Wszystko o dopingu w Juve
26 listopada 2004 roku zapadł wyrok w aferze dopingowej dotyczącej Juventusu. Mimo werdyktu, wokół sprawy nadal jest wiele szumu i zamieszania. Oto najczęściej zadawane pytania w tej sprawie, na które poznanie odpowiedzi może wyjaśnić wiele wątpliwości.
Na co i za co został skazany lekarz Juventusu, doktor Riccardo Agricola?
Ricardo Agricola został skazany na rok i dziesięć miesięcy pozbawienia wolności z zakazem wykonywania zawodu na czas kary oraz na dwa tysiące euro grzywny. Agricola jest winien oszustwa sportowego, podawania leków niebezpiecznych dla zdrowia, w tym EPO.
Na co i za co został skazany aptekarz Juventusu, Giovanni Rossano?
Giovanni Rossano poszedł na ugodę i przyjął wyrok pięciu miesięcy pozbawienia wolności za dostarczanie lekarzowi Juventusu leków naruszając normy, które regulują przepisy dotyczące wystawiania recept.
Co oznacza wyrok?
Trybunał turyński uznał, że zawodnikom Juventusu w okresie od 1994 do 1998 roku zostały podawane leki z zamiarem poprawienia wydolności, wykorzystując ich efekt uboczny. Oskarżyciel chciał udowodnić, że pomiędzy latami 1994 i 1998 w Juventusie podawano zawodnikom EPO. Jednak to tylko przypuszczenie. Substancja nigdy nie została znaleziona w aptece klubu.
Jest dowód na to, że Juventus stosował EPO?
Nie. Nie można tego udowodnić, ale można wydedukować z tezy biegłego, który w prywatnych kartach klinicznych Juve znalazł u dwóch zawodników podwyższony poziom hematokrytu i żelaza we krwi. Obrona twierdzi, że przyczyną tych anomalii były nieprawidłowa kalibracja przyrządów oraz szczególna sytuacja fizjologiczna i dlatego nie można ich łączyć z EPO.
Dlaczego od czasu rozpoczęcia dochodzenia w sprawie Juve ujawniono aż tyle przypadków stosowania dopingu?
We Włoszech dopiero od dwóch lat doping w piłce nożnej jest zwalczany najnowocześniejszymi sposobami i z dużą dokładnością. Rok temu zaczęto przeprowadzać losowe kontrole krwi i moczu. Decyzja o skierowaniu zawodnika na badania pojawia się dopiero podczas meczu.
Agricola i Rossano winni, Giraudo – który płacił – nie? Czy ten werdykt nie przeczy sam sobie?
Giraudo został uniewinniony, gdyż uznano, że nie wiedział o tym co robił lekarz. W czasie procesu potwierdzono, że wydatki na leki były wyższe, ale nie można było udowodnić, że pieniądze przeznaczone były na działalność niezgodną z prawem.
O użycie jakich leków podejrzewa się Juventus?
Wśród spornych leków znajdują się: Voltaren, Samyr, Orudis, Neoton, Esafosfina. Zdaniem oskarżenia, używane były do modyfikacji charakterystyk psychofizycznych i biologicznych zawodników oraz ulepszania wydolności. Fabrizio Tencone wyjaśnił używanie kreatyny i środków psychotropowych utrzymując, że na użycie każdego leku jest odpowiednie wytłumaczenie terapeutyczne. Potwierdził to Gianluca Vialli.
Neoton, Samyr, Orudis i Esafosfina – w jakim stopniu dopingują te leki?
To nie są środki dopingujące. Neoton to kreatyna, Orodis to lek przeciwzapalny używany przy bólach mięśniowych, artretycznych lub grypie, tak samo jak Voltaren. Samyr to środek antydepresyjny. Esafosfina to w zasadzie woda z cukrem.
Tylko Juventus się szprycował, podczas gdy wszyscy inni stali z boku, przyglądając się i przegrywając?
Trzeba powiedzieć, że te leki były dość popularne w aptekach klubów Serie A w latach 1994-98. Nie tylko w Juve. Mówi się, że przynajmniej pięć największych włoskich klubów posiadało takie same – powtarzamy, nie zabronione – leki.
Czy w latach 1994-98 Juventus był silny?
Tak. Juventus w tamtym sezonie wygrał Scudetto 1994/95, 1996/97 i 1997/98, Champions League 1995/96, Puchar Interkontynentalny 1996, Superpuchar Europy 1996, Coppa Italia 1994/95.
Czy w tamtym okresie wyróżniał się tylko Juventus?
Nie. Silny był też Milan: Scudetto 1995/96, Champions League 1993/94 i 1994/95. Natomiast Parma wygrała Puchar UEFA 1994/95, a Inter Puchar UEFA 1997/98.
Ajax chce odzyskać trofeum Champions League 1995/96.
Absurdalne żądanie. Prawo nie działa wstecz. UEFA chroni rezultat uzyskany na boisku. Zawodnicy Juve byli czyści przy kontrolach antydopingowych i w żaden sposób nie można udowodnić, czy i jak ten rezultat zostął sfałszowany.
Bez obrońcy uciśnionych, Zdenka Zemana, nie byłoby procesu Juve?
Tak, ale Lazio Zemana w sezonie 1995/96 było na ustach wszystkich. “Za Erikssona nigdy nie braliśmy kreatyny, za Zemana – tak.” – ujawnił Negro. “Tak, to prawda” – wyjaśnił ówczesny lekarz Lazio, Claudio Bartollini. “W Sezonie 1995/96 dawaliśmy zawodnikom kreatynę, dwa gramy dziennie, ale potem to przerwaliśmy.” Zeman oświadczył: “Moje drużyny brały trzy gramy kreatyny dziennie, a takze Voltaren, używany do leczenia.“
Del Piero i Vialli zostali określeni przez Zemana jako “podejrzane przypadki”.
Del Piero i Vialli obronili się. “Jak wszyscy profesjonaliści, jestem prowadzony przez klub i sztab medyczny, który oczywiście mnie kontroluje i interweniuje w sposób prawidłowy i absolutnie dozwolony.” – zeznał Del Piero. Giampiero Ventrone, były trener fizyczny Juventusu, opowiadał o Viallim w taki sposób: “Kiedy Vialli do nasz przyszedł, był już dobrze zbudowany. Co do Del Piero to inna sprawa. Był słaby fizycznie, później się poprawił, ale tylko dzięki ciężkiej pracy.“
Jak zakończyło się dochodzenie w sprawie oszustwa sportowego zawodników Juve?
Prokuratura w Turynie prowadziła w 1999 roku dochodzenie w sprawie Aleksa Del Piero, Didiera Deschampsa i Angelo Di Livio, ale zdecydowała zamknąć sprawę w sierpniu 2000 roku.
W procesie Juve piłkarze zasłaniali się stwierdzeniem “nie wiem”.
Birindelli, Tacchinardi, Del Piero, Pessotto i Conte wyjaśnili, że brali leki oraz witaminy za pozwoleniem lekarzy Agricoli i Tencone. Kreatyna, kroplówki i kolorowe tabletki.
Czy w latach 1994-98 test antydopingowy któregoś z Juventinich wypadł pozytywnie?
Wszystkie testy antydopingowe przeprowadzone na Juventinich w tamtym okresie, zarówno we Włoszech jak i zagranicą, wypadły negatywnie.
Zeman oskarżył tylko Juventus.
Błąd. Zeman zaatakował doping ogólnie. Jednak ruszyła się tylko prokuratura w Turynie.
Tylko Juventus jest podejrzewany o stosowanie EPO?
Nie. W 1998 roku był taki przypadek w Parmie. Podczas obozu letniego przed sezonem u dwudziestu czterech zawodników wykryto podwyższony poziom hematokrytu. Oficjalne tłumaczenie jest takie, że przyrządy były źle skalibrowane. Tylko trzech zawodników miało poziom w normie, wśród nich Cannavaro. Daniel Bravo, były zawodnik Parmy, powiedział: “W dniu meczu wszyscy podstawowi zawodnicy systematycznie dostawali zastrzyki. Mówili nam, że to są witaminy, ale odmowa przyjęcia była traktowana jako przeciwstawienie się woli klubu.” Sam Bravo przyznaje jednak: “Kilka razy byłem poddawany kontroli antydopingowej, ale wynik zawsze był negatywny.“
Źródło: www.sports.it
Tłumaczenie: Medi