#FINOALLAFINE

Za co kochamy Fabio Cannavaro?

Za co kochamy Fabio Cannavaro?

Po trzech latach ciężkiej pracy, na przestrzeni których Juventus przepłynął długą drogę od Serie B do wicemistrzostwa Italii, kliku zawodników może rozpierać duma. Dzięki Alessandro Del Piero, Pavlowi Nedvedowi, Gianluigiemu Buffonowi, Mauro Camoranesiemu czy Davidowi Trezeguet, podziurawiony przez Calciopoli statek nie utonął, a na dodatek z roku na rok ma się coraz lepiej i ponownie wypływa na głęboką wodę. Ci wszyscy, którzy z tonącego okrętu uciekli, pływają dziś pod inną banderą. Prawie wszyscy…

Trzy lata po aferze do zespołu powrócił Fabio Cannavaro, nazywany przez niektórych synem marnotrawnym. Wielu, zwłaszcza młodych kibiców, z ojcowską troską przygarnęło go z powrotem i ze zrozumieniem rozgrzeszyło. I trudno im się dziwić. Istnieje bowiem co najmniej 12 powodów, by decyzji działaczy Starej Damy przyklasnąć i ponownie zakochać się w boskim Fabio…

Fabio Cannavaro
W 2004 roku Juventus wykupił Fabio z Interu, pozwalając mu odbudować formę i ponownie rozwinąć skrzydła

Za lojalność i wierność

24 maja 2006 roku: “Byłem i jestem dumny z bycia Juventino. Serie B? Nie widzę żadnego problemu by tam występować. Pozostały mi jeszcze dwa lata kontraktu i mam zamiar go wypełnić” – to jedno z pierwszych zdań wypowiedzianych przez Fabio Cannavaro na temat afery Calciopoli i jego przywiązania do biało-czarnych barw, zanotowane przez dziennikarza La Gazzetta dello Sport. Przez prawie dwa miesiące powtarzane niczym mantra. Rósł w oczach kibiców w równie szybkim tempie, jak jego forma na niemieckim mundialu. Wraz z nim chęć pozostania w klubie zadeklarowali Alessandro Del Piero i Pavel Nedved.

14 lipca 2006 roku: Zapadł wyrok w sprawie afery Calciopoli. “Juventus zostaje zdegradowany do Serie B, a rozgrywki rozpocznie z minusowymi trzydziestoma punktami” – brzmiał oficjalny komunikat. Fabio Capello opuścił Juventus tydzień wcześniej. Dwa dni po ogłoszeniu wyroku żurnaliści hiszpańskiego dziennika AS poinformowali o telefonie Cannavaro do swojego byłego przełożonego. “Chciałbym przenieść się do Realu” – stwierdził krótko.

Za ambicje

22 lipca 2006 roku: Niespełna tydzień później Fabio udzielił swojego pierwszego wywiadu jako piłkarz Realu Madryt. “To wielki honor, że taki klub jak Real zainteresował się moją osobą. To ostatni moment aby coś jeszcze osiągnąć w karierze” – powiedział hiszpańskim dziennikarzom. “Gra w Realu to marzenie, które staje się rzeczywistością” – dodał dwa dni później w kolejnym wywiadzie. Jego zarobki wzrosły z 3,5 miliona euro na sezon do 6 milionów euro. Kontrakt podpisał na trzy lata.

21 sierpnia 2006 roku: Cannavaro miesiąc po przeprowadzce do Madrytu: “Opuściłem Juventus, ponieważ otrzymałem ważną ofertę z ważnego klubu. Mam nadzieję skończyć tutaj swoją karierę, będąc na szczycie” – powiedział w rozmowie z dziennikarzem La Repubblica. Kilka dni później dodał, że zawsze mile będzie wspominał pobyt w drużynie Starej Damy. “Spędziłem w Juve dwa wspaniałe i niezapomniane lata. Zawsze będę sprawdzał jak radzi sobie Juventus, a zaraz potem wyniki Napoli. Przykro mi jedynie z tego powodu, że pożegnałem się z klubem w niemiłych okolicznościach. Kibice nazywają mnie zdrajcą? Nie słusznie. Mówią tak o każdym, kto opuści klub” – odpierał ataki.

Za skruchę

26 lutego 2007 roku: Przez siedem miesięcy obrońca radził sobie w Hiszpanii przeciętnie, nie najlepiej znosił pobyt poza granicami ojczyzny i coraz częściej myślał o powrocie. Tym bardziej, że działacze Bianconerich zaczęli zastanawiać się nad odkupieniem go z Realu. Po rozmowie telefonicznej z Alessio Secco, Fabio zaczął zmieniać zdanie. “Wiem, że jest coś, za co muszę przeprosić. Kibice Juventusu mnie kochali, a ja odjechałem, co okazało się dla nich wielkim ciosem” – stwierdził. “To trochę dziwne, ale uwierzcie mi, w życiu nie popełniłem większego błędu. Obecnie pracuję nad tym, żeby móc wrócić do Juventusu. Zdaję sobie sprawę z tego, że wina leży po mojej stronie” – uderzał się w pierś. Nie długo, bo temat jego powrotu umarł kilkanaście dni później, a Cannavaro powoli zaczął wieść beztroskie życie w Madrycie.

Fabio Cannavaro
Cannavaro: “Spędziłem w Turynie dwa piękne lata, ale moje serce bije dla Napoli”

Za przywiązanie i oszczędność

10 kwietnia 2007 roku: Fabio Cannavaro przed starciem Juventusu z Napoli w Serie B: “Wieczorem kibicował będę Napoli. Spędziłem w Turynie dwa wyjątkowo udane sezony, ale moje serce bije dla Azzurrich” – wyznał. Po meczu obrońca nie miał najlepszego nastroju. Bianconeri pokonali na Stadio Olimpico w Turynie Napoli 2:0.

22 sierpnia 2007 roku: Po pół roku Juventus ponownie zaczął interesować się Cannavaro, który w Realu zaczął radzić sobie lepiej. Enrico Fedele, agent piłkarza odrzucił wówczas możliwość powrotu jego klienta do Turynu. “Dla wielu zawodników najbardziej znacząca jest przyczyna ekonomiczna. Różnice wynikają z odrębności w naliczaniu podatku – zarobki w granicach 1 miliona euro we Włoszech przekładają się na 1,2 miliona euro w Hiszpanii, co stanowi istotną różnicę” – trafnie zauważył.

13 marca 2008 roku: Przed następnym spotkaniem Napoli – Juventus Fabio po raz kolejny zadeklarował swoją miłość do Azzurrich: “Kibicowałem Napoli od dziecka i mam nadzieję, że to oni wygrają, chociaż zdaję sobie sprawę, że nie będzie to łatwe“. Jego życzenie ponownie się nie spełniło. Stara Dama wygrała 1:0 po golu Vincenzo Iaquinty.

Za słowność i pomysłowość

30 sierpnia 2008 roku: Dwa lata po ucieczce z Juventusu Cannavaro wspominał przy dziennikarzu La Stampy: “Po Mundialu zadeklarowałem zarządowi, że w Serie A zostanę nawet gdybyśmy dostali minus 50 punktów. Natomiast jeśli zostaniemy zdegradowani do Serie B i nadejdzie konkretna oferta z zagranicy, będę chciał odejść. I tak też się stało. Jednak kibice powinni wiedzieć, że podejmowałem tą decyzję z ciężkim sercem” – tłumaczył przyczyny swojego odejścia.

20 kwietnia 2009 roku: Po trzech latach sytuacja reprezentanta Italii zaczęła się w Realu komplikować. W zespole Królewskich nikt nie wydawał się być zainteresowany przedłużeniem kontraktu z Fabio. Na stare lata Cannavaro chciał wrócić do rodzinnego Neapolu. Enrico Fedele: “Napoli? To było niczym telenowela, która już się skończyła. A precyzując, nigdy się nie zaczęła. Fabio mówił o swojej chęci powrotu kilka razy, ale prezydent tego klubu dał do zrozumienia, że piłkarze, którzy przekroczyli już pewien wiek, nie będą wchodzić w skład jego projektu“. Kariera Cannavaro stanęła pod znakiem zapytania. Konkretnych ofert z zespołów z wyższej półki brakowało.

Fabio Cannavaro
Za trzy lata gry w drużynie Królewskich Cannavaro zgarnął 18 milionów euro

Za dokonanie słusznego “wyboru”

21 kwietnia 2009 roku: Pojawił się kolejny telefon od Alessio Secco. Fabio Cannavaro oraz działacze Starej Damy rozpoczęli negocjacje, tworząc równocześnie podwaliny pod powrót zawodnika. “Ludzie będą mnie wygwizdywać, bo uważają, że uciekłem z klubu w najtrudniejszym momencie. Tymczasem decyzja o mojej wyprowadzce została podjęta przez kierownictwo klubu, od którego otrzymałem jasną informację: w obliczu degradacji do Serie B musimy zrezygnować z utrzymywania pewnych wysokich kontraktów” – tłumaczył Fabio. Na obniżenie pensji nie wyraził wówczas zgody.

30 kwietnia 2009 roku: Jedyną możliwością dla Cannavaro, by móc dalej myśleć o grze na mundialu w RPA w przyszłym roku, pozostał powrót do Juventusu. “W Realu nikt nie rozmawiał i raczej nie zamierza rozmawiać ze mną na temat przedłużenia kontraktu. Transfer do Napoli także nie wchodzi w rachubę. Prezes Aurelio De Laurentiis przyznał wprost, że nie potrzebuje 35-letniego zawodnika” – można było przeczytać w wywiadzie na łamach La Gazzetta dello Sport. Kilka dni później zapadła ostateczna decyzja. Cannavaro wróci do Juventusu, gdzie za rok gry dorobi do piłkarskiej emerytury 2,2 miliona euro, z opcją przedłużenia kontraktu o kolejnych 12 miesięcy i zmniejszenia pensji do 1,6 miliona euro.

Za serce, miłość i pamięć

20 maja 2009 roku: “Real zawsze będę nosił w sercu” – powiedział Cannavaro hiszpańskim mediom na cztery dni przed pożegnaniem z kibicami na Santiago Bernabeu. Schodząc z boiska wycałował herb znajdujący się na koszulce Królewskich. “Trochę żal odchodzić, ale nie miałem możliwości, by zostać” – przyznał.

21 maja 2009 roku: Formalnie jeszcze jako piłkarz Realu: “Z mojego punktu widzenia cała ta operacja była po prostu interesem życia: na mojej przeprowadzce do Madrytu Juventus zarobił siedem milionów euro, a teraz wracam za darmo“. Mowa o interesie życia Starej Damy czy zawodnika? Przez trzy lata gry w Madrycie na konto obrońcy wpłynęło 18 milionów euro.

21 lipca 2009 roku: Zapis fragmentu konferencji prasowej, w której zawodnik wziął udział na zakończenie tegorocznego zgrupowania w Pinzolo. “W 2006 roku rozstaliśmy się, gdyż ostatecznie takie rozwiązanie okazało się najlepszym dla interesów klubu, choć pierwszym, który tego żałował byłem właśnie ja” – zapewniał . “Klub wtedy mógł jednak zarobić na moim transferze. Nie chciałem odchodzić, zwłaszcza, że cała moja rodzina czuła się w Turynie bardzo dobrze“. W tym miejscu warto obalić kolejny mit. Po odejściu Cannavaro Juventus musiał załatać lukę w obronie, przez co z zarobionych na transferze pieniędzy kupił za niewiele mniejsze pieniądze Jean-Alaina Boumsonga z Newcastle (4,8 miliona euro). Zawodnika co najmniej o klasę gorszego od Fabio. Bianconeri wystarczająco dużo zarobili na sprzedaży Emersona, Gianluki Zambrotty, Zlatana Ibrahimovicia i Patricka Vieiry (łącznie ponad 66 milionów euro), by bez problemu poradzić sobie z utrzymaniem Fabio.

Fabio Cannavaro
Fabio Cannavaro pozdrawia kibiców Realu

Cannavaro czeka teraz ciężkich 12 miesięcy w drużynie Juventusu. Zarówno sam zawodnik jak i działacze klubu mają nadzieje, że dobrymi występami obrońca przekona do siebie część niezadowolony z jego powrotu kibiców. Póki co wydaje się to jednak mało prawdopodobne, a bojkot Cannavaro trwa w najlepsze. Jaki będzie miał wpływ na drużynę i samego zawodnika? Nie wiadomo, jednak miejmy nadzieje, że powstrzyma zarząd od podobnych eksperymentów w przyszłości…

Autor: DeeJay

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
205 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
Giuseppe_amfetamino
Giuseppe_amfetamino
14 lat temu

Wpis niezgodny z regulaminem
Kartka/
DeeJay

supersonics_L
supersonics_L
14 lat temu

A postawił się kolega w roli piłkarza?

Po pierwsze - jeśli to ma być rzetelny artykuł to nie cytowałbym tego co piszą gazety, chyba że są to autoryzowane wypowiedzi, a ta stawiana jako zarzut "Chciałbym przenieść się do Realu" nią raczej nie jest.

Next. Napoli. To jest jego miasto. Kropka. Tu zaczynał i tu chciał skończyć. Coś w tym jest dziwnego? Będąc na jego miejscu pewnie chciałbyś tak samo - ja bym chciał. Zresztą to świadczy o jakimśtam przywiązaniu do lokalnych barw i miejsca. A to że Juve i Napoli mają kose - to chyba nie jest wina Canavaro.

Kiedyś fla mi napisał pewna fajna rzecz o przywiązaniu do barw klubowych. Przywiązanie takie, prawdziwe, to może okazywał Mirek Widuch przez lata grający dla GieKSy, a nie piłkarze pokroju Del Piero czy Maldiniego. Myślisz że taki Maldini grałby w Mediolanie gdyby mu dobrze, bardzo dobrze nie płacili? Nie grałby. A saga Alexa i podpisywania przez niego nowych kontraktów. TO JEST ZAWÓD JAK KAŻDY INNY.

Zarzut o tym że Real będzie miał w sercu. Pewnie że będzie. Też bym miał. Jak każdy inny klub w którym bym grał. Normalna sprawa.

Krytyka Boumsonga i finanse. Canna był już emerytem i wciąż nim jest (szczerze to sądziłem że do MŚ w RPA nie dociągnie). Przyszłości nikt nie zna. Real dla niego to była ostatnia szansa wygrania LM. A tego trofeum do kompletu brakowało. Poszedł tam zarobilismy sporo jak na jego wiek i kupiliśmy... Pewnie nie pamiętasz Auxerre? Tego Auxerre z Mexesem, Cisse, Kalou, Akale, Lachuerem, Tainio, Mignot, itd. Był tam tez Boumsong. Jeden z filarów zespołu. Z tego co pamiętam (ale mogę się mylić) w reprezentacji zadebiutował wcześniej niż Mexes (obecnie jeden z najlepszych obrońców świata). Boumsong zapowiadał się świetnie. Ale tak z piłkarzami bywa (choćby taki Alcantara w Legii).

Powiedział że Real to wspaniały klub? A jest inaczej? (osobiście nienawidzę Realu i jest na mojej czarnej liście). Popularność + liczba kibiców + cała ta otoczka. Tak Real jest wielkim klubem.

Powiedział ze cieszy się przychodząc. A co ty powiesz jak zmienisz miejsce pracy:) It's s....

Jeszcze do finansów. Robisz mu zarzut że zarobił więcej niż w Juve. To już niegodziwość. Nie zaglądaj do portfela jeśli nie twój (lub jeśli nie masz wpływu na jego zawartość:).

Z reszta nie dyskutuje. Bo i po co. Ty zdania nie zmienisz ja nie zmienia. Jedno tylko ode mnie na koniec. Wiesz kogo ja uważam za zdrajce? Tego kto spowodował to wszystko. Tego kto oszukał mnie, Ciebie i wielu, naprawdę wielu (ba miliony) innych kibiców. Był tu ten pan ważnym człowiekiem i nazywał się Moggi. I coś mnie trafia jak czytam, że chce ten Pan wrócić do piłki. Bo ja oszustów sportowych nie trawie (Di Luca:/), choć czasami wybaczyć potrafię (Basso - bo się przyznał bez próbek i przeprosił wszystkich). Pozdrawiam.

LucekSlupsk
LucekSlupsk
14 lat temu

Ja dam 1 powod dla ktorego on nie powinien grac w Juve poprostu zdradzil i mysli ze tera jak powie ze kontakowal sie z prezesem klubu o jego powrocie albo ze to nie jego wina ze odszedl to bedzie zapomniane po co on wracal to ja tego nie wiem i pewnie wiekszosc kibico ktorzy sa przeciw niemu a takich jest napewno wiecej niz tych co sa za tym zeby zdrajcas gral w klubie mamy nowy sklad dla takich jak Canavaro nie powinno byc miejsca w tym klubie

LucekSlupsk
LucekSlupsk
14 lat temu

Canavaro mowie NIE!!

furiaceca11
furiaceca11
14 lat temu

"Na obniżenie pensji nie wyraził wówczas zgody

Mężczyźni zostają, piłkarze odchodzą.....- Pavel Nedved , krótko : nie zdechłby na ulicy z głodu nawet jak by mu ucieli 50% pensji - Nedved Alex etc..nie przymierali z głodu. POleciał za kasą sprzedawczyk zasrany. To samo co ibra który teraz idzie 3epać kase w hiszpani...

caleb3
caleb3
14 lat temu

@piotrekjuve16 - no mi bardziej chodziło już po powrocie do Serie A co wyczyniał a że zarząd mu poszedł na rękę i dał tyle wynagrodzenia ile chciał, to dlatego został.
Więc jeżeli chodzi o pieniądze, jak zauważył Belial gdzieś tak wyżej w tłoku tych komentarzy nie jeden z tych co pozostał ze "starej gwardii" chciał/mógłby odejść w przypadku dobrej oferty.

caleb3
caleb3
14 lat temu

@DeeJay - A z tego co piszesz wgląda trochę inaczej ;), lecz skoro tam mówisz to muszę Ci wierzyć. I chociaż ja największy żal miałem do zasłużonego Zambrotty, widać Ciebie nie przekonam byś odpuścił Cananvaro :).

@piotrekjuve16 - Trezeguet "wzorem do naśladowania"? To co robił przez ostatnich kilka okienek transferowych chyba nie świadczy o tym jak bardzo chce u nas zostać wyłącznie po to żeby wygrywać ;).

caleb3
caleb3
14 lat temu

O mamo, i weź to teraz wszystko przeczytaj:/
Powiedzmy że większość wchłonąłem i mam takie pytanko @DeeJay.
Czy Twój stosunek do Cannavaro byłby inny gdyby ten nie zdecydował się wrócić do Juve bo cały czas tak mówisz że chodzi o jego powrót a nie odejście. Ktoś już Ci zadał pytanie ciut inne ale chyba chodziło mu mniej więcej o to samo i albo przeoczyłem albo nie odpowiedziałeś.

caleb3
caleb3
14 lat temu

@DeeJay - połowa Twojego felietonu jest o jego odejściu jak, dlaczego, wtf etc :). Nie mówią na niego zdrajca bo przychodzi do Juve tylko mówią na niego zdrajca ponieważ odszedł. Gdyby nie jego takie a nie inne odejście to by sprawy nie było. A wrócił bo owszem kasiora na starość więc to plus dla niego ale w końcu to zarząd mu zaproponował. To nie Cannavaro siedział na telefonie dzień w dzień i walił na maile do Secco niczym Osiołek w Shreku "Ja, ja chcę, wybierz mnie, ja chcę" tylko, chyba że się mylę to proszę mnie poprawić, Secco zadzwonił do niego z ofertą bo uważali go za kogoś kto może dać Juve to czego Juve brakuje. To co miał zrobić, wyłożyć wielką lachę bo "dwa razy się do tej samej rzeki nie wchodzi" czy powiedzieć "Spoks Secco, ale czy mógłbym grać za darmo?" ? Za pewne nie miał więcej takich dobrych ofert w tak dobrych klubach jak Juve ale wiedząc że go wygwiżdżą i będzie miał syf z życia zdecydował się podpisać kontrakt. Więc skoro została dana szansa na wykazanie się Interiście uważam że powinno dać się szansę "zdrajcy". Bo fakt jak skończy na ławie cisnąć kasę jak Poulsen albo na kontuzji jak Knezievic, to mogą go zjeść lokalni tifosi jak dla mnie:).

caleb3
caleb3
14 lat temu

@DeeJay - ciekawe podsumowanie, trzeba przyznać, ale...

@ antyfanów Cannavaro - co mnie dziwi najbardziej to dlaczego jesteście zdziwieni tym że odszedł i jak nie możecie mu wybaczyć - przyszedł do nas po dwóch latach w Interze (sic!) i odszedł po dwóch latach. I taka to nasza wielka legenda. Z tych Mistrzów co zostali najkrócej w szeregach Juve był bodajże Camor (4 lata) a jedyny z tych co odeszli z Juve co grał długo to był Zambrotta. Ale żeby wypominać 2 sezonowemu zawodnikowi jakby to była jakaś legenda która zdradza klub? Tak, tak, zaraz usłyszę że to przez jego wypowiedzi a'la "Kocham Juve nie odejdę nawet w Serie B" i za przez chciwość etc etc, ale czegoż się można spodziewać po kimś kto nie zagrzał dobrze miejsca w Juve? Mnie to nie dziwi bo taki jest ten piłkarski świat obecnie i mimo iż mam do niego mieszane uczucia (bo trochę w tym całym zamieszaniu prawdy jest) jeżeli pomoże Juve wznieść się na szczyt będę skłonny nie tyle co zapomnieć, lecz przymkmnąć na to oko.

Bobby X
Bobby X
14 lat temu

autor chciał błysnąć ironią, ale mu nie wyszło...
Forza Fabio... wolę żeby wrócił on niż Zambrotta!

UncleMeat
UncleMeat
14 lat temu

"Fakty są takie, że żadna szanująca się grupa kibiców Juventusu nie zaakceptowała faktu powrotu Cannavaro, czego dowód kibice dali podczas treningów w Pinzolo i co potwierdzą podczas meczów na Stadio Olimpico"

No dali dowód czego? Swojego chamstwa i ignorancji? Kierowanie się zasadą "on opluł nas to my też go oplujemy"? W tym momencie jest to tym bardziej niedorzeczne kiedy nie zna się sprawy DOKŁADNIE, i nie ma to znaczenia czy mieszkasz we Włoszech czy w dowolnym innym kraju, dostajesz to co podadzą ci media.

UncleMeat
UncleMeat
14 lat temu

@gil Rozchodzi mi się bardziej o "oszołomów" tzw. Ultrasów zaślepionych ukochanym klubem bez poszanowania wolnej woli człowieka. Zasiadają na trybunach i zamiast pomagać dopingując, wolą obrzucać gracza Juve wyzwiskami. Tylko czego można od nich wymagać jeśli taką samą kulturę prezentują w życiu codziennym. Pewnie nie raz widzisz ludzi obrzucających się "mięchem" uważasz że to świadzczy o poziomie człowieka? Jeśli takie zachowanie na ulicy to brak kultury, dlaczego podobne ma być tolerowane na stadionach.

UncleMeat
UncleMeat
14 lat temu

Dlaczego autor tego tekstu próbuje wpoić nam jedyną i słuszną prawdę. Ten felieton to jeden wielki sąd nad Cannavaro do którego nikt z nas nie powinien mieć prawa nie znając dokładnie sytuacji, czyli jak mniemam większość. Powoływanie się na honor tej sprawie jest idiotyczne, człowiek grający dwa lata w klubie odchodzi otrzymując lepszą ofertę, nic dziwnego w końcu był wtedy w najwyższej formie, klub zgarnął dzięki niemu niezły kapitał dlatego prawdopodobnie zarząd nie zdecydował się na następne ruchy transferowe. Jeżeli prawdziwi kibice tak mocno powołują się na honor to dlaczego nie bojkotujecie przybycia naszego nowego zawodnika Melo. W końcu to podstępny zdrajca uciekający ze swojego ukochanego klubu obrzucony błotem na pożegnanie przez oddanych fanów. W każdym klubie znajdą się oszołomy nie znające wewnętrznej sytuacji ale w pełni gotowi to osądzania.

19
19
14 lat temu

dobry felieton sa przytoczone fakty z wywiadow czy rozmow telefonicznych

De Celinaro
De Celinaro
14 lat temu

Maly: chyba każdy może byc na sto procent pewien, że serca w to wkładał nie będzie. Ale zgadzam się z tym, żeby dobrze grał. Chociaz, jeśli Legro i Chielon będą mieli formę to grał nie będzie, wtedy byłoby git.

De Celinaro
De Celinaro
14 lat temu

Bardzo dobry felieton, powinno się go przetłumaczyc na włoski i wysłac co włoskiej prasy.
Btw sam pomysl na felieton tez bardzo dobry, momentami można sie gorzko uśmiac

piotrinho1234...
piotrinho1234...
14 lat temu

@delakha Masz rację i podobne poglądy w tej sprawie co ja a szczególnie w sprawie tych dwóch prawdziwych zdrajców.

piotrinho1234...
piotrinho1234...
14 lat temu

A ja zamiast kłótni które zapewne zaraz będą miały miejsce proponuje zrobić na ten temat sondę.

nad gopłem
nad gopłem
14 lat temu

wypowiedzi dobierane do sytuacji... chorągiewka... statystycznie społeczeństwo zapomina po 6 miesiącach

ciekaw jestem czy Juventini zapomną... myślę że Canna może pierwszy się poddać

AVE JUVE!!!
AVE JUVE!!!
14 lat temu

@endrjuJT
po pierwsze nie wciskaj na stronie o Juve tekstow ze ktos jest z PIS czy PO.. co to za roznica ? to nie ta strona.. i bardzo to dziecinne jezeli odwolujesz sie do wieku..

AVE JUVE!!!
AVE JUVE!!!
14 lat temu

WON ty zakłamany falszywy czlowieku !

OleY23
OleY23
14 lat temu

'12 powodów dla których nienawidzimy Cannavaro';] <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡° )> fałszywy zdrajca goni cale zycie za pieniądzem. poprostu brak mi słów na niego. secco ma z tego pewnie niezly biznes skoro do niego dzwoni. forza Drughi

Ziółi
Ziółi
14 lat temu

te powody bardziej by pasowały do : za co NIE kochamy fabio...

freddie88
freddie88
14 lat temu

świetny felieton Cannavaro moim zdaniem zasłuzył sobie na taki los jaki ma i wcale sie nie dziwie kibolom Juve ze na niego gwizdają ale z 2 strony przeciez tylko nie Cannavaro uciekł z Juve dla mnie o wiele gorszej sytuacji jest Zambrotta który przeniósł sie do ACM

arek01
arek01
14 lat temu

cannavaro nie ma napisane na czole JUVENTUS!!! i nie musiał non-stop grać dla juve! każdy chce spróbować swych sil w innych ligach! ciekaw jestem jacy z was byli by piłkarze cze też tacy wierni klubowi jak piszecie w swoich komentarzach o wierności jakiej nie ma canna!!! cannavaro "przeszedł do realu dla kasy!" może i tak było! ale gdy secco dał mu cynk że ma szanse wrócić do juve do bez wahania przyjął propozycje! poulsen to jest darmozjad bierze kase za nic i nie możemy go się pozbyć a może to jest wierność!!!

wracaj do formy cannavaro bo ten sezon musi być nasz!!
Forza Juve!!!

AMDmatt
AMDmatt
14 lat temu

Ja do Fabio nic nie mam i nawet go rozumiem. Na jego miejscu również odszedł bym z klubu... ! W 2006 roku zdobył złotą piłkę był najlepszym piłkarzem świata mając powyżej 30 roku życie chciał coś osiągnąć LM , mistrzostwo Hiszpani. Juventus w Seria B nie mógł tego zapewnić ! ! ! Tacy zawodnicy jak Zambrotta, Thuram, Ibrahimovic, Emerson, Vieria nie mogli tak poprostu zostać w Serie B.

Całą winę ponosi były zarząd jak taki klub jak Juve może być zamieszany w afere Calciopoli ! ! ! WSTYD I HAŃBA
Zawodnicy walczyli cały sezon o mistrzostwo Włoch a później z winy zarządu im to odebrano ! ! !

KondzioJUVE
KondzioJUVE
14 lat temu

Wpis niezgodny z regulaminem
Kartka
-Lucas-

Buszmen
Buszmen
14 lat temu

Chłopaki Fabio jest jaki jest, teraz wrócił i najważniejsze żeby klub na tym nie ucierpiał...felieton bomba dokładnie pokazuje całego Fabio...

Alik_88
Alik_88
14 lat temu

żałuję że to przeczytałem... zero profesjonalizmu, tylko subiektywna ocena... 🙁

eslk
eslk
14 lat temu

@unista444
@DeeJay

Ho, ho, po pierwsze, skoro juz przytaczasz wypowiedzi prasowe, to moglbys tez napisac, ze bardzo wielu pilkarzy Juve, ze starej gwardii, przychylnie patrzylo i patrzy na powrot Cannavaro. Ty zrobiles z Niego zdrajce, niewdziecznika, wszystko dokladnie opierajac o jeden, obmyslony schemat. Fabio Cannavaro mowił rozne rzeczy, Ty wybrales akurat te, ktore pasują do zalozen Twojego tekstu. W taki sposob, da się oczernic, opluc kazdego czlowieka. Tak jak pisałem, to nie ma nic wspolnego z rzetelnym dziennikarstwem sportowym.

A teraz konkretnie; po pierwssze, to ciezko sie odniesc do bezposrednich cytatow, ktore wrzuciles w tekst, bo nie zamiesciles zadnych przypisow, ani bibliografii. Nie wiem, czy zdania nie sa wyrwane z kontekstu, albo blednie przetlumaczone. Nie przesądzam, ze tak jest - po prostu tego nie wiem.

Po drugie; tak jak wczesniej wspomnialem, pominales niemal zupelnie opinie pilkarzy Starej Damy, odnosnie powrotu Cannavaro do Turynu. Pewnie dlatego, ze byli oni przychylni i z checia widzieli z powrotem Fabio w druzynie Juventusu. Z drugiej strony, na dobra sprawe, przy takim obrocie sprawy, mozna takze Buffona czy Del Piero, nazwac "zdrajcą" - wszak przyczynili sie do tego, iz znienawidzony niewdziecznik Cannavaro wrocil do Turynu, prawda? Gdyby Gigi postawił veto, wspominajac o tym, jak to skandalicznie Canna uciekl z tonacego okretu, Secco ani Blanc nie sprowadziliby go z powrotem do druzyny. Po co mnozyc konflikty? To oczywiste.

Po trzecie, te slynne cytaty, na ktorych opiera sie caly artykul - prawda jest taka, ze Cannavaro bardzo dobrze - przy kazdej mozliwej okazji - wspominał Juventus i lata spędzone w Turynie. Ty wybrales tylko fragmenty, ktore pasują Ci do a priori obmyslonej. Prosze, oto pierwsza lepsza wypowiedz, tuz przed meczem w LM pomiedzy Juventusem a Realem.

"I am happy with the opportunity to meet these people again who I have spent two phenomenal years with [...] In Turin I played some of the best football of my career and I had a great relationship with the fans and the players..."

http://www.goal.com/en/news/8/main/2008/10/20/922161/cannavaro-i-took-advantage-of-an-opportunity

Lecimy dalej:

To nie bylo tak, ze w momencie gdy Napoli odmowiło Fabio, ten dopiero obejrzał sie na Juventus. Juz w 2008 roku sam piłkarz mowił o tym, ze chcialby wrocic do Wloch i to bedzie albo Juventus albo Napoli (przy okazji, bardzo dobrze po raz kolejny mówił o Starej Damie).

http://www.goal.com/en/news/593/juventus/2008/10/18/918809/cannavaro-considers-juve-and-napoli

"I am truly proud to have played for Juve and consider myself fortunate to have had such an experience. That team was so strong and packed with champions that it was an honour to be among them.”

Sam Canna roznie się wypowiadał na temat powrotu do Napoli - tak samo jak i jego agent. Jeszcze pod koniec 2008 roku Fabio średnio chciał wracac na poludnie Wloch - no ale najlepiej było napisać, ze Napoli było dla piłkarza pierwszym wyborem, a do Juventusu trafił w ostateczności, prawda?

http://www.goal.com/en/news/1207/napoli/2008/10/07/900991/cannavaro-to-napoli-unlikely-agent

Jedno musze przyznac - racja jest w tym, ze Fabio od zawsze powtrzał, ze zamierza zakonczyc kariere, tam gdzie się urodził. To jest fakt. Z tym, ze tutaj chyba nie ma zupelnie nic dziwnego? Kazdy by chcial na stare lata wrocic do miejsca, z ktorym lacza sie wszystkie wspaniale wspomnienia. Nedved też mowił o powrocie do Czech. Zdrajca?

No i jeszcze jedna kwestia - odejscie Cannavaro z Realu. On przeciez dogadał się z Juve jeszcze w Maju, wówczas klub z Madrytu byl w stanie zawieszania pomiedzy "prezesami", panowal nastroj wyczekiwania i nikt nie mial pojęcia, co się wydarzy. A co do samego Fabio, to na pewno chcial on wrocic do Wloch, jak doradzal mu Lippi, oraz przygotowac sie do MS. O czym zresztą, także mówił w wywiadzie:

http://www.goal.com/en/news/12/spain/2009/05/25/1285077/fabio-cannavaro-i-could-have-stayed-with-real-madrid

No i pytanie, czy w Realu naprawde nie bylo juz dla niego miejsca? Pilkarze wypowiadali sie o nim w samych superlatywach...

http://www.goal.com/en/news/12/spain/2009/05/25/1284982/higuain-we-are-going-to-miss-cannavaro

Kibice tak samo - wystarczy poczytac chociazby komentarza na realmadrid.pl. Na samym koncu zas dostal owacje na stojąco.

http://www.youtube.com/watch?v=xRwA9SltzLA&feature=channel_page

eslk
eslk
14 lat temu

Przecież to jest artykuł pisany z tezą, od początku do konca.

Zamierzenie było pokazać, że Cannavaro to zdrajca i niewdzięczynik i to się udało. Pytanie, czy takie "dziennikarstwo" ma cokolwiek wspólnego z rzetelnością?

Wszystkie opinie i wypowiedzi są dobrane tak, aby jak najbardziej znienawidzić samego piłkarza. Gdybyś chciał faktycznie przedstawić realny stan rzeczy, to pokazałbyś także drugą stronę medalu.

matijuve
matijuve
14 lat temu

boje się komentować i mówić co myślę o tym zawodniku:) po prostu nie chcę dostać kolejnej kartki przez niego:)

Juventus7
Juventus7
14 lat temu

I zgadzam się z Tobą DeeJay w 100% ja go tu nie chce, a dla wszystkich, którzy wolą żeby kibice przestali go obrażać: popatrzcie jaki z niego kłamca i krętacz. Tyle czekam na bluzgi;p

Nedved49
Nedved49
14 lat temu

Piszecie wszyscy ze sie kupil i rozne bzdury ale postawcie sie na jego miejscu ale nie jako pilakrza tylko zwyklego pracownika w jakijs firmie , przychodzi do ciebie szef i mowi no sorry nasza firma ma klopoty finansowe bedziesz zamiast 9 tys dostawal 1,5 tys bardzo ladna perspektywa co ? Jeszcze masz na utrzymaniu rodzine, dom ,psa. W dodatku dostajesz oferte pracy gdzie oferuja ci zarobki w wysokosci 10 tys i co wybierzesz bedziesz honorowy i zgodzisz sie na te 1,5 tys czy bedziesz chcial utrzymac rodzine i dom dostajac 10 tys.Zastanowcie sie postawcie sie w miejscu tego czlowieka i przestancie plakac jaki on zly niedobry zdrajca.

Arbuzini
Arbuzini
14 lat temu

Juve ma wygrywać. Jeśli Canna będzie miał wkład w te zwycięstwa to zasłuży na tolerancje. Tolerujemy homoseksualistów, transwestytów, ludzi po operacji zmiany płci. Pewien zdrajca w [b]świecie wielkich pieniędzy[/b] też zostanie zaakceptowany.

PaulCone
PaulCone
14 lat temu

nie popieram tego felietonu

Shadow0700
Shadow0700
14 lat temu

@deejay
dzięki świetny artykuł. Dotychczas byłem za powrotem do Juve, ale słyszałem tylko o wywiadzie w którym gdy był w realu mówił że błąd życia i że chce wrócić do Juve. Teraz zmieniam zdanie bo widzę jak często ten zdrajca zmieniał zdanie i aż wstyd mi że byłem za

czechor92
czechor92
14 lat temu

świetne , cała prawda 🙂

JackHammer
JackHammer
14 lat temu

Na poczatku powiem, ze nie jestem wielkim fanem Canny, ale zni tez jego przeciwinikiem czy wrogiem i tez nie zwolennikiem tego, zeby na kazdym kroku go dojezdzac, bo to rzeczywiscie moze wplynac negatywnie na niego, jego gre, a w konsekwencji na wyniki druzyny. Ale od rzeczy: po tym artykule czuje sie tym chlopakiem zawiedziony i rozczarowany. Mowi jedno, robi drugie. Kocha Real i Napoli, a wraca do Juve. On nigdy nie byl, nie jest i nie bedzie Juventino - taka prawda. Jest najemnikiem, a ze grajek z niego calkiem przyzwoity, to w obecnej sytuacji lepiej go miec niz nie miec. Mozna bylo sie szarpnac na Santacroce, ale on nie jest za darmo, no ale kto wie, moze jeszcze i on przyjdzie z Napoli czego bym sobie zyczyl;) nawet jesli bedzie z nami i Caceres, bo z obrona ciagle lichutko.
A czy artykul jest obiektywny, to juz inna baja;)

FalsoVero
FalsoVero
14 lat temu

Ciekawy tekst nie ma co 😉 Canna to paradoks tak samo jak jego wypowiedź 😉

oliver
oliver
14 lat temu

endrjuJT ty wiesz co to jest honor. Canna zakpił z nas, a ty go przyjmujesz z otwartymi ramionami. Ty wiesz co czułem, pewnie nie tylko ja, ale i większość fanów JUVENTUSU gdy ten nas oszukał. Większość ludzi zaufało mu, po tej wypowiedzi, że zostaję stawiano go za raz za Alexem. A ten co zrobił ??

oliver
oliver
14 lat temu

Jak można przytaczać słowa i jeszcze w nie wierzyć. W człowieka który jednego dnia mówi, że zostaję, a drugiego podpisuję kontrakt z Realem. Naiwni po raz drugi!!! Kręci wami na lewo i prawo! Zaś mówi to co chcecie usłyszeć.

Piotr Juvefan
Piotr Juvefan
14 lat temu

caleb3-wtedy kiedy dali mu tą podwyżkę strzelał niemalże ponad 20 bramek co sezon,więc nie dali mu tego przez sentymenty a po za tym co to jest 4mln na sezon,taki Ibrahimovic strzlał tyle samo gdy Treze był w formie a jego wynagrodzenie to 12MLN.Juve a inter dwa porównywalne kluby pod względem finansowym bo napewno nie pod względem sukcesów:) i taka różnica.(nie chodzi mi o okres degradacji)

Piotr Juvefan
Piotr Juvefan
14 lat temu

celeb3-ale został i nie zawiódł w najtrudniejszym momencie i to mi wystarczy:)

Piotr Juvefan
Piotr Juvefan
14 lat temu

zbluzgam*do poprawy

Piotr Juvefan
Piotr Juvefan
14 lat temu

Do tych,którzy mają jakieś ale do tego artykułu-
Zapisz się jeden z drugim do redakcji JP i napisz lepszy,możliwe,że w przyszłości ja go bluzgam i się pobawisz odpisując każdemu "mądremu"internaucie.Co innego jest kulturalna ocena,nie zawsze pod autora a co innego,jakieś atakowanie autora.
PS:Tutaj gramy wszyscy razem i strzelamy do tej samej bramki!

Piotr Juvefan
Piotr Juvefan
14 lat temu

dzida88-Juventinim koleżko formalnie jest każdy,kto miał w swoim życzu styczność z Juventusem teraz bądź kiedyś(bo się nim pozostaje) i takim może być Cannavaro,przez wzgląd,że jest w składzie Juve i nic więcej.Mnie bardziej chodziło o termin "prawdziwy Juventini jest nim osoba skłonna do pewnych poświęceń na rzecz naszego klubu kosztem prestiżu,zarobków itp,chyba nie muszę podawać ci przykładu takiego poświęcenia oraz osób mających charakter i osobowość taką,której uczyłby się nie jeden,zaczynając od Cannavaro.
Co do twoich spostrzeżeń transferowych,transfer zależy to od zarządu,ale więcej zależy od samego piłkarza(jak długo Poulsen był nieugięty i zarząd nie mógł nic),Trezeguet np poświęcił się i pozostał w najtudniejszym momencie w dziejach klubu i tak jest symbolem i wzorem dla wielu,jeśli on nadal po tylu latach ma chęć do osiągania zwycięstw z nami jestem dumny,że mamy takiego piłkarza w składzie,David ostatnio strzela w sparingach i stopniowo wraca do formy.Piłkarz nie jest nietykalny bo za zasługi się nie gra,tylko liczy się to jaką na dzień dzisiejszy prezentuje formę i przez to po kontuzji nie wrócił do składu z powodu tego,że byli lepsi tyle,a po za tym piłkarz kiedyś odejdzie a w jego miejśce przyjdzie nowy,oczywiście może to się stać wcześniej choćby podczas tego mercato,choć w tym momencie wydaje mi się to zbędne:)pozdro

Piotr Juvefan
Piotr Juvefan
14 lat temu

DeeJay-świetnie się to czytało,w felietonie ująłeś szereg wad Cannavaro i prawdziwe jego oblicze.
Mnie akurat nie musiałeś przekonywać,że źle sie stało z powodu powrotu Fabio do Juve,ponieważ po pierwsze zdawałem sobie sprawę z tego,że Cannavaro jest fałszywy a takich ludzi jak najmniej u nas,inaczej mówi a inaczej postępuje i przekonuje wszystkich,że jego przeprowadzka do Realu była w największym stopniu sprawką zarządu,który chciał zarobić na jego transferze,jakby nie było już wystarczających pieniędzy z innych transferów(ponad 66mln),tym bardziej właśnie,że dla kibiców po swojej deklaracji pozostania w klubie,stał się idolem na równi z Alexem i Pavlem.Myślę,że to jest właśnie klucz niechęci większości bianconerich do osoby Cannavaro i tego mu nie zapomną i oby mu to jak najczęściej przypominali.Drugim powodem bardziej dla obiektywnego obserwatora złej decyzji ponownego sprowadzenia jest już"sędziwy"wiek Fabio,zarząd zdecydował się ściągnąć go ponownie bo tak było łatwiej i budżet klubu nie zostałby obciążony,nie pomyślał o negatywnych skutkach tego działania.Dziwi także to,że Cannavaro,nie chciał taki ligowy średniak jakim jest Napoli,który po prostu myśli przyszłościowo a my zamiast realizować program sprowadzania młodych zawodników,zrobiliśmy krok wstecz.

Ja jako wieloletni fan Juventusu Turyn(prawidłowa nazwa:)) przychylam sie do pierwszego powodu.dla którego ten piłkarz nie powinien znaleźć się u nas ponownie,dla mnie będzie zapamiętany jako zdrajca,który co innego mówi a inaczej postępuję.
PS:Dla dobra Cannavaro dobre by było rozwiązanie,gdzie mam nadzieje przybędzie do nas taki Caceres i wygryzie go ze sładu,wtedy będzie mniej gwizdów i mniej stresów.
FORZA JUVE!!!
CANNAVARO NIGDY NIE BĘDZIESZ PRAWDZIWYM JUVENTINIM!!!!

unista444
unista444
14 lat temu

@eslk
Mógłbyś przybliżyć mi tę drugą stronę medalu?