Mijatović: Del Piero i Raul zasługują na Złotą Piłkę

W finale Ligi Mistrzów sezonu 1997/1998 Juventus uległ Realowi Madryt 1-0 a spotkanie rozstrzygnął urodzony w ówczesnej Jugosławii napastnik Predrag Mijatović (obecnie dyrektor sportowy Królewskich). Minęło 10 lat a wspomnienia pozostały: “Przyznaję, to był gol mojego życia. Noc w Amsterdamie była najważniejszą w całej mojej piłkarskiej karierze. Który zawodnik nie marzy o strzeleniu gola przesądzającego o wygraniu Champions League? Jednak teraz nie jest odpowiedni moment na wspominanie. We wtorek czeka nas emocjonujące spotkanie – przeciwko Juve. “Przy okazji tak ekscytującego dla fana futbolu pojedynu zapewne każdy były piłkarz oddałby wiele za możność ponownego występu na boisku. O ile bycie dyrektorem sportowym Realu ma swoje niewątpliwe plusy, o tyle w pewnych momentach wydaje się być dużym ciężarem. Przekonany jest o tym również Mijatović: “Nie możesz właściwie zrobić niczego konkretnego. Czasami widzisz rzeczy z zupełnie innej perspektywy. Twoim zadaniem jest jednak tylko nadzór, ponieważ to piłkarze i trener odgrywają tutaj pierwsze skrzypce.”

Od pamiętnego finału zmieniła się więc rola Mijatovića, jednak zarówno on jak i Alex Del Piero nadal są żywymi legendami swych klubów, obaj na stałe wpisali się do historii nie tylko własnych zespołów, lecz całego futbolu, obaj noszą dumnie opaski kapitańskie demonstrując wierność klubowym barwom trwającą już od kilkunastu lat.
Podobnie jak przed dziesięciu laty, we wtorkowy wieczór Raúl González i Alessandro Del Piero (na zdjęciu) ponownie staną naprzeciwko siebie. Również przy tej okazji głos zabiera Mijatović: “Nikt z nas nie może sobie wyobrazić Del Piero czy Raula poza boiskiem, zastąpionych przez kogoś innego. Chcę zwrócić uwagę, że Raul gra w pierwszym składzie Realu od 15 sezonów, tak samo rzecz wygląda w przypadku kapitana Juventusu. W dzisiejszej piłce takie oddanie wobec klubu jest wręcz nieosiągalne, a oni pokazują swą lojalność i to z nawiązką. Uważam, że zarówno w przypadku Raula jak i Del Piero niesprawiedliwością jest, iż żaden nie otrzymał dotychczas Złotej Piłki. Obaj zasługują na nią, raz a nawet dwa razy w ciągu swojej kariery. Szczerze im tego życzę, ponieważ to właśnie piłkarze tego pokroju stanowią gwarancję, iż piękna strona futbolu nigdy nie przeminie.”
Juventus prowadzi w klasyfikacji zdobytych Złotych Piłek – 8, piłkarze Realu sięgali po nagrodę 4 razy. Przypomnijmy, iż Fabio Cannavaro został odznaczony w ten sposób zarówno za grę dla Bianconercih jak i
właśnie drużyny ze stolicy Hiszpanii.

www.tuttosport.com