Strona główna » Aktualności » Cobolli Gigli i Deschamps o Zlatanie
Cobolli Gigli i Deschamps o Zlatanie
Jak już pisaliśmy w newsie o meczu, Zlatan Ibrahimovic odmówił udziału w spotkaniu z AC Spezia.
“Ibrahimovic powinien być tutaj z nami ale nie chciał. Nie chcę dramatyzować, ale czujemy się urażeni. Zawiódł kibców, klub, swoich kolegów oraz region Trentino, który był bardzo gościnny” – powiedział Giovanni Cobolli Gigli, który był dzisiaj w Rovereto i oglądał swój zespół.
W odpowiedzi na komentarze dziennikarzy, odparł:
“Nie chce zostać? Cóż, nie dalej niż tydzień temu doktro Agricola powiedział mi, że spędził cały wolny dzień w towarzystwie innych zawodników, jedząc polentę i ogólnie świetnie się bawiąc. Jest młody i być może ostatnio nie dostawał dobrych rad. Pomożemy mu, zgodnie z wytycznymi naszego kodeksu dyscypliny, aby zachowywał się odpowiednio w stosunku do klubu i swoich kolegów, przekonując go, z pomocą tych kolegów, którzy zostali z nami, że możliwy rok czyścca w Serie B może okazać się ważnym profesjonalnym doświadczeniem.”
Odnosząc się do Serie B, Cobolli Gigli podkreślił słowo “możliwy”, wyrażając przekonanie, że Juventus nie zasługuje na degradację.
“Zwróciliśmy się do Camera di Conciliazione del Coni, bo różnica w traktowaniu nas i innych klubów jest nielogiczna, więc naszym celem jest Serie A z punktami ujemnymi.”
Odnośnie uzasadnienia wyroku, które dzisiaj zostało opublikowane przez Corte Federale, a tłumaczyło redukcję kary reputacją klubu i wkładem w mundialowy sukces, prezydent powiedział:
“To, że Juventus dał wiele futbolowi, nie podlega dyskusji. Moim zdaniem zmiana struktury klubu, demonstracja pragnienia kontynuacji z największą możliwą przeźroczystością, również zostały wzięte pod uwagę. Jednak to nie ma nic wspólnego z argumentami jakie przedstawiliśmy Trybunałowi Arbitrażowemu: nie ma żadnego dowodu oszustwa, zarówno w lidze jak i samych meczach.”
Wracając do tematu Zlatana, głos w tej sprawie zabrał także Didier Deschamps.
“Przykro mi, że Zlatan z nami nie pojechał. Wiem, że boli go kolano, nie trenował z nami wczoraj z tego powodu, ale liczyłem, że będzie tutaj. Nie chciał przyjechać i teraz klub musi odpowiednio zareagować. Przykro mi też z powodu jego kolegów, ponieważ najważniesza jest, i zawsze będzie, grupa. Czy to zwiastun konfliktu? Nie, to byłoby danie mu wymówki do odejścia. Popełnił błąd i zapłaci za to, proste.”
Trener następnie przeszedł do meczu, który pokazał, że wielu z zawodników już znajduje się w dobrej kondycji.
“Ten tydzień przepracowaliśmy dobrze i, biorąc pod uwagę jak wiele jeszcze musimy polepszyć, jestem zadowolony. Ci, którzy wrócili z Mundialu, oczywiście nie są na tym samym poziomie sprawności fizycznej, ale ich kondycja wzrośnie w następnym tygodniu. Spezia grała dobrze w pierwszej połowie, ale potem się zmęczyli i nasza techniczna wyższość zadecydowała.”
Nie dało się niezauważyć wkładu, jaki wnieśli w dzisiejszy sukces dwaj boczni obrońcy – Federico Balzaretti i Giorgio Chiellini.
“Mają we krwi ciąg na bramkę i wcale nie próbuję im tego zabronić. Wiedzą co robić kiedy drugi z nich przesuwa się skrzydłem do przodu i obaj doskonale dośrodkowują. Dzisiaj byli wspaniali.“
www.juventus.com