#FINOALLAFINE

Rangersi wciąż chcą Marchisio

Wciąż nieznana jest przyszłość Claudio Marchisio (na zdjęciu). Ze względu na szacunek do Juventusu, pomocnik odrzucił możliwość gry w innym włoskiem. Zdaniem eksperta Matteo Pedrosiego, Marchisio wciąż jest kuszony przez szkockie Glasgow Rangers.

W tym momencie wspomniany zespół zajmuje drugie miejsce w szkockiej Premier League. Rangersi wywalczyli również awans do fazy grupowe Ligi Europy, eliminując w ostatniej rundzie Legię Warszawa. W przeszłości występowali już tam włoscy zawodnicy, tacy jak Gennaro Gattuso, Sergio Porrini i Marco Negri.

Pedrosi uważa, że Marchisio cały czas rozważa ofertę złożoną przez klub z Ibrox Stadium. Po usługi byłego piłkarza Juve mają się zgłaszać również Monaco i brazylijskie Flamengo.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
4 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
putout
putout
4 lat temu

najwyraźniej jest piłkarskim wrakiem skoro cały czas pozostaje bez kontraktu pomimo dość rozpoznawalnego nazwiska. w Zenicie zawiódł do tego potem pojawiła się kolejna kontuzja.
a tyle było jęczenia i nienawiści gdy pisałem że Marchisio już do niczego się nie przyda Juventusowi. a tutaj co? zgłaszają się po niego egzotyczne i kiepskie (obecnie) zespoły. Monaco broniące się przed spadkiem do Ligue 2, Flamengo i Rangersi. gdzieś tam mówiono jeszcze o Bresci.

kruky
kruky
4 lat temu

dawac go do Legii, w polskiej lidze bedzie dalje gwiazda

Meehaw
Meehaw
4 lat temu

kruky, jaki kibic Legii - chciałbym. Problem pewnie polega na tym, że Claudio jest zbyt bogaty na to, żeby kopać w półamatorskiej lidze za 300tys euro.
Dla kogoś, kto wyciągnął łącznie ok. 100mln (na PLN) to jednak drobne.

Czacie, że on dostał w ciągu swojej kariery ok. 100mln zł?? Niewiarygodne pieniądze jak na "jakiegoś" Marchisio.

SNAKES
SNAKES
4 lat temu

No ja no to nawet gdy byl zdrowy liczyłem na jego odejście.
Do dzis pamiętam jak sie zlamal gdy nieumiejętnie próbował zrobić zidanowską rulete i trafil na kolano rywala i do składu wskoczył Pogba.