Seedorf: Czołg, by zatrzymać Juve

Clarence Seedorf (na zdjęciu) był zadowolony z postawy zawodników Milanu mimo porażki z Juventusem. “Skończyło się 0:2, ale to był bardzo nasz dobry występ. Wiedzieliśmy, że zmierzymy się z wielką drużyną, ale narzuciliśmy własne tempo i ograniczyliśmy ich zalety na tyle, na ile było to możliwe” – mówił Holender po meczu dla Sky Sport – “Juventus po objęciu prowadzenia mógł cofnąć się jeszcze głębiej w drugiej połowie, ale ja jestem pod wrażeniem rozwoju mojego zespołu. Pomogłem zawodnikom odnaleźć odwagę. Przed meczem mówiliśmy, że będzie to dla nas kolejna okazja, by udowodnić sobie, że jesteśmy na dobrej drodze i możemy grać dobrze przeciwko Atletico Madryt, Juventusowi i mocnej Sampdorii. To daje nam pewność siebie i chęć do dalszej pracy“.

“Kto może zatrzymać Juve? Czołg! Zespołowi, który w całym sezonie pokazuje swą siłę, zawsze należą się komplementy. Tevez dwoma zagraniami zrobił różnicę i pokazał, że jest w światowej czołówce. Mieliśmy wiele okazji, ale nie potrafiliśmy ich zamienić na bramki, co drogo nas kosztowało. Te dwa gole można w pewien sposób odczytać – mogliśmy zablokować bieg Lichtsteinera, a przy drugiej bramce gdyby Emanuelson naciskał na Teveza, ten nie miałby tyle wolnej przestrzeni. Przy takim strzale – a w swojej karierze kilka takich miałem – można jednak tylko usiąść i bić brawo. Nam też nie brakuje zawodników o wielkim talencie, mamy na przykład Kakę, który potrafi zrobić różnicę, tak samo jak Tevez. Myślę jednak, że tak naprawdę liczy się pewność siebie i struktura klubu. Oni mogą przetrwać każdą trudną chwilę, wiedząc że wygrali dwa tytuły pod rząd. My nie mamy takiej sytuacji. Widzieliśmy, jak w ostatnich meczach rośnie w nas dobry duch, pod względem tempa i determinacji byliśmy na równi z Juventusem. Żeby kontrolować mecze, należy wykorzystywać swoje sytuacje, ale ta drużyna dochodzi do siebie“.

www.football-italia.net