Realacja z 8. dnia Euro 2008

Mistrzowie Europy Grecy jadą do domu! Grający według ekspertów najgorszy futbol spośród wszystkich drużyn na Euro, podopieczni Otto Rehhagela przegrali z Rosją 0-1. W drugim meczu grupy D, Hiszpanie pokonali Szwedów 2-1, strzelając gola w ostatniej minucie doliczonego czasu. Tym samym Hiszpania zapewniła sobie awans do ćwierćfinału z pierwszego miejsca w grupie.

Fundatorem nagród w konkursie Euro 2008 z JuvePoland jest NEOSPORT.PL

Hiszpania – Szwecja 2-1 (1-1)
15′ Fernando Torres, 90′ David Villa – 34′ Zlatan Ibrahimovic
Eksperci, komentatorzy i kibice są zgodni. To był świetny mecz, toczony w szybkim tempie. Obydwie drużyny miały swoje szanse na zdobycie bramki. Zdecydował geniusz Davida Villi, który ma już na koncie cztery bramki. Hiszpanie zaczęli ofensywnie i już po kwadransie prowadzili. Fernando Torres w ekwilibrystyczny sposób zdołał pokonać Isakssona. Szwedzi wzięli się do roboty i niespełna dwadzieścia minut później było już 1-1. Świetnie w polu karnym zachował się Zlatan Ibrahimovic. Iker Casillas odbił piłkę ręką, lecz ta wtoczyła się jednak do bramki przy lewym słupku. Po przerwie dłużej przy piłce utrzymywali się Hiszpanie, nie potrafili jednak stworzyć sobie sytuacji do zdobycia bramki. Natomiast Szwedzi raz na jakiś czas stwarzali groźne sytuacje, najlepszą z nich miał Larsson, który nie sięgnął piłki pięć metrów przed pustą bramką. W końcówce to znów Hiszpanie przycisnęli i w ostatniej minucie David Villa dostał dobrą długą piłkę w pole karne, ograł jednego obrońce i skierował piłkę do siatki obok bezradnego Issaksona. Po chwili sędzia zakończył mecz. Hiszpania w ćwierćfinale!

Hiszpania: Iker Casillas – Sergio Ramos, Carles Puyol (24-Raul Albiol), Carlos Marchena, Joan Capdevila – Andres Iniesta (59-Santiago Cazorla), Xavi (58-Francesc Fabregas), Marcos Senna, David Silva – David Villa, Fernando Torres

Szwecja: Andreas Isaksson – Fredrik Stoor, Olof Mellberg, Petter Hansson, Mikael Nilsson – Johan Elmander (79-Sebastian Larsson), Anders Svensson, Daniel Andersson, Fredrik Ljungberg – Zlatan Ibrahimovic (46-Markus Rosenberg), Henrik Larsson (87-Kim Kaellstroem)

Żółte kartki: Anders Svensson – Carlos Marchena

Sędzia: Pieter Vink (Holandia)

Rosja – Grecja 1-0 (1-0)
33′ Konstantin Zyrianow
Mistrzowie Europy sprzed czterech lat jadą do domu. Nie ma się zresztą czemu dziwić, Grecy zagrali dwa słabe mecze i zasłużenie pakują walizki. Od początku spotkania to zespół rosyjski grał dużo lepiej i co chwilę zagrażał bramce Nikopolidisa. Groźny był Pawliuczenko, który był bliski pokonania bramkarza greckiego w 15. minucie. Co się nie udało Pawliuczence, udało się Zyrianowowi. Nikopolidis w 34. minucie zachował się fatalnie, wyszedł niepotrzebnie z bramki – wyprzedził go Siergiej Siemak który instynktownie zagrał w pole karne gdzie czekał Zyrianow, który posłał piłkę do pustej bramki. Do przerwy Rosjanie prowadzili więc 1-0. Po zmianie stron nieco lepiej zaczęli grać Grecy, ale nie ma się czemu dziwić wszakże mieli w tym momencie nóż na gardle i musieli atakować. Rosjanie groźnie kontrowali. Najbardziej problematyczna okazała się 87. minuta, kiedy to sędzia dopatrzył się naprawdę minimalnego spalonego Theofanisa Gekasa. Grecy długo protestowali i chyba rozpamiętywali tą sytuację do końca meczu, bowiem w ostatnich sekundach Rosjanie wyszli z kontrą w przewadzę pięciu na dwóch, Roman Pawliuczenko nie wykorzystał jednak wyśmienitej okazji. Rosja o awans do ćwierćfinału zagra w ostatnim meczu z Szwecją.

Rosja: Igor Akinifiejew – Aleksandr Aniukow, Denis Kołodin, Siergiej Ignaszewicz, Jurij Żyrkow (87-Wasilij Bieriezucki) – Dmitrij Torbinski, Konstantin Zyrianow, Siergiej Siemak, Igor Siemszow, Dinijar Bilialetdinow (70-Iwan Sajenko) – Roman Pawliuczenko

Grecja: Antonis Nikopolidis – Giourkas Seitaridis (40-Giorgios Karagounis), Traianos Dellas, Sotiris Kyrgiakos, Vassilis Torosidis – Costas Katsouranis, Angelos Charisteas, Angelos Basinas, Yannis Amanatidis (80-Stelios Giannakopoulos), Christos Patsatzoglou – Nikos Liberopoulos (61-Theofanis Gekas)

Żółte kartki: Giorgios Karagounis, Nikos Liberopoulos – Iwan Sajenko, Dmitrij Torbinski

Sędzia: Roberto Rosetti (Włochy)

Zobacz także
Relacja z pierwszego dnia Euro 2008
Relacja z drugiego dnia Euro 2008
Relacja z trzeciego dnia Euro 2008
Relacja z czwartego dnia Euro 2008
Relacja z piątego dnia Euro 2008
Relacja z szóstego dnia Euro 2008
Relacja z siódmego dnia Euro 2008
[FORUM] Euro 2008 – Austria/Szwajcaria
Wyniki i tabele

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
6 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
SNAKES
SNAKES
15 lat temu

nie to jakas sciama

Niasty
Niasty
15 lat temu

Grecy na tym euro zagrali zupelnie inaczej niz 4 lata temu,teraz to byl antyfutbol.

Djskora
Djskora
15 lat temu

ktoś gra gorzej od Polaków? WOW 😛

Bartheez
Bartheez
15 lat temu

grecy odebrali polakom to zaszczytne miano najgorszego futbolu

krystiank
krystiank
15 lat temu

@Basiek co ty opowiadasz ;] Hista sie lubi powtarzać :] Polska przegrała 3 mecze na po 2-0 od 2002 na początek ;] A ogolnie Polska jest najsłabsza na tym Euro ... nie ma sie co oszukiwać ... fakt ze webb podejmował dziwne decyzje ale jak by nie Boruc na początku meczu to by dziś nie rzucali sie na tego sędziego ... Ogólnie poziom sedziowania na tej imprezie jest paranoiczny !!

Basiek
Basiek
15 lat temu

Żałosne jest to że Otto Rehhagel miał czelność krytykować Polaków za ich styl gry. Naprawdę nie widziałem na tym Euro drużyny która grałaby tak paskudnie jak Grecja. Ten człowiek chyba nie myślał że grając ponownie najbrzydszy futbol w Europie zdobędzie raz jeszcze mistrzostwo. Dzięki Bogu że historia nie zawsze lubi się powtarzać.