Di Francesco: Będziemy potrzebować szczęścia, by uzyskać z Juve dobry rezultat
W najbliższym meczu ligowym Juventus podejmie u siebie Frosinone. Głos przed spotkaniem zabrał trener rywali. Na konferencji prasowej Eusebio Di Francesco przekazał:
„Nie wiem, czy to, że zagramy dobry mecz, wystarczy, by wywieźć z Turynu korzystny rezultat. Będziemy też potrzebowali odrobiny szczęścia, które musimy umieć wykorzystać. Ostatnio mieliśmy kłopoty ze strzelaniem bramek, ale generalnie trafiamy sporo, przynajmniej w porównaniu do innych ekip, które walczą o utrzymanie. W niedzielę należy jednak zacząć od znakomitej defensywy. Bez niej nie będziemy mogli myśleć o skutecznym ataku” – podkreślił szkoleniowiec.
Frosinone zajmuje obecnie piętnastą lokatę w tabeli Serie A. W ostatnich dwóch meczach poniosło dwie porażki i strzeliło tylko jedną bramkę.
Ciekawie jak będzie wyglądała pierwsza 11-tka i jakim ustawieniem wyjdziemy na ten mecz. Nie ma co lekceważyć Frosinone, bo jak mają swój dzień, to potrafią grać bardzo dobrze.
Mlodzi dostawali/dostaja szanse od betona tylko jak byly kontuzje lub trzeba gonic wynik. W innym przypadku odstawia ich w dluzszej perspektywie i daje zagrac raz na 3-5 meczow okolo 20 minut. Kastruje mlodych, ze szok. Jak Soule, Huijsen maja przy nim sie rozwinac jak dawal im zagrac jeden mecz i potem odstawka? Czemu nie puscilismy Illinga na wypozyczenie, aby sie ogral i pokazal swoj potencjal? Kostic co mecz to praktycznie najgorszy gracz w naszym zespole, a gra non stop. Sandro to blad za bledem, ale gra. Rabiot dno w tym sezonie. Weston wrocil do poziomu z poprzednich sezonow. Ale to pupile Allegriego i beda grac. Mowilo sie o 4-3-3 w tygodniu, ale dzis media znowu podaly, ze bedzie 3-5-2 z tuzami Sandro oraz Kosticiem w pierwszym skladem. Oby nasi mlodzi i Frosinone pokazalo Allegriemu, ze mozna grac fajnie w pllke.