Marcello Lippi jest zniesmaczony…
Marcello Lippi jest zniesmaczony zamieszaniem, które powstało wokół Gianluki Zambrotty: “W każdym meczu zdarzają się epizody, których nie mamy prawa oceniać. Cała ta moralizacja jest dla mnie śmieszna. W takich sytuacjach lepiej się nie przyznawać, ale to tylo część gry.”
Podobne zdanie ma selekcjoner Giovanni Trapattoni: “Zambrotta zrobił przecież to, co robią wszyscy inni. Niepotrzebnie moralizujemy. Rozmawiamy o sytuacjach, które można różnie interpretować. Futbol składa się z zagrań które widzimy, ale też z takich, których nie widzimy. Zambrotta zdecydował się przyznać. Ja bym tego nie zrobił.”
Również pomocnik Milanu, Gennaro Gattuso, wstawił się za Zambrottą: “Po każdym meczu piłkarze mówią to samo – ‘świetny mecz, daliśmy z siebie wszystko, itp.’ Dlatego podziwiam Zambrottę za to, że przyznał się do oczywistej rzeczy. Czy powinien przyznać się w trakcie meczu? To bardzo trudne, koledzy z drużyny nie zgodziliby się z nim.“
