu czy Galaty a co do newsa ciekawe czy te sytuacje i decyzje były by kontrowersyjne gdyby nie dotyczyły Juve śmiem wątpić o wiele większe błędy popełniają sędziowie np. na korzyść barcy czy realu a tam nikt się nie burzy… Czytaj więcej »

Sosik
Sosik
10 lat temu

Takie rzeczy się dzieją, a że zdarzyły się w meczu dwóch najlepszych drużyn włoskich - to było bardzo prawdopodobne - choćby ze względu na ogromne spięcie jakie towarzyszyło temu meczowi. Jednak wyszukiwanie wszędzie jakiegoś wielkiego spisku przez Romanistów (włączając w to gruntowne przeszukiwanie internetu za kompilacjami o błędach sędziów popełnionych na naszą korzyść) jest po prostu śmieszne. Jest to oczywista cecha kibiców z ogromnymi kompleksami,… Czytaj więcej »

mateo369
mateo369
10 lat temu

http://www.canalplus.pl/sport/oferta-sportowa

znowu można głosować jaki kto chce mecz oglądać w LM. Nawet już prowadzimy, ciekawe iloma procentami tym razem przegramy po weryfikacji?

wloski
wloski
10 lat temu

Rocchi został odsunięty z nie z powodu błędów podczas spotkania, a tego, żeby w kolejnych meczach nie ciążyła na nim presja. Federacja liczy na wyciszenie się sprawy.

Lub zaloguj się za pomocą: