Przed meczem Juventus – Real
Dzisiejszego wieczoru piłkarzy Starej Damy czeka prawdopodobnie jedno z dwóch najtrudniejszych spotkań w tym roku. Na Stadio Olimpico w Turynie podopieczni Claudio Ranieriego zmierzą się mistrzem Hiszpanii, Realem Madryt. Drugim spotkaniem, będzie… rewanż na Santiago Bernabeu.
Historia
Jeśli by podeprzeć się historią dotychczasowych poczynań Realu Madryt w pojedynkach z drużynami włoskimi, w tym z Juventusem, można by być bardziej spokojnym o wynik dzisiejszego meczu. Królewskim walka we Włoszech nigdy nie szła łatwo.
Jeśli porównać obecną sytuację i formę obu drużyn, więcej szans na korzystny wynik mają Hiszpanie. Pozytywem dla Włochów jest jednak to, że od 1962 roku piłkarze Realu Madryt nie zdołali wygrać w Turynie żadnego meczu. Gdyby wziąć pod uwagę pojedynki między Bianconerimi a Los Blancos, czterokrotnie wygrywali je Włosi, Hiszpanie tryumfowali tylko raz. Do tego pocieszeniem dla fanów Starej Damy może być to, że ostatni sukces Królewskich we Włoszech miał miejsce prawie cztery lata temu, kiedy to 8 grudnia 2004 roku drużyna z Madrytu pokonała Romę 3:0. To było ostatnie aż do tej pory zwycięstwo Hiszpanów we Włoszech.
Statystyki spotkań z Realem znajdziecie tutaj.
Tło meczu
Sytuacja w drużynie Juventusu jest przedziwna. Tak fatalnej postawie najmłodsi kibice Starej Damy jeszcze nie mieli okazji się przyglądać. W sobotę seria spotkań bez zwycięstwa wydłużyła się do pięciu, kiedy w starciu z Napoli zawodnicy Claudio Ranieriego doznali drugiej z rzędu porażki. Szkoleniowiec nie widzi w tym żadnego problemu, utrzymując, że wszystko jest w jak najlepszym porządku. “Jestem spokojny o swoją posadę. Nic złego się nie dzieje i nie ma mowy o żadnym kryzysie. Porażki są jedynie dziełem przypadku i braku szczęścia” – stanowczo zapewnia. Jego słowa potwierdzają członkowie zarządu. “Ufamy Ranieriemu i wierzymy w nasz plan. To dla nas trudny moment, ale musimy przez to przejść” – stara się uspokajać Jean Claude Blanc. Bezskutecznie. Na jego słowa kibice Juventusu reagują pianą na ustach…
Kilka razy dali już upust swoim emocjom. Zatrzymując autokar z piłkarzami protestowali przeciwko słabym wynikom, ruchom transferowym i drogim biletom. Przed starciem z Realem zapewniają jednak, że nie zamierzają odwrócić się od klubu, a właściwie przede wszystkim od piłkarzy w trudnym momencie. Oczekują jednak już nie tylko dobrej postawy, ale korzystnych wyników w najbliższych konfrontacjach z Realem i Torino.
Real natomiast robi swoje i spokojnie przygląda się temu, co dzieje się w Turynie. Trener Bernd Schuster zapowiada walkę o zwycięstwo. “Wygrana praktycznie zagwarantowałaby nam awans do kolejnej fazy i to jest nasz główny cel” – zapewnił w rozmowie z dziennikarzami. Ci jednak ostrzegają go przed wizytą w Turynie. “Juventus radzi sobie fatalnie, ale to wciąż Juventus. Wystarczy jedna wygrana w tak prestiżowym meczu by karta się odwróciła” – czytamy w “Marce”. Pozostałe gazety wypowiadają się w podobnym tonie, przywołując także nieco historii. W Turynie Real nie wygrał od 1962 roku.
Przewidywane składy
Juventus (4-4-2): 13 Manninger – 21 Grygera, 15 Knezevic, 3 Chiellini, 28 Molinaro – 7 Salihamidzic, 22 Sissoko, 19 Marchisio, 11 Nedved – 10 Del Piero, 8 Amauri
Ławka: 12 Chimenti, 29 De Ceglie, 33 Legrottaglie, 45 Ariaudo, 27 Ekdal, 32 Marchionni, 20 Giovinco
Real Madryt (4-3-3): 1 Iker Casillas – 4 Sergio Ramos, 3 Pepe, 5 Cannavaro, 16 Heinze – 23 Van Der Vaart, 8 Gago, 10 Sneijder – 7 Raul, 17 Van Nistelrooy, 20 Higuain
Ławka: 25 Dudek, 12 Marcelo, 15 Drenthe, 21 Metzelder, 11 Robben, 18 De la Red, 24 Javi Garcia
Zawodnicy godni uwagi
Amauri (Juventus): Bianconeri radzą sobie fatalnie, ale jednym z tych piłkarzy, którzy nie zawodzą, jest właśnie Brazylijczyk Amauri. Strzelił w tym sezonie dla Starej Damy już cztery gole, czyli ponad 66% ligowych bramek. W Champions League jeszcze w swojej karierze nie trafił. Czy przełom nastąpi dziś?
Rafael Van der Vaart (Real): Długo mówiło się o przeprowadzce Holendra do Juventusu. Były podobno nawet oficjalne rozmowy, które spełzły na niczym. Ostatecznie trafił do Realu i jedyną okazją występu przed turyńską publicznością będzie miał właśnie w barwach Królewskich.
Sędziowie
Spotkanie Juventusu z Realem poprowadzi niemiecki arbiter Wolfgang Stark. W przeszłości prowadził dwa mecze z udziałem zawodników Starej Damy. Wygraną aż 5:0 konfrontacje z Dynamem Kijów w 2002 roku i sześć miesięcy później przegrane starcie z Bazyleą (1:2). Na liniach wspomagać go będą Carsten Kadach i Sonke Glindemann. Sędzią technicznym będzie Helmut Fleischer.
Mecz na żywo
Spotkanie będzie można obejrzeć na polskiej stacji nSport (kanał 59). Ponadto transmisje przeprowadzą także stacje zagraniczne:
2BE, Antena 3, ART Sport 6, B92 TV, BHT 1, C+ Sport (Francja), CT2 (czeska “dwójka”), Futbol Smart, HRT 2, Irib 3, Magyar 1 (M1), NED 3, Nova Sports 1, NTV+ Sport, ORF 1, Premiere Sport Portal, Rustavi 2, SF 2, Sigma Sports 1, Sky Calcio 1, Sky Sport 1, Sky Sports 2 (Wielka Brytania), Sky Sports Interactive, Sport 5, TV2 Sport, TV3 Slovenia, TV6 Lithuania, Viasat Sport 2
oraz za pośrednictwem Internetu. Linki znajdziecie na poniższych stronach:
www.rojadirecta.com
www.myp2p.eu
www.soccer-live.pl
www.live-sport-tv.com
Jak zwykle zapraszamy także na naszą relację LIVE!
Kibice
Przypomnijmy także, iż kibice z całej Polski spotykają się ze sobą aby we wspólnym gronie dopingować piłkarzy Juventusu. Spotkania organizowane są m.in. w Katowicach, Wrocławiu, Krakowie, Trójmieście, Lublinie, Częstochowie i Poznaniu. Znajdź najbliższe Ci miejsce i wspieraj Juventus wraz z innymi fanami! Zapraszamy na forum do pokoju KIBICE.
Zobacz także
Temat na forum