Momo Sissoko chory!
Na niecałe 48 godzin przed pierwszym gwizdkiem w meczu między Juventusem a Milanem pod znakiem zapytania stanął występ w tym spotkaniu Momo Sissoko (na zdjęciu). Piłkarz Bianconerich zachorował, w związku z czym nawet nie wziął udziału w ostatnim treningu.
Obie drużyny zdają sobie sprawę z wagi i prestiżu tego spotkania, dlatego też każdy piłkarz chciałby chyba w nim zagrać. Tymczasem ten, który miał być żelaznym filarem drugiej linii Juve, Momo Sissoko, może nie być w stanie rozegrać tego meczu. Malijczyk zachorował i wczoraj nawet nie trenował. Jego nieobecność na treningu była jednak związana bardziej z tym, że trener woli dmuchać na zimne i ma nadzieję, że do niedzieli Momo się po prostu wykuruje. Jak podali przedstawiciele Starej Damy, Sissoko po prostu rozkłada grypa. Jest jednak szansa, że Momo będzie miał na tyle sił, żeby wspomóc kolegów w tym pojedynku. On sam jest niesamowicie zdeterminowany do tego, by wyzdrowieć i wybiec w niedzielę na murawę boiska.
Bianconeri, tak czy siak, będą musieli poradzić sobie w tym meczu bez Trezeguet, Buffona, Salihamidzića, Zebiny, Knezevića, Poulsena, Tiago i prawdopodobnie Camoranesiego, choć w przypadku tego ostatniego z Włoch napływają ostatnimi godzinami informacje, że być może usiądzie na ławce rezerwowych. Biorąc to wszystko pod uwagę cały sztab Juve ma nadzieję, że w niedzielę o 20:30 Momo będzie mógł pojawić się na Stadio Olimpico w roli piłkarza, który pomoże wygrać Starej Damie i zainkasować kolejne trzy ważne punkty w wyścigu po scudetto.
Zgadzam się z Abdulem. Wystarczy, że weźmie jakieś leki, wypoci się porządnie, walnie Fervex czy inny gripex. Ale co najważniejsze, musi mieć wolę walki z chorobą a nie tak jak ja, gdy nie chcę iść do szkoły 😀
Kurde Momo musi grac:/ najlepiej jakby razem z Nedvedem w środku...musimy zdobyc srodkowe sektory boiska bo inaczej bedzie kiepsko.mimo ze Milan nie ma jakiejs swietnej forym to nadal wspaniala druzyna...Licze na 2-1 Forza Juve!
Amauri
Del piero Iaquinta
Giovinco Nedved Sissoko
Molinaro Chielini Melberg Grygera
Maninger
bla Bla bla.......Blef przed meczem podobnie jak z KAKA oby dwóch panów zobaczymy w najbliższym meczuuu
FORZAJUVE
Nie ma Camoranesi i Sissoko ale za to jest Nedved,Giovinco.A king90 ma racje
No jak dla mnie bomba...brak Camora = brak prawej pomocy, a brak Sissoko = cienizna w środku pola...
Tylko nie on ....
Nie ma Momo nie ma 2 lini Juve....ehhh
Zawsze jakiś nóż w plecy...
Będzie dobrze bedzie grał
Mnie już deczko wkurza Poulsen... taka wielka gwiazda miala być, a tym czasem nie wiem ile już sie męczy z tą kontuziom.
pieknie 3:1 jak narazie dla naszych. A Momo jednak gra;)
Momo jest kluczowy do wylaczenia srodka pomocy Milanu. Mam nadzieje, ze jest to tylko zaslona dymna i jutro bedzie mogl zagrac.
Momo zagra... Szkoda jednak Camoranesiego - bez niego Juventus jest znacznie mniej produktywny tymbardziej, że Marchionni ostatnio ma chyba jakiś dołem...
a Poulsen to kolejny po Andrade urlopowicz który przyszedł do Juve wylegiwać się i brać kasę za nic ??????? Kiedy ja już słyszałem że ma być do dyspozycji trenera ?? Sprowadzili sobie Ranieri i Secco megagwiazdę buhahahaha - po prostu żałosne
w skladzie powolanym na mecz jest Sissoko 🙂 ale nie ma Camora 🙁
Mysle ze Sissoko zagra on jest naprawde twardy 🙂
postawic go na nogi! nie pozwolic mu zachorowac! transfuzje krwi, przeszczep objetych grypa narzadow, serie zastrzykow z guano, rytual przy uzyciu laleczek voodoo, zakopanie na indianskim cmentarzu - cokolwiek - do jutra chce go widziec w pelni sil!
@Pelson
No Thuram to był twardziel, ale wolałbym, żeby Momo, jeśli naprawdę jest chory, nie grał w tym meczu, bo chyba lepiej będzie, gdy choroba nie przykuje go do łóżka na więcej meczów...
W takim układzie raczej na pewno zagra Marchisio. Możliwe, że w parze będzie miał Zanettiego, ale w to raczej wątpię. Myślę, że jeśli nie będzie Sissoko, to Ranieri wreszcie da szansę Giovinco w ważnym meczu i pogodzi go jakoś tymi pozycjami z Nedvedem. Nie ważne który z nich zagrałby na środku, a który na skrzydle. Ważne, że obaj mogliby zagrać. 🙂
a jak nie to Castiglia na srodek i tez byloby git
Nedved*ale Ranieri stawia na niego caly czas chyba tylko dlatego ze konczy kariere
a jesli nie zagra Momo to widzialbym tak srodek pola drugiej linni Zanetti-Marchisio lub Zanetti - Nedvewd i wtedy na lewej Giovinco
co tam grypa, niech walczy !on da rade
Da radę. Thuram z Feyenoordem w Lidze Mistrzów 2002/2003 grał z 38 stopniami gorączki, Momo jest twardszy ;d
z remisu bede sie cieszyc
wydaje mi sie ze grypa nie rozklada w kilka sekund wiec bedzie na silach do gry... a poza tym jesli nawet go rozlozyla to nie wiem jak nafaszefrować by go musieli zeby ją wyleczyć w jeden dzien...
Zagra na bank.
Znowu problemy przed ważnym meczem, czy to musi zdarzać się tak często????
"Bianconeri, tak czy siak, będą musieli poradzić sobie w tym meczu bez Trezeguet, Buffona, Salihamidzića, Zebiny, Knezevića, Poulsena, Tiago i prawdopodobnie Camoranesiego"
i bez Legro ktory ma duuuuuuuzo karteczek 🙂
w Milanie Kaka u nas Momo 😉 zasłona dymna 😉
i pamietajcie, ze grypta to ine przeziebienie - tego sie nie leczy jakims gripexem w dwa dni ;0 o graniu w stanie podgoraczkowym nawet nie pisze bo to po prostu sportowe samobojstwo
Nedved w srodku i giovinco na flance to tez nie ejst zle rozwiazanie...