Cobolli Gigli w wywiadzie dla SkySport

64 lata życia i 3 lata prezydentury w Juventusie. Przy okazji tych wydarzeń Giovanni Cobolli Gigli (na zdjęciu) udzielił ostatnio wywiadu na antenie SkySport. Mercato, scudetto, Champions League, Claudio Ranieri – o tym wszystkim właśnie mówił prezydent Starej Damy.

11 stycznia ekipa Juventusu wraca do rozgrywek ligowych. Bianconeri wciąż walczą na trzech frontach: pędzą po scudetto, walczą w Champions League, nie zapominają o Coppa Italia. “Mam nadzieję, że prawdziwy prezent dostanę od drużyny w czerwcu” – mówi Cobolli Gigli. “Takim prezentem nie pogardzą również wszyscy kibice Bianconerich” – dodaje, mówiąc zarówno o scudetto, jak i o pucharze Ligi Mistrzów. “Juventus jest w stanie sięgnąć po oba te trofea. Jesteśmy silni, zwarci i odpowiednio wyszkoleni technicznie” – zapewnił prezydent.

Ci, którzy spodziewają się transferów w styczniu, mogą raczej o nich zapomnieć. Zdaniem szefa Juve wzmocnienia nie będą tej zimy potrzebne. “Nie mamy w programie zimowego mercato zakupów. Oczywiście życie może przynieść różne niespodzianki, ale dla nas styczeń to przede wszystkim powrót do gry naszych kontuzjowanych, co uczyni nas jeszcze silniejszymi. Kapitalnie jest widzieć, że do pracy z piłką wraca Trezeguet, świetnie jest wiedzieć, że do gry prawie gotowi są już Zebina i Zanetti, nie wspominając już nawet o Buffonie, który naładowany nową energią powraca w nasze szeregi. Wszystko to są piękne prezenty na początek nowego roku.” Prezydent Juventusu otrzymał w dniu, w którym kończył 64 lata, wiele SMS-ów z życzeniami od piłkarzy. “Najpiękniejszego dostałem od naszego kapitana, Del Piero” – przyznał.

Juventus cały czas pozostaje w grze o scudetto, ale… “ci, którzy są przed nami, będą musieli w końcu coś przegrać, w przeciwnym wypadku bardzo trudno będzie nam sięgnąć pierwszego miejsca w tabeli” – stwierdził Cobolli Gigli. “W meczu ze Sieną chcę kolejnych trzech punktów, żeby dobrze rozpocząć bieg, który nas jeszcze czeka.”

Do tego wszystkiego ekipa Juve nie może zapomnieć o rozgrywkach europejskich. “Mecz przeciwko Chelsea będzie dla nas meczem tego roku” – podkreślił prezydent turyńskiego klubu. “Nasi przeciwnicy są bardzo silni, ale mistrzowie, jakich mamy w swoim składzie mogą swobodnie stanąć oko w oko z Lampardem, Deco czy Drogbą. Jestem przekonany, że poradzimy sobie świetnie i przywrócimy na pamięć uczucia, jakie towarzyszyły nam po dwumeczu z Realem Madryt.”

Na koniec Cobolli Gigli wyraził swoje zaufanie, jakie pokłada, podobnie jak i reszta zarządu, w Claudio Ranierim. “Klub przez cały czas pozostaje bardzo blisko piłkarzy i trenera, nawet wówczas, kiedy przechodzimy przez jakiś trudny okres w trakcie sezonu. W trakcie długiego roku taki czas jest praktycznie nieunikniony. Jeśli jednak cała drużyna okazuje się w obliczu trudności zwarta i zjednoczona, niełatwe momenty w końcu mijają, a my wychodzimy na prostą i pędzimy dalej.“

www.tuttosport.com