Strona główna » Aktualności » Amauri: Nie wiem jeszcze, dla kogo zagram
Amauri: Nie wiem jeszcze, dla kogo zagram
Brazylijczyk Amauri (na zdjęciu) nie wie jeszcze, barwy kadry którego kraju będzie reprezentował. Jego żona przyznaje, że wolałaby, żeby mąż grał w koszulce Azzurrich. On sam jednak nie chce niczego obiecywać.
Zapytany przez dziennikarzy o wciąż nierozwiązaną kwestię gry Amauriego w reprezentacji narodowej, piłkarz odpowiedział: “Jak już na pewno wiecie, ciągle czekam na mój włoski paszport. Tyle, że Lippi nigdy nie zadzwonił do mnie w tej sprawie. Spotkaliśmy się co prawda tego lata przy okazji meczu z Interem, nawiązaliśmy niezłą znajomość, ale to wszystko. Mimo wszystko miło mi, że ktoś bierze mnie pod uwagę w temacie powołania do grupy mistrzów świata.” Jeśli nie Włochy, to Brazylia? “Dunga też ani razu do mnie nie zadzwonił. Póki co nie mogę powiedzieć, barwy którego kraju będę reprezentował…”
Dziennikarze Sky zagadnęli na ten temat wybrankę serca piłkarza Juve. Cynthia Amauri, Brazylijka, w której żyłach jednak płynie nieco włoskiej krwi, powiedziała: “Wolałabym, żeby mój mąż grał w drużynie Italii.” Następnie dodała: “W sprawie paszportu włoskiego męża jeszcze nic nie jest rozstrzygnięte, ale powiedziano mi, że z biurokratycznego punktu widzenia wszystko jest na dobrej drodze. Wolałabym, żeby reprezentacją mojego męża była drużyna Azzurrich, choćby dlatego, że mój dziadek był synem Włocha…”
Napastnik Juventusu póki co jednak studzi nastroje żony i wszystkich, którzy już niedługo mają nadzieję zobaczyć go w koszulce kadry Lippiego. “Włochy? Brazylia? Kto wie? Póki co zostawmy to jako pytanie bez odpowiedzi. Tak będzie lepiej.“
www.tuttosport.com
www.goal.com